W styczniu tego roku gmina Sobolew ogłosiła konkurs dotyczący krzewienia kultury fizycznej wśród młodzieży w 2023r. W tym roku samorząd na to zadanie przeznaczył 250 tys. zł,a w ubiegłym roku gmina wydała 200 tys. Zryw Sobolew w 2022r. wnioskował o 105 tys. zł i środki otrzymał. W tym roku klub oczekiwał 110 tys. zł, ale otrzymał tylko 70 tys. zł.
- Dla Zrywu jest to katastrofa. Nie umniejszając Promnikowi Gończyce, kluby z Gończyc robiąc to samo co my, w konkursie otrzymały 38 tys. zł plus 72 tys. zł, co daje łącznie 110 tys. zł – komentuje decyzję wójta prezes Zrywu Jan Tywanek.
Dlaczego Promnik otrzymał większe środki niż Zryw?
- Ponieważ ma większą liczbę dzieci i seniorów- odpowiada wójt gminy Sobolew Maciej Błachnio. -Zryw zadeklarował 117 członków, Promnik juniorski 158, a seniorski 29. Daje nam to łącznie 187. Jak pan przeliczy to na kwoty na jednego zawodnika w Zrywie wychodzi 598zł, a w Gończycach 588 zł. To chyba sprawiedliwy podział. Zawodnicy z Gończyc w przeciwieństwie do Zrywu mają też składki członkowskie oraz organizują festyny czy nawet wykonują prace zarobkowe. Senior w Gończycach jest traktowany na równi z juniorem, bardzo mi się to podoba. Mam też pełny pogląd na ich strukturę wydatków i potrzeb – mówi Maciej Błachnio.
Cztery kluby z dofinansowaniem. Jest nowy gracz
Wójt przyznał w tym roku środki czterem klubom: GULKS Zryw Sobolew (70 tys. zł), KSS Promnik Gończyce (38 tys. zł), UKS Promnik Gończyce (72 tys. zł). Po raz pierwszy SMPN Progres otrzymał środki (70 tys. zł). Nieprzyznanie Zrywowi wnioskowanej kwoty wywołało spore poruszenie w powiatowym środowisku piłkarskim.
Jak tę decyzje tłumaczy wójt? Dlaczego włodarz przyznał takie same środki Progresowi i Zrywowi?
- Chciałem wymusić zmiany w klubie z Sobolewa. Pierwszy cel został osiągnięty. Po 3 dniach ruszył ich FB i ogłosili nabór. Bardzo się z tego cieszę. Wynikło to też z braku chęci współpracy ze strony prezesa Zrywu. Proszę sobie wyobrazić sytuacje, że na umówionym spotkaniu, słyszę od prezesa, że nie interesują go żadne moje propozycje - podkreślam- żadne. Usłyszałem też, że pomimo zaproszenia, lepiej żebym nie przychodził na wybory zarządu. Mam gotową ofertę współpracy dla gminy Sobolew przygotowaną przez Legię Warszawa. Prezes nawet na to nie spojrzał. Legia Warszawa, topowy klub. To bolesne – mówi Maciej Błachnio.
Wójt zarzucał Zrywowi, że za mało angażuje się w szkolenie młodzieży.
- Klub Zryw Sobolew prowadzi drużynę seniorów oraz drużyny młodzieżowe w rocznikach: 2007-2008, 2009-2010, 2011-2012, 2013-2014, 2015-2016. W dniach 12 lutego 2023 oraz 26 lutego 2023 w Sobolewie odbyły się turnieje o Puchar Wójta Gminy Sobolew dla roczników 2013-2014 i 2015-2016, gdzie pan wójt osobiście wręczał nagrody – mówi prezes Zrywu Jan Tywanek.
- SMPN Progres jako pierwszy ogłosił nabór na roczniki 2015, 2016, 2017, 2018 i 2019.
Doprecyzuję, Zryw w tamtym momencie miał tylko dwa z wymienionych roczników, a raczej jedną drużynę 2015/16. Można to sprawdzić w mediach społecznościowych – mówi Maciej Błachnio.
- Dla mnie przyznanie środków dla Progresu w tej wysokości jest niezrozumiałe – mówi Jan Tywanek.- My całość zadania chcieliśmy wykonać przy wsparciu finansowym ze strony gminy Sobolew w wysokości 110 tys. zł. Suma środków Progres-Zryw to 140 tys. zł. Progres na dzień konkursu żadnych drużyn w Sobolewie nie posiadał, a otrzymał taką samą kwotę co klub działający w Sobolewie prawie 80 lat – mówi prezes Zrywu.
Brak porozumienia między wójtem a prezesem
Wójt zarzuca Zrywowi, że nie ma pełnego podglądu na strukturę wydatków klubu.
- Nie mogę doprosić się transparentności finansowej wpływów i wydatków oraz przekierowania większych środków na dzieci. Walczę tylko o nie – mówi włodarz.
Z taką opinią nie zgadza się Jan Tywanek:
- Całą naszą księgowość prowadzi księgowa z pełnymi kwalifikacjami, gdzie wszystko jest jasne i przejrzyste. Poza tym corocznie składamy sprawozdanie i gmina ma pełny wgląd w wydatki. Do tej pory pan wójt nie miał żadnych zastrzeżeń. W roku 2022 wydaliśmy 151602,88 zł. Środki zostały przeznaczone na: usługi trenerskie, transport, opłaty sędziowskie, opłaty rozgrywkowe, artykuły sportowe, artykuły pozostałe, utrzymanie obiektu, usługi księgowe. Tak jak wspominałem wcześniej wszystko jest udokumentowane rachunkami – zaznacza Jan Tywanek.
Co jeszcze nie spodobało się wójtowi, że postanowił podjąć decyzję o przyznaniu zaledwie 70 tys. zł Zrywowi?
-Nie rozumiem po co Zryw juniorski tkwi w lidze siedleckiej. Wyjazdy do Małkini, Siedlec itp. to masa niepotrzebnych kilometrów. UKS Promnik Gończyce już to zauważył i od wiosny wystąpi w lidze mazowieckiej. Są tam różne poziomy rozgrywkowe. Wyjazdy na mecze są m. in. do Sośninki, Maciejowic czy też Łaskarzewa. Jeden wyjazd do Małkini to 320km w obje strony, a wymienione miejscowości to nasz powiat. Można naprawdę lepiej to zorganizować.
Kiedy słyszę żale prezesa, że jak nie kupi butów seniorom czy słynnych obiadów, to nie będzie komu grać, zastanawiam się po co to trzymać. Nie widzę pomysłu na ten klub. Przypomnę, że to 7 poziom rozgrywkowy. Gramy dla frajdy - mówi Maciej Błachnio.
@@@
-Zarzuty pana wójta są całkowicie bezpodstawne. Mogę jedynie przypuszczać, że w jego ocenie zbyt długo jestem działaczem i samorządowcem – mówi prezes Zrywu. Jan Tywanek nie może zrozumieć zachowania wójta gminy Sobolew. Twierdzi, że nie wie czym się on kieruje: - Pan wójt był zawodnikiem Zrywu od trampkarza do seniora, jest sobolewiakiem, młodym człowiekiem na stanowisku. Myślałem więc, że przyjdą lepsze czasy dla sobolewskiego sportu.
Zryw pozyskiwał i pozyskuje sponsorów
Zryw w ubiegłym roku pozyskał 45 tys. zł od sponsorów.
Zryw w 2022r. wsparła firma Sante kwotą 16 tys. zł. Oprócz tego do klubu wpłynęły środki z Programu Ministerstwa Sportu 10 tys. zł i PZPN 10 tys. zł. Zryw wsparła firma Windimatix, która zakupiła dresy dla młodzieży za 4 tys. zł. Polski Cukier ufundował sprzęt za 5 tys. zł. Top Market Sobolew zakupił dresy dla młodzieży za 3 tys. zł. Dodatkowo rodzice nabyli sprzęt dla drużyn z roczników 2013-2014 oraz 2015-2016 za 6 tys. zł.
Jan Tywanek informuje, że w tym roku klub pozyska między 35 a 40 tys. zł oprócz środków z budżetu gminy.
- Na pewno klub będzie bardziej aktywny, lecz z uwagi na obecny kryzys będzie bardzo ciężko. Przez zaistniałą sytuację będziemy również zmuszeni do wprowadzenia niewielkich składek od rodziców dzieci grających w Zrywie. Do tej pory byliśmy prawdopodobnie jedynym klubem w powiecie garwolińskim, który takich składek nie pobierał – mówi Jan Tywanek.
Jan Tywanek wymienia sukcesy, które klub osiągnął w sezonie 2021/2022. Trudno na potrzeby tego artykułu wpisać wszystkie, ale można np. wymienić: zwycięstwo rocznika 2007/98 w lidzie okręgowej. Były też drugie miejsca w lidze dla innych młodzieżowych roczników. Sześciu zawodników z rocznika 2009/10 zostało powołanych na konsultację do kadry OZPN Siedlce. Drużyny wygrywały też różnego rodzaju turnieje. - Największym naszym sukcesem jest to, że w klubie trenuje ponad 100 dzieci – mówi Jan Tywanek.
Jakie plany na 2023r. ma klub? -Chcielibyśmy utrzymać wszystkie zespoły grające do tej pory w klubie. Dodatkowo ogłosiliśmy nabór dla dzieci z roczników 2016, 2017 oraz 2018 – mówi prezes Zrywu.
Na pytanie o wynagrodzenie za funkcję prezesa klubu, Jan Tywanek odpowiada: - Działaczem w klubie jestem od roku 1975 do dziś. Prezesem klubu od 1982 z dwuletnią przerwą. Całe życie pracowałem dla klubu społecznie, nie pobierając żadnego wynagrodzenia z tego tytułu. Za swoją działalność sportową otrzymałem wiele wyróżnień oraz odznaczeń. Jestem również samorządowcem z wieloletnim stażem. Dwie kadencje w radzie gminy Sobolew oraz obecnie sześć kadencji w radzie powiatu garwolińskiego.
Czy jest szansa na porozumienie?
Czy istnieje szansa na porozumienie prezesa Zrywu z wójtem gminy Sobolew? Na pytanie: Co się panu podoba w działaniu prezesa Zrywu?, Maciej Błachnio odpowiada krótko: -Że pomimo upływu lat ciągle jeszcze chce być prezesem.
Włodarz docenia, że klub aktywizuje dzieci i młodzież do wyjścia z domu i zachęca do zdrowego trybu życia.
Czy Zryw może otrzymać w 2024r. więcej niż 70 tys. zł?
- To trudne pytanie – odpowiada Maciej Błachnio. - Jeśli nic się nie zmieni w funkcjonowaniu klubu Zryw Sobolew to może być z tym problem. Cały czas liczę na pełną współpracę. Natomiast rodziców dzieci z juniorskich drużyn Zrywu zachęcam do założenia oddzielnego stowarzyszenia, powołania zarządu i zatroszczenia się o swoje pociechy osobiście. Wtedy Zryw juniorski dostanie od gminy fundusze na swoje potrzeby – zaznacza włodarz.
Wójt podkreśla, że Zryw otrzymał 70 tys. zł wyłącznie na piłkę młodzieżową.
Włodarz dodaje: -Rozumiem frustrację sympatyków Zrywu, ale przypomnę, że mój najmłodszy brat gra w tej drużynie. Nigdy nie zrobiłbym nic przeciwko jego drużynie. Sam mam Zryw w sercu, spędziłem tam połowę swojego życia. Chodzi tylko o nasze dzieciaki i zmiany na lepsze. One nigdy nie są bolesne. Należy też nie bać się Stowarzyszenia Progres, bo jest na zdecydowanie gorszej pozycji. Musi wejść w lokalną społeczność, będzie bardzo trudno. Ma jednak ciekawą ofertę.
List otwarty zarzadu Wilgi Garwolin
Zarząd Klubu Wilga Garwolin postanowił wyrazić solidarność z klubem Zryw Sobolew. Pełna treść listu poniżej:
- Piękna inicjatywa. Szkoda, że nikt nie spytał o szczegóły i powody decyzji – komentuje list Waldemara Mrugały Maciej Błachnio.
Komentarze (0)