- Powiat garwoliński jest dużym powiatem - liczy ponad 110 mieszkańców, położonym w znacznej odległości od Warszawy, Siedlec a nawet Otwocka, czyli miejsc, gdzie mieszkańcy mogą złożyć wniosek oraz dokonać procedury uzyskania paszportu – piszą radni PiS. - Decyzją ówczesnych władz utworzono punkty paszportowe w miastach powiatowych, położonych znacznie bliżej niż Garwolin od Warszawy (…) Mieszkańcy Powiatu Garwolińskiego zostali pozbawieni możliwości wyrobienia paszportu na miejscu. Został ograniczony dostęp do urzędu, administracja straciła swój usługowy charakter, zmuszono Mieszkańców do ponoszenia dodatkowych nakładów i znacznie wydłużono czas realizacji tej usługi.
- To kolejny przykład potraktowania powiatu garwolińskiego jako Polski B – stwierdzili radni. Dodali, że Starostwo Powiatowe w Garwolinie dysponuje niezbędnymi warunkami lokalowymi, technicznymi i personalnymi, by tę usługę realizować na miejscu, co będzie z korzyścią dla mieszkańców oraz wyjdzie naprzeciw licznym postulatom kierowanym do samorządów lokalnych, Biura Poselskiego PiS i innych instytucji.
@@@
W tym samym dokumencie była też prośba dotycząca karetek (tekst TUTAJ).O piśmie radnych na poniedziałkowej konferencji prasowej poinformowali poseł Grzegorz Woźniak i wicemarszałek Senatu RP Maria Koc.
- Nadal nie mam pisma (w sprawie centrum dyspozytorskiego i punktu paszportowego) ani żadnej innej próby kontaktu w tej sprawie, ale natychmiast po jego otrzymaniu sprawdzę, co stało się z dotychczasowymi interwencjami samorządowców i parlamentarzystów – komentuje sprawę minister Majewski. - Będę chciał zweryfikować dlaczego od tak długiego czasu sprawa pozostaje bez odpowiedzi. Filozofią rządu Prawa i Sprawiedliwości jest odbudowa siły Polski lokalnej. Trzeba odwrócić procesy, które zachodziły latami. Będąc w rządzie widziałem skuteczne współdziałanie wielu środowisk lokalnych z innych regionów Polski. Jeśli będzie współpraca, to i Garwolin ma szansę być lepiej słyszany w Warszawie. Skuteczność bierze się z sumy działań w rządzie i parlamencie. Mam nadzieję, że teraz w obu tych miejscach będzie ona większa i że w sprawach lokalnych podejmiemy dialog i współpracę, które nie skończą się tylko na wymianie pism – mówi sekretarz stanu w MSWiA.
reklama
Komentarze (0)