7 czerwca 2019 r. Zarząd Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Inspekcji Weterynaryjnej podjął uchwałę o zaostrzeniu protestu. Serie działań rozpoczął „czarny poniedziałek”. Dziś pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej przyszli do pracy ubrani na czarno. W przypadku braku reakcji strony rządowej planowane są także blokady dróg na terenie całego kraju, głodówka oraz szereg innych akcji. - Czas, rodzaj i ich intensywność zależeć będą od reakcji Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, któremu Inspekcja Weterynaryjna podlega. Nie wszystko chcemy zdradzać od razu. Zapewniamy jednocześnie, że w czasie zaostrzenie protestu cały czas będziemy gotowi do podjęcia rozmów i wspólnego rozwiązania narosłych problemów - mówi Sara Meskel przewodnicząca OZZPIW.
Do premiera masowo napływają wnioski z żądaniami inspektorów, którzy grożą wypowiedzeniami. A to oznaczałoby paraliż w eksportu mięsa i mleka oraz całkowity brak kontroli nad wirusem ASF. O bezpieczeństwie żywności w sklepach i na naszych stołach oraz ciągłości badań laboratoryjnych nie wspominając.
„Pragniemy uświadomić społeczeństwu, że Inspekcja Weterynaryjna jest instytucją odpowiedzialną za zdrowie ludzi i zwierząt, bezpieczeństwo wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego oraz wielomiliardowy rynek rolniczy i eksport polskiej żywności. Bez szybkich i odważnych decyzji decydentów grozi nam poważny kryzys. Pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej odchodzą bowiem z pracy a nowi nie chcą się zatrudniać z powodu niskich pensji. Absolwenci medycyny weterynaryjnej mogą liczyć na pensję w wysokości 2,5 tys. zł brutto”, apelują w oficjalnym piśmie władze Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Inspekcji Weterynaryjnej. Związkowcy walczą o płace na poziomie średniej krajowej, a dla tych najbardziej wykwalifikowanych 1,5 średniej.
@@@
Protest nastąpił też w placówce w Garwolinie. Pracownicy wyszli przed swoje miejsce pracy o godzinie 8:30, aby podkreślić, że nie akceptują w jaki sposób są traktowani przez Ministra Ardanowskiego.
Dotychczasowe rozmowy reprezentantów środowiska z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi J. K. Ardanowskim oraz innymi przedstawicielami Ministerstwa nie skłoniły strony rządowej do podjęcia działań gwarantujących spełnienie postulatów pracowników Inspekcji Weterynaryjnej. Chodzi m.in. o niezrealizowanie osobistego zobowiązania Ministra Ardanowskiego w sprawie przekazania do końca I kwartału tego roku 40 mln złotych na wzrost wynagrodzeń oraz zaniechanie wspólnej pracy nad rozwiązaniami mającymi na celu poprawę funkcjonowania Inspekcji Weterynaryjnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.