Przeznaczona pod dzierżawę część to dwa tarasy z kostki brukowej, na których znajduje się drewniany domek z dostępem do wody bieżącej, energii elektrycznej i odprowadzeniem ścieków do plastikowego zbiornika. Miejsce to od wielu lat wykorzystywane jest na prowadzenie sezonowego baru. Przez ostatnie dwa lata taką działalność prowadziło właśnie Centrum Sportu i Kultury, ale w tym roku dyrekcja postanowiła z niej zrezygnować. „To dla nas zbyt duże obciążenie” – tłumaczy dyrektor CSiK Jarosław Kargol – „Musieliśmy oddelegować pracowników, co zupełnie dezorganizowało pracę w Domu Kultury i innych naszych ośrodkach. Ponosiliśmy także spore koszty z racji prowadzenia baru. Myślę, że dla osoby prywatnej będą one o wiele mniejsze.” Innym powodem takiej decyzji jest otwarty przez prywatnego przedsiębiorcę bar w budynkach PZMOT. Prywatna konkurencja obok nie wróży nic dobrego. Z pewnością rozpoczęłaby się ostra walka cenowa, na co CSiK nie mógłby sobie pozwolić.
Dzierżawca zostanie wyłoniony w trybie przetargu ustnego, nieograniczonego. Czynsz wywoławczy to 24 600 złotych za rok. Dodatkowo trzeba jeszcze doliczyć 22% podatku VAT. Umowa ma zostać podpisana w kwietniu. Przez pierwsze 6 miesięcy, czyli w miesiącach umożliwiających prowadzenie baru na świeżym powietrzu, dzierżawca będzie płacił po 4 tysiące miesięcznie, później – po 100 złotych. Dyrektor CSiK przekonuje, że nikt na tym nie straci – „Mamy dwuletnie doświadczenie, więc skonstruujemy umowę w taki sposób, aby były z tego korzyści dla nas i dla miasta. Na pewno konieczny jest w umowie zapis o swobodnym organizowaniu przez nas imprez, ale myślę, że to leży nie tylko w naszym interesie, ale także przyszłego dzierżawcy”
reklama
Komentarze (0)