- Zgłosiłem Zdrowie trochę na wariata, bo była szansa zorganizowania turnieju eliminacyjnego. Trafiliśmy do grupy śmierci, Same futsalowe marki: Hurtap Łęczyca, AZS UW Drukarz Warszawa i Futbalo Białystok z kapitanem reprezentacji Polski U19 - Bartkiem Borowikiem. Szanse awansu niewielkie, gdyż trwa jeszcze sezon trawiasty i nie mogliśmy potrenować na hali. Udało się spotkać raz i to na pół treningu. Na dodatek trzech, co dotarło na trening, nie zagrało dzisiaj. Pięciu z naszych było dopiero drugi raz na hali w tym sezonie. Dwóch podstawowych złapało kontuzje na trawie i sezon halowy mają z bani. Trzech nie mogliśmy uprawnić do gry, gdyż nie podpisali deklaracji gry amatora i kluby nie wyraziły zgody na ich grę. Dwóch na hali było po raz pierwszy tej jesieni. Jeden chyba myślał, że gramy na sztucznej trawie, bo wziął turfy zamiast halówek. Grał w tych turfach, dopóki organizator nie zauważył. 8 zawodników z 5 różnych klubów. Niektórzy widzieli się w niedzielę i zagrali ze sobą pierwszy raz w życiu – komentuje opiekun drużyny Piotr Kapica.
Mimo tych wszystkich przeciwności Zdrowie awansowało do finału Mistrzostw Polski U20.
Awans wywalczyli:
Damian Papiernik (kapitan), Tomek Warszawski (bramkarz - reprezentant Polski U19), Szymon Rękawek, Rafał Macioszek, Dominik Zabiegałowski, Ignacy Ogłoziński (ten w turfach), Patryk Syga i Maciej Lis (bramkarz). Trenerami byli Tomek Talarek i Piotr Szostak. Tomek propozycję trenerską otrzymał godzinę przed turniejem, Piotrek zaś dojechał na turniej w trakcie trwania. Funkcję kierownika otrzymał Wojtek Jonczak.
- Naszych ewentualnych przeciwników w finałach Młodzieżowych Mistrzostw Polski (Tychy 20-22 grudnia), gdzie zagra 16 najlepszych drużyn, pragnę uspokoić. Na tą chwilę nie mamy kasy, aby jechać na finały. Możecie spać spokojnie. Chyba, że pozwolą nam grac w turfach – puentuje Piotr Kapica.
źródło: www.facebook.com/glpfutsal/, opr. AS@@@
reklama
Komentarze (0)