W poniedziałek 15 maja po godz. 21.00 niemal w tym samym czasie policjanci otrzymali dwa zgłoszenia. Jedno dotyczyło kobiety, która wpadła autem do rowu na ulicy Lubelskiej w Garwolinie, drugie – kolizji w Sulbinach na ulicy Warszawskiej, której sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia na ulicy Lubelskiej ustalili, że kierująca skodą 36-latka wpadła do rowu.
- Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Okazało się, że miała w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Kobieta oświadczyła, że kierowała pojazdem, ale przecież nic takiego się nie stało. 36-latka została przewieziona do szpitala. Pobrano jej krew do dalszych badań – informuje podkom. Małgorzata Pychner z KPP w Garwolinie.
@@@
- W tym samym czasie drugi patrol wykonywał czynności na miejscu zgłoszenia kolizji. Funkcjonariusze ustalili, że ta sama 36-latka wyprzedzała prawą stroną citroena, który wykonywał manewr skrętu i doprowadziła do zderzenia pojazdów, a następnie odjechała z miejsca. Kilkadziesiąt metrów dalej straciła panowanie nad pojazdem i wpadła do rowu – dodaje policjantka.
Kobieta będzie odpowiadała za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. Grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zdecyduje sąd.
zdjęcie: OSP Garwolin
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.