Treningi prowadzili: sensei Grzegorz Jarząbek (6 dan karate i 4 dan kobudo), Marek Rosa (3 dan karate) i Jakub Jarząbek (2 dan karate). Nad zdrowiem ćwiczących czuwała pielęgniarka - sensei Erika, która nie żałowała plasterków na obtarcia i "rany". Całością spraw wychowawczo –dydaktycznych zajmował się kierownik sensei Jakub, pani Ania - nauczyciel z 30-to letnim doświadczeniem, sensei Kasia oraz sempai Angelika. Każdy dzień był wypełniony kilkugodzinnymi treningami karate i kobudo z podziałem na grupy (w zależności od stopnia zaawansowania technicznego).
Poza treningami pod czujnym okiem wychowawców odbywały się inne zajęcia m.in. zajęcia sportowe, gry i zabawy ruchowe na boisku, zajęcia artystyczne, gdzie chętni poznawali arkana wykonywania biżuterii oraz zajęcia Handemade - rękodzieło z modeliny. Wolne chwile uprzyjemniał, kąpiele w basenie, liczne konkursy, wieczorne ogniska, dyskoteki, strzelanie z broni pneumatycznej, łuku, wieczorki filmowe i inne atrakcje.
@@@
Nikt nie mógł narzekać na brak zajęć - był czas na wędrówki po bieszczadzkich szlakach, zwiedzanie największego w Polsce ogrodu biblijnego, parku miniatur świątyń, spływ pontonowy, wycieczkę autokarową po pętli bieszczadzkiej oraz czas na ciężką pracę zakończoną egzaminem na stopnie uczniowskie kyu oraz przyjemne leniuchowanie w promieniach słońca.
W wyjeździe brali również udział zawodnicy, którzy przygotowywali się do 7. Pucharu Świata Shorin-Ryu Karate i Kobudo w Thonon les Bains we Francji pod czujnym okiem sensei Grzegorza.
Organizatorzy składają serdeczne podziękowania Rodzicom uczestniczącym w obozie za wsparcie i pomoc w realizacji zamierzeń. Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękują za miło spędzony czas, wspaniałą atmosferę i zaangażowanie w życie obozowe.
Do zobaczenia za rok.
reklama
Komentarze (0)