reklama

PKS nie kursował w czasie świąt. Dlaczego?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

PKS nie kursował w czasie świąt. Dlaczego? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z GarwolinaCzytelniczka zgłosiła się do nas z informacją, że PKS Garwolin nie zabrał podróżnych z przystanków w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Wszystkie kursy w czasie świat były zawieszone, ale nie wynikało to z widocznych na przystankach rozkładów jazdy. Prezes PKS Garwolin Jacek Semczuk przyznaje, że wina leży po stronie PKS, ale mimo zapewnień, nie sformułował w tej sprawie oficjalnego stanowiska.
reklama


Ludzie czekali na przystankach, ale się nie doczekali

„Z niewiadomych przyczyn oraz bez informacji dla podróżujących, w ostatniej chwili zostało całkowicie zawieszone kursowanie autobusów PKS Garwolin. Sytuacja ta spowodowała, że wiele osób nie miało możliwości powrotu do Warszawy, czy innych miejsc. Zarówno na stronie przewoźnika jak również na samym dworcu PKS nikt nie podał informacji mówiącej o tym, że kursowanie autobusów jest całkowicie zawieszone. Gros osób czekało na autobusy wskazanej relacji, nie tylko bezpośrednio na dworcu, ale również na przystankach na trasie Garwolin-Warszawa” - napisała w mailu do KG Czytelniczka.

Zmiany na lepsze?
„Kierownictwo PKS jeszcze przed świętami pięknie wypowiadało się o konieczności zjazdu z trasy na przystanki na wioskach na wskazanej trasie, w wielu artykułach zapewniało o postępach i zmianach. A nawet o tym, że kierownictwo będzie zasiadać za kierownicą autokarów, a tu taka wpadka, mieszkańcy naszego powiatu nie mogli dostać się do pracy czy swoich drugich mieszkań w Warszawie. Sytuacja taka nie powinna mieć miejsca” - dodała w korspondencji do KG Czytelniczka.
@@@
Na stronie PKS Garwolin znajdowała się informacja o tym, że w czasie świąt kursy są zawieszone. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie została opublikowana. Czytelniczka twierdzi, że informacji w czasie Świąt nie było.
Prezes PKS Garwolin Jacek Semczuk poinformował w rozmowie telefonicznej z nami, że rzeczywiście rozkłady jazdy rozwieszone na przystankach mogły wprowadzać w błąd. Spółka niedawno zmieniała rozkłady, ale okazuje się, że musi dokonać kolejnych zmian. Prezes podziękował za informację o błędzie spółki i zapewnił, że ustosunkuje się do skargi Czytelniczki na piśmie.

Brak oficjalnego stanowiska
Prezes PKS zapewnił, że odpowiedź na naszego maila z 27 grudnia przyjdzie jeszcze tego samego dnia, najdalej w poniedziałek 30 grudnia. Odpowiedź nie przyszła. Mimo przypomnienia w formie SMS, prezes do dziś nie ustosunkował się oficjalnie do skargi Czytelniczki.

zdjecie: archiwum KG

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo