Określ swoje obciążenie. Ale to realne, nie życzeniowe
Psychologia motywacyjno jasno pokazuje, że ludzie systematycznie przeszacowują liczbę zadań, które są w stanie wykonać w określonym czasie. Nazywamy to efektem planning fallacy. To właśnie dlatego zakładasz, że w tydzień nauczysz się wszystkiego, co związane z funkcjami, a potem okazuje się, że niewiele udało się z tego zrealizować. Twój plan nauki musi być oparty na tym:
-
ile faktycznie godzin tygodniowo możesz poświęcić na naukę,
kiedy możesz się uczyć,
kiedy nie dasz rady, nawet jeśli bardzo chcesz, bo wypadną Ci korepetycje, dojazdy, czy dodatkowe zajęcia.
Choć zabrzmi to dość przekornie, w pierwszej kolejności zapisz w kalendarzu, kiedy nie możesz się uczyć. Dopiero potem na podstawie tego układasz naukę. To narzędzie nazywamy planning backwards. To metoda, która redukuje nadmierny optymizm w planowaniu, a daje Ci realny pogląd na sytuację. Dlatego skuteczny harmonogram to nie spis rzeczy do zrobienia, a system oparty na tym, jak funkcjonuje mózg podczas uczenia się.
Wielu uczniów na tym etapie korzysta z Poradnika Maturzysty, przygotowanego przez Więcej niż Matura, bo pomaga on uporządkować materiał zrozumieć, co będzie mieć znaczenie w pierwszych tygodniach nauki. Znajdziesz go tutaj: https://wiecejnizmatura.pl/kategorie/poradniki-maturzysty.
Podziel materiał na moduły
Każdy przedmiot maturalny jest podzielony na bloki treści. Jak je rozpiszesz, dobrze oszacujesz czas i liczbę jednostek, które trzeba rozłożyć w kalendarzu. To nic innego, jak mapowanie wiedzy i jest podstawą nowoczesnego uczenia się.
Omówmy to jednak na przykładzie (choć to jedynie przykład reprezentatywny). Funkcje mają 5 modułów, ciągi 4, geometria 4 i prawdopodobieństwo 3. Dzięki temu widać, że cały dział można rozłożyć na 3-4 tygodnie nauki przy tempie kilku modułów tygodniowo. To będzie o wiele skuteczniejsze, niż luźna deklaracja, że będziesz ćwiczyć matematykę w każdy poniedziałek.
Planuj naukę tematycznie i nie mieszaj przedmiotów w jednym bloku
Próba nauki wszystkiego po trochę nie ma większego sensu. Badania nad kosztami przełączania uwagi (m.in. Meyer, University of Michigan) jasno wskazują, że zmiana kontekstu zadania obniża wydajność nawet o 25-40%. Zamiast przepalać swoje cenne zasoby w postaci czasu na coś, co nie przyniesie za bardzo efektu, lepiej poświęć jeden dzień na jeden przedmiot. Np. w poniedziałki matematyka, we wtorki polski, a w środę język obcy. Taki rytm powtórek pomoże utrzymać Ci platforma Więcej niż Matura, na której znajdziesz arkusze i ćwiczenia zgodnie z tym schematem: https://wiecejnizmatura.pl/.

Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.