Wiadomości z Garwolina

Garwolin: 71. rocznica powołania Polskiego Państwa Podziemnego

Dodano:

Od kilku lat we wrześniu za sprawą historyka Roberta Kuźbidy w Garwolinie upamiętnia się rocznice powstania Polskiego Państwa Podziemnego oraz wybuchu Powstania Warszawskiego. Uroczystość zorganizowana została przez Centrum Sportu i Kultury, Katolickie Liceum Ogólnokształcące w Garwolinie, Garwolińskie Teatr Muzyczny „Od Czapy”. W roli współorganizatorów wystąpił Instytut Pamięci Narodowej i Muzeum Powstania Warszawskiego.

- Dlaczego dzisiaj mówimy o Powstaniu Warszawskim, skoro mamy 27 września? To wydarzenie było kulminacyjnym punktem powstawania Polskiego Państwa Podziemnego. Mimo, że powstanie toczyło się tylko w Warszawie, to chodziło o całą Polskę. Warszawa w tych dniach była naprawdę wielka – mówił na wstępie Robert Kuźbida, historyk z garwolińskiego KLO.
Program upamiętnienia 71. rocznicy powstania PPP i 66. rocznicy wybuchu PW przewidywał dwukrotne wystawienie spektaklu „Gdzie jesteś moja Polsko?”. W południe odbył się występ dla młodzieży, zaś wieczorem dla pozostałych. Po raz kolejny młodzież z teatru „Od Czapy” nie zawiodła. Scenarzystka i reżyserka Anna Żochowska zabrała widzów w podróż po Warszawie z sierpnia 1944 roku. Wspomnienia tych którzy przeżyli powstanie wzbogacone były o pieśni patriotyczne.

REKLAMA:


Podniosły charakter porannego występu zburzyło nieco zamieszanie z miejscami. Do sali widowiskowej CSiK przyszło za dużo uczniów, by wszyscy mogli zająć miejsca siedzące. – Jako organizatorzy nie mogliśmy odmówić tym, którzy chcieli zobaczyć ten spektakl. Trzeba też przyznać, że zawiodła trochę komunikacja pomiędzy nami – przyznał otwarcie Jarosław Kargol, dyrektor CSiK.
Ci którzy przyszli dzisiaj w południe do CSiK mogli wysłuchać także wystąpienia profesora Jerzego Eislera. – Póki żyją ostatni powstańcy naprawdę nie możemy prowadzić poważnej dyskusji na temat powstania. Dlaczego? Dlatego, że taka jest nasza historia. Gdyby w 1945 roku Polskę wyzwoliły wojska amerykańsko-brytyjskie, ze zdrajcami, szmalcownikami, rozliczylibyśmy się w ciągu dwóch -góra trzech lat. Nagrodzilibyśmy wszystkich bohaterów. Wtedy żyli jeszcze generałowie, premier, prezydent, najważniejsze osoby Polski Walczącej – mówił historyk.
Jak przekonywał wybuch PW był nieunikniony. Profesor Eisler zaznaczał, że mówiąc o PW nie można zapominać o pewnych, niewygodnych dla Polaków faktach. – W kolejnych dniach powstania padały oskarżenia ludności do powstańców – mówił. Historyk prostował liczbę ofiar powstania. W czasach komunizmu mówiło się o zawyżonej liczbie ofiar – 700 tys. Później podawano liczbę 200 tys. osób. – W rzeczywistości, razem z Niemcami, powstanie pochłonęło 150 tys. ofiar – wyjaśniał prelegent. W dalszej części o powstańczych wspomnieniach mówili Danuta Zdziarska-Wicha i Waldemar Nowakowski – świadkowie wydarzeń sprzed 66 lat.
Popołudniu w kościele Przemienia Pańskiego została odprawiona msza święta w intencji poległych i zmarłych związanych z PPP i PW. Po eucharystii złożono kwiaty pod pomnikiem Armii Krajowej w centrum miasta.

