reklama

Manifestacja patriotyczna do Kopca Kościuszki w Krępie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Manifestacja patriotyczna do Kopca Kościuszki w Krępie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Garwolina8 października 2017r. z gmin Sobolew, Maciejowice i Łaskarzew do Kopca Kościuszki w Krępie wyruszyła manifestacja religijno-patriotyczna. Ostatnia tak duża manifestacja miała miejsce w 1917r. Pierwsza odbyła się w 1861r., roku, kiedy kopiec został usypany na pamiątkę bitwy pod Maciejowicami w 1794r.
reklama

Kopiec w Krępie został usypany przez uczestników manifestacji patriotycznej z 8 kwietnia 1861 roku. Ziemię na kopiec, według tradycji, przenieśli czapkami okoliczni chłopi. 10 października tego samego roku nastąpiła wielka manifestacja patriotyczna do tego miejsca, której organizatorami było lokalne duchowieństwo oraz Stanisław Kostka hr. Zamoyski . W 1917 r. nastąpiła kolejna wielka manifestacja - na rok przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości - z udziałem wiernych z okolicznych parafii. Zmurszały krzyż został zastąpiony nowym osadzony na kamiennym obelisku. Umieszczono tam tablicę kamienną upamiętniającą tamte wydarzenia.

8 października 2017 roku z Maciejowic, Samogoszczy, Sobolewa i Łaskarzewa wyruszyła manifestacja religijno-patriotyczna do Krępy. Uczestnicy tego pięknego wydarzenia dotarli na miejsce około godziny 11.00. Rys historyczny miejsca, w którym spotkali się patrioci z powiatu garwolińskiego przedstawił prezes Stowarzyszenia „Patriotyzm Jutra Gminy Maciejowice” Andrzej Nakonieczny: -Właśnie tu w miejscu, w którym jesteśmy dochodzi do walki z oddziałem pułkownika Tołstoja, w której osobiście uczestniczy Kościuszko. Próbuje przesadzić konno niewielki strumyczek, czy też rów wodny, otrzymuje cios w głowę pałaszem i pchnięty spisą kozacką spada z konia i traci przytomność. Kozacy natychmiast podjęli szabrunek dobytku rannego. Kościuszko zostaje jednak rozpoznany przez jednego  z nich, a ktoś inny krzyknął: To sam Kościuszko. Wtedy to zaczęto cucić nieprzytomnego naczelnika. Wtedy miał powiedzieć: Jam Kościuszko. I ponownie stracił przytomność. Kozacy sporządzili prowizoryczne nosze ze swoich pik i zanieśli naczelnika do Podzmacza, do swoich dowódców. Gdy tam dotarli pole bitwy było usłane ciałami prawie 4 tys. żołnierzy Kościuszki. Bitwa dobiegła końca. Dramat tamtego dnia towarzyszył okolicznym mieszkańcom przez wiele lat. Wskazywano miejsce zranienia naczelnika. Jak ocalić je od zapomnienia? Nie przypadkiem więc był pomysł usypania kopca ziemnego, który będzie przypominał tamte wydarzenia – mówił Andrzej Nakonieczny.

Uroczystą Mszę Świętą, do której oprawę zapewniła Orkiestra Dęta z Łaskarzewa i chór z Sobolewa, odprawili proboszczowie z dekanatu łaskarzewskiego.

- Gromadzimy się w tak podniosłej chwili przede wszystkim dziękczynienia Panu Bogu za ten czas, który został nam dany jako narodowi polskiemu w 200. rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki - tego bohatera naszego narodu, który padł na tej ziemi ranny i wzięty do niewoli, składając tę wielką daninę życia obok żołnierzy, obok tych, którzy stanęli do walki o niepodległość, o wolność naszej Ojczyzny. To dziś wyrażamy przede wszystkim wdzięczność Panu Bogu dla tych wielkich bohaterów –
mówił pzed nabożeństwem ksiądz kanonik Edmund Szarek.
@@@
-Tradycja podaje, że ten kopiec, przy którym jesteśmy powstał z inicjatywy maciejowickiego proboszcza księdza Burzyńskiego, a ten wzgórek mieli usypać okoliczni chłopi swoimi czapkami – mówił w czasie homilii ksiądz Andrzej Oworuszko. - To wydarzenie, ale także fakt, że równo 100 lat temu w 1917r., a zatem jeszcze przed powstaniem państwa polskiego z okolicznych parafii przyszli tutaj ze swoimi kapłanami wierni świadczy o wielkim szacunku jakim cieszył się naczelnik sił zbrojnych narodowych, Polski i amerykański generał Tadeusz Kościuszko. Jest to zatem jakieś wyjątkowe miejsce, gdzie myśli się i modli za poległych w obronie Ojczyzny, ale także gdzie tęskni się za wolnością, gdzie się o wolność modli i gdzie manifestuje się swoją miłość do wolnej Polski, naszej umiłowanej mężczyzny (…) Mimo różnych wątpliwości historycy zgodnie podkreślają, że to właśnie Kościuszko wytyczył szlak polskich dziejów ku niepodległości. Historycy piszą, że insurekcja 1794r. choć była przegrana to jej duch zwyciężył w 1918 r. Siła ducha Kościuszki polega na tym, że on zawsze jednoczył Polaków – mówił duchowny.

Po nabożeństwie z miejsc, w których żył i działał Tadeusz Kościuszko została dostarczona ziemia, która została dosypana do kopca. Jako pierwszą dosypano ziemię ze Stanów Zjednoczonych Ameryki, następnie ze Szczekocin, Połańca, Dubienki, Terespola, Racławic, Krakowa  i z Warszawy. Pamiątkową tablicę upamiętniającą manifestację z 8 października 2017r. Odsłonili wójt gminy Sobolew Andrzej Koszutski i wójt gminy Maciejowice Sylwester Dymiński,  a jej poświęcenia dokonał ks. Edmund Szarek.

Komitet organizacyjny obchodów wręczył pamiątkowe statuetki osobom zasłużonym w kultywowaniu tradycji kościuszkowskiej. Statuetki odebrali poseł na Sejm RP Grzegorz Woźniak, dowódca I Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej pułkownik Jan Rydz,  przewodniczący komitetu organizacyjnego obchodów ks. kanonik Edmund Szarek i europoseł Jarosław Kalinowski.

W uroczystościach udział wzięli też: radny sejmiku województwa mazowieckiego Marian Piłka, płk. Daniel Dymiński, ppłk. Tomasz Strycharek z Narodowego Centrum Kryptologii MON, dyrektor regionalny lasów państwowych w Warszawie Robert Jaśkiewicz, dyrektor siedleckiej delegatury Mazowieckiego Kuratora Oświaty Adam Skup, prezes Fundacji Kościuszkowskiej Marek Krześniak, wójt gminy Łaskarzew Marian Janisiewicz, harcerze, poczty sztandarowe i mieszkańcy gmin: Łaskarzew, Sobolew i Maciejowice.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo