Obchodzący w lipcu 22. urodziny piłkarz z początkiem nowego sezonu przeniósł się do podwarszawskiej drużyny. Wcześniejsze sezony spędził w Zniczu Pruszków (I liga), OKS 1945 Olsztyn i Górniku Łęczna. W 2004 roku, po wyjeździe z Garwolina, spędził cztery lata w Amice Wronki, połączonej później z Lechem Poznań. W barwach Kolejorza Grzegorz zaliczył kilka występów w Pucharze Ekstraklasy.
@@@
Przed rozpoczęciem sezonu 2010/2011 Dariusz Kubicki, trener Dolcanu, próbował Grzegorza w bloku obronnym. W tej formacji Grzegorz rozegrał pierwsze sparingi. Później został przesunięty na bok pomocy. To przyniosło skutek w postaci bramki w ostatnim meczu kontrolnym. Dolcan pokonał spadkowicza z Ekstraklasy – Odrę Wodzisław 1:0.
Popularnym „Pigwa” udanie rozpoczął mecz na inaugurację I ligi. Ząbkowianie udali się na ul. Bukową do Katowic. Już w 8. min. spotkania Grzegorz Piesio wykorzystał błąd stopera GKS i trafił do bramki. Notowania występu wychowanka Wilgi mogły być wyższe, gdyby nie sytuacja z 62. min. „Nasz człowiek w I lidze” faulował, w polu karnym, Krzysztofa Kaliciaka. Sędzia wskazał na „wapno”. „11” wykorzystał sam poszkodowany. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Warto wspomnieć, że w 40 min. spotkania Dolcan nie wykorzystał rzutu karnego.
Zadowolenia z postawy swoich zawodników nie krył trener Kubicki. W wypowiedzi, na pomeczowej konferencji prasowej, pochwalił siedmiu nowych zawodników, którzy zagrali na Śląsku.
reklama
Komentarze (0)