"Nie chcielibyśmy schodzić z pewnego poziomu"

Jak oceniasz ten sezon? Można nazwać was czarnym koniem? Czy może jednak oczekiwania stały wyżej?

Myślę, że to określenie "czarny koń" raczej do nas nie pasuje. Takim mianem określa się zazwyczaj drużynę, która przed rozgrywakami nie jest stawiana w gronie faworytów do wygrania ligi czy awansu. My natomiast, po zajęciu trzeciego miejsca w sezonie 2023/2024, przed startem nowej kampani raczej w takim gronie wymieniani byliśmy. Czy oczekiwania były większe? Być może wśród kibicow tak, my natomiast od początku rozgrywek skupialiśmy się na tym aby finalnie sezon skończyć w pierwszej "piątce." Jak już wiemy, cel ten udało nam się zrealizować.

W wypowiedziach przed rundą wiosenną tonowałes nastroje. Był to celowy zabieg czy rzeczywiście gdybyście awansowali byłoby ciężko sprostać zarówno sportowo jak i organizacyjnie?

Absolutnie nie był to, żaden celowy zabieg. Nadal uważam, że to jeszcze nie ten czas jak również że ten awans ma chwilę obecną mógłby wyrządzić nam więcej szkody aniżeli pożytku.

Rozmawialiśmy też o akademii Orła. Jak na ten moment wygląda ta kwestia w klubie?

Od naszej ostatniej rozmowy wiele się nie zmieniło. Liczba dzieci trenenujących w klubie cały czas oscyluje wokół 120 zawodników. Póki co nie planujemy naboru do kolejnej grupy, a raczej tylko te uzupełniające do już funkcjonujących grup. Nowością natomiast będzie sierpniowy wyjazd na tygodniowy obóz w okolice Opola, na który zgłosiło się blisko 50 zawodników, co oczywiście bardzo mnie cieszy.

Czy możesz uchylić rabka tajemnicy na temat transferów? Raczej zachowacie większość składu czy szykuje się mała rewolucja?

Jeśli chodzi o aspekt transferowy to raczej trochę na tym polu się wydarzy. Wraz z końcem sezonu kończą się wypożyczenia Piotra Kucińskiego oraz Marcina Rżysko do Hutnika Huta Czechy. Obaj najprawdopodobniej na dłużej zostaną w klubie, w którym spędzili ostatnie pół roku. Innym wypożyczonym zawodnikiem, tyle że do naszego zespołu, był Marcin Bylinka, który w przekroju całego sezonu prezentował wysoką formę. Wypożyczając tego zawodnika z Wisły Dziecinów na ostatni rok byliśmy umówieni na ewentualną opcję transferu definitywnego, z której mieliśmy zamiar skorzystać. Niestety sprawa mocno się skomplikowała, z racji tego, iż w meczu z EsKadrą Warszawa Marcin doznał poważnej kontuzji kolana. Wiemy już, że konieczna będzie operacja. Nie wiemy natomiast kiedy do niej w ogóle dojdzie i jak długo potrwa rehabilitacja. Na pewno będzie to przerwa liczona w miesiącach, dlatego na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na pytanie czy Marcin zagra jeszcze w naszych barwach oraz czy w ogóle wróci do grania w piłkę. Rzecz jasna trzymamy mocno kciuki za pozytywny obrót spraw.

Kolejnymi zawodnikami, których raczej nie zobaczymy na boisku w przyszłym sezonie są Kamil Kwiatkowsli, Krystian Kot oraz Mateusz Belkiewicz, na których prakrycznie nie mogliśmy liczyć już przez całą rundę wiosenną. Wspomniana trójka przez wiele lat reprezentowała nasze barwy, nierzadko poświęcając swoje życie rodzinne. Wszyscy trzej wymienieni zawodnicy postanowili czasowo zawiesić lub być może nawet zakończyć defitywnie przygodę z naszym klubem. Powodem jest brak czasu oraz obowiązki zawodowe i rodzinne. Nie ukrywam, że uzupelnienie tak dużej wyrwy będzie dla nas nie lada wyzwaniem. W związku z powyższym jesteśmy w kontakcie z 4 zawodnikami, którzy być może zasilą w niedługim czasie nasze szergi. Na tym etapie nie mogę jednak zdradzić ich personaliów.

Jak szatnia odebrała wynik końcowy? Było lekkie rozczarowanie czy raczej zadowolenie z dobrze wykonanej roboty?

Tak jak już wielokrotnie podkreślałem, awans nie był naszym priorytetem, toteż dużego rozczarowania nie ma. Biorąc pod uwagę sezon 2023/2024 w zakończonej przed kilkoma dniami kampanii zaliczyliśmy pewien progres. Co prawda finalnie zajęliśmy jedno miejsce niżej w ligowej tabeli, ale patrząc tylko na sumę punktów to poprawiliśmy nasz wynik aż o 6 oczek. W związku z tym możemy czuć satysfakcję z dobrze wykonanej pracy.

Masz jakiś mecz który szczególnie będziesz wspominał z obecnej kampanii? W tym pozytywnym znaczeniu? A w negatywnym?

Tak się złożyło, że w minionym sezonie nie opuściłem żadnego meczu. Takich spotkań z gatunku "naj" było sporo i nie ukrywam, iż ciężko wybrać mi tylko po jedym takim meczu zarówno po jednej czy drugiej stronie. Na pewno do pozytywów zaliczę domowe spotkania z zespołami KS Sobienie oraz Victorii Warszawa, z którymi zaliczyliśmy dwa najwyższe zwycięstwa. I choć obie drużyny finalnie spadły z ligi to spotkania te zapadną w pamięci na długo. Nie codzień bowiem strzela się 11 bramek w jednym spotkaniu. Kolejne starcie, które na pewno zapamiętam z tej pozytywnej strony to domowe spotkanie z Victorią Sulejówek czyli drużyną, która wygrała nasze rozgrywki zakończone naszym wysokim zwycięstwem 7-3. Nie sposób też nie wspomnieć o wyjazdowym meczu z rezerwami warszawskiego Drukarza oraz domowym z Promnikiem Łaskarzew, które rozstrzygaliśmy na swoją korzyść w samych końcówkach, mimo iż to drugie spotkanie finalnie zweryfikowane zostało jako walkower na naszą korzyść. Do negatywów zaś zaliczam wyjazdowy mecz z Amurem Wilga oraz domowe starcie z EsKadrą. Były to dwa najgorsze mecze w naszym wykonaniu gdzie, o ile mnie pamieć nie myli, nie wykreowaliśmy sobie choć jednej dogodnej sytuacji. Innym spotkaniem budzącym we mnie negatywne emocje było przegrane, wyjazdowe starcie ze wspomnianymi już rezerwami Victorii Sulejówek, gdzie sędzia spotkania swoimi skandalicznymi i absurdalnymi decyzjami realnie wpłynął na naszą porażkę.

Jakie cele stawiacie sobie na najbliższy sezon?

Głównym celem dla Zarządu, jak już wspomniałem, będzie szybkie uzupełnienie kadry. Jeśli chodzi o cele drużyny to nie chcielibyśmy schodzić z pewnego poziomu i kolejny sezon tak jak dwa poprzednie zakończyć minimum w pierwszej piątce. Jak będzie czas pokaże.