Dzień Dziecka w Maciejowicach i Miętnem

 wyjątkowy Dzień Dziecka był w Maciejowicach i w Miętnem.



Historia Dnia Dziecka sięga 1954 r. Wtedy Zgromadzenie Ogólne ONZ ustanowiło święto dzieci, aby upowszechnić cele i ideały dotyczące praw dziecka, jakie zawierała Karta Narodów Zjednoczonych. Święto to miało uświadomić wszystkim dorosłym, że prawa najmłodszych powinny być respektowane na całym świecie, dzieci nie powinny uczestniczyć w wojnach, chodzić głodne ani być krzywdzone, że mają prawo do beztroskiego dzieciństwa, do swoich potrzeb na każdym etapie rozwoju i miłości.

Obchody Dnia Dziecka w Polsce mają przede wszystkim charakter zabawy i spędzenia czasu z bliskimi, przede wszystkim z rodzinami. Maluchy i nie tylko, mają okazję do wspólnej zabawy - w wielu miejscowościach organizowane są festyny na świeżym powietrzu specjalnie dla najmłodszych. Przy każdej okazji obdarowywane są prezentami.

I u nas, w powiecie garwolińskim wszyscy: szkoły, przedszkola, stowarzyszenia, organizacje, mobilizują siły aby sprawić by ten dzień był szczególny dla wszystkich dzieci, aby wszystkie czuły się wyjątkowe ważne, kochane. Na uwagę i wyróżnienie zasługują oddolne inicjatywy małych społeczności, które potrafią się zorganizować, poświęcić swój czas i talent, które po prostu chcą dać dzieciom trochę szczęścia. Taki właśnie wyjątkowy Dzień Dziecka był w Maciejowicach i w Miętnem.

W Maciejowicach lokalne stowarzyszenie działające w Podłężu, Stowarzyszenie Rozwoju Powiśla przestawiło spektakl  Teatrzyku Kukiełkowego pt. "Kopciuszek" przygotowany w całości przez nich.

- „Kopciuszek” to niezwykła opowieść w wyjątkowej scenografii przygotowanej przez nas, specjalnie dla dzieci. Każdy z nas był kiedyś dzieckiem, a po części nadal nimi jesteśmy. W głębi duszy i we wspomnieniach często wracamy do tamtych beztroskich chwil. Chcieliśmy więc przenieść się razem, na chwilę do krainy baśni i podarować dzieciom piękne wspomnienia – mówi Marzena Oszkiel, prezes stowarzyszenia, pomysłodawca i reżyser spektaklu.
@@@
Wystąpili: Kopciuszek – Danuta Nasr, siostry – Weronika Pogoda, Wróżka – Monika Poświata, narrator – Ewa Tomaszewska, królewicz – Kazio Oszkiel, zła macocha – Marzena Oszkiel, dama dworu – Izabela Kabala, obsługa techniczna – Janek Oszkiel, dekoracja – Stanisław Oszkiel.
Nie tylko dzieci dobrze się bawiły. Śliczne, dopracowane w każdym calu kukiełki, po spektaklu trafiły w ręce dzieci. Było mnóstwo fotografii i okrzyków zachwytu, a stowarzyszenie zapewnia, że pracuje nad kolejnymi przedstawieniami.

Do Miętnego zaś, do parku przy Dworku przyjechały Wilczki z całego powiatu garwolińskiego. Wilczki z gromad 2. garwolińskiej, 2. pilawskiej, 2. łaskarzewskiej z 2. hufca garwolińsko-pilawskigo SHK „Zawisza” FSE razem ze swoimi Akelami. Same świetnie się bawiły i zaprosiły do zabawy swoich rodziców i rodzeństwo. W prawie każdą sobotę w roku szkolnym spotykają się na zbiórkach. Tym razem zbiórka była wyjątkowa, bo wspólna dla wszystkich trzech gromad. Wilczki odwiedził ks. Andrzej Danieluk -  na co dzień duszpasterz jednej z gromad, oraz pani etnograf,  która poprowadziła z nimi warsztaty sztuczek cyrkowych. Na koniec wszystkie robiły wielkie bańki ze specjalną dedykacją dla ich młodszych braci i sióstr. Akele dziękują Powiatowemu Centrum Kultury i Promocji w Miętnem za pomoc w organizacji tego wydarzenia.

Zapoczątkowana w latach 50. XX wieku historia Dnia Dziecka oraz idea jego powstania warta jest ciągłego przypominania, a dzieci – nie tylko od święta – powinny być traktowane z szacunkiem i miłością. Nie ulega wątpliwości, że dzień Dziecka, jest niezwykle ważny i potrzebny. To dzieci, jako istoty kruche, potrzebujące opieki i zdane na dorosłych, najłatwiej jest skrzywdzić, a zgodnie z tym co mówił Jan Paweł II:  - „Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta”.