Wbrew pozorom mecz był bardzo wyrównany na co wskazują małe punkty. Pierwszy set toczył się pod dyktando naszych siatkarzy. Utrzymywali oni kilku punktowe prowadzenie aż do stanu 15:15. Od tego momentu zaczęła się gra punkt za punkt. Przy 23:23 gościom udało się zdobyć dwa punkty pod rząd i wygrać pierwszego seta 25:23. Drugi set od samego początku był ciężką przeprawą i walką punkt za punkt. Naszym siatkarzom znów zabrakło szczęścia w końcówce, gdzie od stanu 22:22 goście zdobyli 3 kolejne punkty i zakończyli seta 25:22. W trzecim secie również nasz zespół prowadził wyrównaną walkę do stanu 17:17. W tym momencie drużynie Trefla udało się odskoczyć na 3 punkty. To podcięło naszym siatkarzom skrzydła i dalsza część tej ostatniej partii im się nie układała. Trzeci set zakończył się porażką Wilgi 21:25. Nasi siatkarze przegrali dziś mecz choć do wygranej zabrakło im trochę szczęścia, co potwierdził w pomeczowym wywiadzie trener Wilgi Jakub Sokołowski. W każdym secie było kilka piłek, które o włos wychodziły na aut lub nieszczęśliwie spadały na naszą część boiska. Podczas dzisiejszego spotkania na wysokości zadania stanęli garwolińscy kibice. Choć ich ilość nie była dużo większa niż w poprzednich meczach, to doping był zdecydowanie głośniejszy i zorganizowany. Podczas całego spotkania z trybun było słychać śpiewy i oklaski zagrzewające nasz zespół do walki. Można powiedzieć, że garwolińscy kibice stanęli dziś na wysokości zadania. W imieniu siatkarzy i grajdol.pl serdecznie dziękujemy. Oby tak dalej.
reklama
Komentarze (0)