reklama

PKS z dofinansowaniem 900 tys. zł. Spółkę czekają bardzo duże zmiany

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

PKS z dofinansowaniem 900 tys. zł. Spółkę czekają bardzo duże zmiany - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Garwolina- Powiat w tym roku przeznaczył już 250 tys. na dokapitalizowanie spółki, 200 tys. udzieliliśmy pożyczki panu prezesowi i teraz 400 tys. Gdyby nie te pieniądze rządowe i działania, które podjął prezes, spółka mogłaby już nie istnieć – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej starosta Mirosław Walicki. Zarząd powiatu i nowy prezes PKS nie myślą tylko o ratowaniu spółki. Wiele ciekawych informacji przekazał dziś prezes PKS Jacek Semczuk, który przedstawił plany na dalszy rozwój PKS.
reklama



Podczas dzisiejszej konferencji prasowej przewodniczący sejmowej Podkomisji Stałej Transportu Drogowego i Drogownictwa, poseł na Sejm RP Grzegorz Woźniak poinformował, że rządowe środków wysokości 400 tys. zł przyznane powiatowi kilka dni temu, zostaną wprowadzone do spółki PKS nie tylko po to by spółka utrzymała się na rynku, ale również po to by rozwijała swoją działalność.

W maju prezes PiS przedstawił koncepcję nowej „Piątki”, w tym pomoc dla transportu publicznego. - Ustawa przeszła bardzo szybko. Okazało się, że to zaczęło przybierać realne kształty. Przed uchwaleniem tej ustawy byłem na spotkaniu z wójtami, z burmistrzami z naszego terenu. Pan starosta zwrócił się do wójtów i do burmistrzów z propozycją rzetelnej analizy kursów na terenie powiatu garwolińskiego w poszczególnych samorządach… Nie było zrozumienia, cały czas nie dowierzano nam, że my tę ustawę uchwalimy a pan starosta będzie się chciał zająć PKS-ami. PKS-ami się nie zajmowano przez ostatni 8 lat. Były drobne kwoty dofinansowania i „radźcie sobie sami”. Dziwię się, że poprzednie działania poprzednich władz starostwa, miały takie koleje, ponieważ kilak tysięcy osób potrzebuj tego transportu – mówił parlamentarzysta.

- W tej chwili polityka ma być inna. Zgłaszajcie się do samorządowców, do radnych do sołtysa. Idźcie do wójtów i do burmistrzów – zachęca mieszkańców powiatu garwolińskiego poseł. - Jeżeli byśmy nie mieli tego dofinansowania, tej złotówki do kilometra, to nie wiem jakie by były losy firmy w przyszłym roku – dodał Grzegorz Woźniak.

-  Około 15% środków pomocy rządowej na Mazowsze zaabsorbowaliśmy. Umowa opiewa na 400 tys. zł. Pieniądze mają pomóc i mieszkańcom i spółce – mówił starosta Mirosław Walicki przypominając o rządowym wsparciu dla 43 połączeń autobusowych w powiecie. - Sytuacja finansowa jest nadal tragiczna. Polityka likwidacji kursów nie poprawiła w żaden sposób finansów spółki. Nie spowodujemy znacznego wzrostu przejechanych kilometrów, ale je zracjonalizujemy. Dzięki pieniądzom rządowym będzie możliwość realizacji kursów deficytowych. Powiat w tym roku przeznaczył już 250 tys. na dokapitalizowanie spółki, 200 tys. udzieliliśmy pożyczki panu prezesowi. No i teraz te 400 tys. Gdyby nie te pieniądze rządowe i działania, które podjął prezes spółka mogłaby już nie istnieć – mówił starosta. Dofinansowanie kursów będzie kosztowało powiat więcej niż 400 tys. Umowa z wojewodą zobowiązuje powiat do dołożenia jeszcze 10% ceny usługi, to jest około 50 tys. zł, do 43 wspartych przez rząd połączeń. Łączne wsparcie dla PKS ze środków rządowych i powiatowych przeznaczone w tym roku to około 900 tys zł.

Starosta zaapelował do pracowników PKS o zrozumienie sytuacji, zaufanie i wspólną pracę na rzecz poprawy sytuacji spółki.