Odwiedź nas na facebooku

Galeria 9

Waszym zdaniem

Redakcja serwisu "Kurier Garwoliński" nie odpowiada za żadne działania Czytelników niezgodne z prawem lub regulaminem, w szczególności za treści zamieszczone w formie komentarzy. Jednocześnie w razie konieczności zastrzega sobie prawo do ich usunięcia, jeśli uznane zostaną za niezgodne z prawem lub regulaminem, a także w sytuacji, gdy uzna to za stosowne.

do: Śmieszą te "okrągłe " rocznice - 71 i 26 (, #IP 92438b4458) Odpowiedz

rok temu też obchodzono rocznicę państwa podziemnego. organizatorzy wczorajszego święta - CSiK, KLO i teatr Od Czapy mają na koncie co najmniej dwie tego typu imprezy rocznicowe, obie z udziałem prof. Eislera z IPN-u. Pierwszą z nich było ubiegłoroczne spotkanie z okazji ataku sowietów na Polskę 17 września. nie każda impreza, która odbywa się w mieście, jest polityczna i z inicjatywy władzy. są też inne, niepolityczne podmioty, które pozytywnie działają w tym mieście. pozdrowienia dla aktorów teatru, spektakl jak zwykle był na wysokim poziomie. brawo!

żenada (, #IP e32c4b394c) Odpowiedz

Żenująca jest dyskusja na grajdole. Lokalna polityka przesłania to co o wiele wazniejsze. Głupie docinki panu Cabajowi przesłaniają widzenie czegoś naprawdę ważnego. Ci co obejrzeli spektakl popołudniowy mogli być swiadkami niesamowitego wydarzenia artystycznego, zrobionego sprawnie, wzruszajacego i prawdziwego także przez to, że treści przekazywali ludzie młodzi.Była historii Powstania przedstawiona nie stroniąc od trudnych kwwestii. Publiczność zgotowała zespołowi Od Czapy owację na stojaco, tylko wtedy nie było już żadnych mediów, bo wolały tłoczyć sie rano.

gdzie kwiaty? (, #IP 68ef9efa9a) Odpowiedz

Gdzie złożono te kwiaty??? Chyba pod tablicą upamiętniającą AK-owców, ale w Kościele po mszy św... Wystarczyło być...

Śmieszą te "okrągłe " rocznice - 71 i 26 (, #IP 3866e90d28) Odpowiedz

Rok temu jakoś nikt nie obchodził tych rocznic, ale wiadomo za wybory coraz bliżej.

(, #IP 5eebd2ff0b) Odpowiedz

Jak widać szeregi kombatantów rosna jak grzyby po deszczu

do IP 79.191.150.217 (, #IP 92438b4458) Odpowiedz

Pan Marian Cabaj nie był %, nie wypisuj głupot i nie obrażaj człowieka, który niczym na to nie zasłużył. powoływanie nadzwyczajnych członków AK w szeregi tych, których z roku na rok jest coraz mniej, ma sens. nie wiąże się to z żadnymi profitami, a jedynie z obowiązkami.

OFIARY?????????????????????? (, #IP c20b160c93) Odpowiedz

Pan profesor w swojej niekwestionowanej mądrości raczył zakwalifikować jako ofiary powstania również i Niemców w jednym worku z bohaterskimi powstańcami i barbarzyńsko mordowana ludnością cywilną. Godne podziwu stwierdzenie.

Dlaczego na ,,grajdole'' nie ma relacji (, #IP 5553310b68) Odpowiedz

z niedzielnej uroczystości XXX-lecia Solidarności i odsłonięcia tablicy upamiętniającej Prezydenta Kaczyńskiego ??? Czy to ,,obciach'' dla ,,Grajdol''???

wczoraj po wieczornym przedstawieniu : (, #IP b1dd597a2f) Odpowiedz

pan Marian Cabaj lekko % wręczył odznaki i legitymacje nowo powołanym AK między innymi Panu Maczce (Spawacz) i Panu Dobrowolskiemu (Dentysta) !

Gdybów było w bród (, #IP c20b160c93) Odpowiedz

Panie profesorze. Gdy byśmy w 1939 popędzili Hitlera pod Atlantyk a ruskich za Ural. To..... no właśnie. Nie było by Katynia, Powstania Warszawskiego i tylu ofiar. A było to co było i bardzo wiele na własne życzenie. Czy wyciągnęliśmy z tego jakieś wnioski? Widać to w naszej przaśnej rzeczywistości. Niestety Kochanowski miał rację. Tylko po co młodzieży robić zamieszanie w głowach?

Grajdol dał plame (, #IP 4d97725326) Odpowiedz

W dniu wczorajszym wielkoa uroczystosc w miescie ,gdze był grajdol. Dlaczego uzywa nazwy miasta lecz nie uczestniczy w jego zyciu czyzby warszawka była wazniejsz. redaktor naczelny przeciez wychowanek pomoza