- Umowa jest na 4 miesiące. Za miesiąc kolejne rozmowy o wniosku na kolejny rok. Gdyby był utrzymany tylko ten poziom kursów, to w przyszłym roku około miliona zł by spłynęło (ze wsparcia rządowego) - dodał do apelu włodarz.

Głębokie zmiany w przedsiębiorstwie

- Zajmuję się restrukturyzacja przedsiębiorstw od ponad 20 lat – mówił podczas konferencji prezes PKS Jacek Semczuk - Zastałem przedsiębiorstwo w bardzo słabej kondycji finansowej i organizacyjnej. Największe zaniedbania były w zakresie organizacji pracy. Spółka w ubiegłym roku przyniosła 1 milion 200 tys. strat. W tej chwili mamy zadłużenie ogromne ponad pół miliona zł, więc te środki, które do nas wpłynęły - 250 tys. to były na szybko przeznaczone do tego, żeby starczyło m. in. na pensje dla pracowników.
@@@
Jednak pieniądze, które wypływają do PKS mają na celu nie tylko ratowanie spółki, ale także jej dalszy rozwój. -200 tys. pożyczki, o które się zwróciłem, to pożyczka na zakup 5 autobusów, które są wyposażone w drzwi zamykane i otwierane pneumatycznie. To są autobusy marki SOR, czeskiej, nie są najnowsze (z 2004r.), ale są znacznie młodsze od naszego taboru. Mamy nadzieję, że w kolejnym roku uda nam się pozyskać kolejne 5 do 10 takich pojazdów. Połowa autobusów w przedsiębiorstwie to autobusy Autosan H9. W ciągu trzech lat musimy wycofać wszystkie autobusy. Najstarszy jest z 86r. - mówił prezes.

PKS chce uruchomić przewozy okazjonalne, wynajem pojazdów. - Na Mazowszu klientów jest sporo. Przygotowaliśmy 3 autobusy najlepsze z tych, które mamy. W planach mamy pozyskanie dwóch pojazdów wysokiej klasy w ramach leasingu.

PKS nie będzie realizował tylko kursów wspieranych przez rząd. - Oprócz tych 43 linii są też linie, które przejeżdżają przez gminy, łączą powiat z Warszawą, oprócz tego są dowozy do szkół, oprócz tego część zawieszonych linii będzie odwieszona. Jesteśmy gotowi otwierać linie komercyjne – mówił Jacek Semczuk.

Zmian szykują się również na dworcu PKS.
- Będą 4 terminale odjazdowe.  Stanowisko dawniej ósme, dziś pierwsze, to będzie kierunek Warszawa, dawniej siódme, teraz drugie - kierunek Lublin, trzecie - Siedlce, i czwarte Wilga. Chcemy żeby wszystko było gotowe na 1 września. Jest zatrudniona firma, która będzie utrzymywać porządek przez 6 dni w tygodniu - mówił Jacek Semczuk.

Prezes pytany o zmianę wizerunku samego budynku dworca odpowiedział: - Garwolin zasługuje na nowy dworzec, który by łączył funkcję galerii handlowej z parkingiem i dworcem.

- W 2008/2009r. taka koncepcja była. Projekt został zarzucony ze względów niemerytorycznych. W międzyczasie powstało wiele supermarketów w Garwolinie. Musimy się dowiedzieć, czy będą przedsiębiorcy zainteresowani wynajmem powierzchni – dodał starosta Walicki.

Prezes na chwilę obecną nie umie udzielić informacji czy rządowe wsparcie dla 43 kursów poprawi ich rentowność. Trasy autobusów będę modyfikowane w zależności od potrzeb. Duża zmiana w kursowaniu autobusów czeka nas po oddaniu do użytku S17 w kierunku Warszawy.

Jacek Semczuk zaapelował też do samorządów o współpracę. - Były rozmowy z samorządami. Samorząd zna najlepiej potrzeby lokalnej społeczności. Tylko ta świadomość nie wszędzie była tak dojrzała. Mam nadzieję, że samorządy po tych dofinansowaniach zajmą się transportem publicznym na swoim terenie i na terenach sąsiednich - mówił.

Prezes zaznaczył też, że PKS potrzebuje nowych kierowców.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo