odnosił się do propozycji przedstawicieli firmy Trans-Bus. Firma prawdopodobnie zrezygnuje z zatrzymywania się na przystanku przy szkole w Trojanowie.
Trans-Bus zaproponował przeniesienie przystanku z dawnej DK17 na drogę powiatową 1330W
9 marca firma Trans-Bus wystąpiła do Powiatowego Zarządu Dróg w Garwolinie z wnioskiem o utworzenie nowego przystanku autobusowego przy węźle Trojanów, w pobliżu S17.
Jak wskazuje Piotr Kałużyński z firmy Trans-Bus celem przeniesienia przystanku jest. m.in. podniesienie bezpieczeństwa na dawnej DK17, poprzez ograniczenie poruszania się autokarów z Ryk do Trojanowa. 13 metrowy pojazd dojeżdżając do aktualnej lokalizacji przystanku ma problemy z włączeniem się do ruchu i mieszczeniem się na zakrętach.
Lokalizacja przystanku w nowym miejscu pozwalałaby przewoźnikowi na kontynuowanie przejazdów pomiędzy Puławami a Warszawą, z uwzględnieniem Trojanowa. "Likwidacja przystanku pozbawia mieszkańców dojazdu do pracy, uczelni lekarza itd. "- Te i inne argumenty podniosła w piśmie do PZD z 23 marca właścicielka firmy Trans-Bus Wioletta Kałużyńska. Pismo trafiło do dyrektora Wydziału Komunikacji w Starostwie i wójta gminy Trojanów. Dokument był odpowiedzią na zawiadomienie PZD z 11 marca o spotkaniu, które miało się odbyć właśnie 23 marca, ale wówczas przez rządowe rozporządzenia na czas koronawirusa, takie spotkania było trudno przeprowadzić.
„Ze względu na wytworzoną sytuację w kraju, spowodowaną rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-Cov2, nie mogłem uczestniczyć w spotkaniu” - zaznaczył Piotr Kałużyński z Trans-Bus.
Zdaniem Kałużyńskiego stworzenie przystanku w nowej lokalizacji (na „łączniku” między rondami na drodze 1330W) nie wpłynie na zachowanie bezpieczeństwa, ponieważ pojazdy poruszające się w ruchu okrężnym zmuszone są do zmniejszenia prędkości i zatrzymanie autobusu nie będzie w żaden sposób zakłócało przepustowości, jak również stwarzało dużego zagrożenia w ruchu kołowym. Przedstawiciel zaznacza też, że ilość kierowców korzystających z tego odcinka drogi powiatowej jest niewielka, ponieważ większość korzysta z S17. Dodaje, że stworzenie przystanku nie wiąże się z dużymi nakładami finansowymi i że stan dróg lokalnych na dotychczasowej trasie stale się pogarsza.
Miejsce proponowanej lokalizacji przystanku
Odpowiedź odmowna z PZD
Inaczej sprawy widzi Marek Jonczak z Powiatowego Zarządu Dróg, który w piśmie z 25 marca do firmy Trans-Bus stwierdził, że „ze względu na bezpieczeństwo ruchu drogowego brak jest możliwości zlokalizowania nowego przystanku na drodze powiatowej 1330W. Zaproponowane miejsce lokalizacji przystanku znajduje się pomiędzy dwoma rondami, gdzie występuje linia podwójna ciągła. Odległość pomiędzy rondami wynosi około 130mb.”
Dyrektor dodaje, że „droga powiatowa nr 1330W po przebudowaniu drogi krajowej nr 17 została oznakowana zgodnie z projektem stałej organizacji ruchu przez Komendę Wojewódzką Policji, a także wójta gminy Trojanów oraz zatwierdzona przez GDDKiA. Na etapie projektowania niezgłaszane były żadne uwagi dotyczące lokalizacji nowego przystanku autobusowego.”
Pierwsze pismo do starosty bez odpowiedzi
30 marca Trans-Bus skierował pismo do starosty, w którym poprosił o ponowne przeanalizowanie wydanej decyzji.
„Przedstawione stanowisko przez zarządcę drogi nie uwzględnia przede wszystkim interesu społeczności powiatu garwolińskiego. To w gestii samorządu jest zapewnienie lokalnej społeczności możliwości korzystania z komunikacji publicznej (…) Należy wziąć pod uwagę, że większość firm transportowych rezygnuje z przystanków na trasie (…) Przewoźnicy, którzy do czasu budowy drogi S17, korzystali z przystanków Trojanów, Gończyce już w swoich rozkładach jazdy nie posiadają tych przystanków (…) Przedsiębiorstwo PKS Garwolin nie realizuje przewozów bezpośrednich z tych przystanków. Obecnie przewozy wykonywane są tylko przez firmy: Trans-Bus i Halo-Bus…."
@@@
Piotr Kałużyński w piśmie do starosty odniósł się też do decyzji PZD: „W odniesieniu do występowania pomiędzy dwoma rondami linii podwójnej ciągłej na długości 130mb, myślę, że nie stanowi to żadnego zagrożenia związanego z usytuowaniem nowego przystanku. Istniejący zjazd do stacji gazowej nie stanowi żadnego zagrożenia, więc myślę, że lokalizacja nowego przystanku tym bardziej. "
Jako przykład przystanku o podobnej lokalizacji, Kałużyński podał miasto Puławy.
Dodał też, że w trakcie projektowania organizacji ruchu przed rozpoczęciem budowy S17, nie zgłaszano uwag, co do kwestii lokalizacji nowych przystanków, gdyż nikt z przewoźników nie wiedział, jak ma przebiegać projektowany odcinek drogi.
Starosta na to pismo nie odpowiada.
- Dnia 30 marca wystąpiłem z pismem przesłanym drogą elektroniczną do starosty powiatu garwolińskiego o powtórną analizę sprawy. Pismo zostało przesłane do wiadomości PZD w Garwolinie. W dniu 20 kwietnia nastąpił kontakt telefoniczny ze Starostwem Powiatowym w Garwolinie, z zapytaniem: Czy dzieję się coś w kwestii naszego pisma? Okazało się, że pismo nie dotarło i może omyłkowo zostało usunięte przez osobę obsługującą pocztę elektroniczną. Ponownie w tym samym dniu przesłałem pismo. Do dnia dzisiejszego (stan na 28 sierpnia), pomimo kilkakrotnych wykonanych telefonów do Starostwa Powiatowego w Garwolinie , przeprowadzonych rozmowach telefonicznych z panem Robertem Ochnio i w ostatnich dniach z osobą odpowiedzialną za organizację pracy w Starostwie nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi w sprawie. Jest to lekceważące podejście do sprawy. Utworzenie przystanku ma na celu służyć dla dobra wspólnego, szczególnie dla mieszkańców. Urząd, pomimo obowiązujących przepisów prawa, jak kpa, rażąco łamie przepisy nie udzielając odpowiedzi w sprawie – mówi Piotr Kałużyński.
Kolejne pismo z 23 sierpnia - zapowiedź usunięcia przystanku z rozkładu
W piśmie z 23 sierpnia Piotr Kałużyński napisał do starosty, że w związku z brakiem odpowiedzi pomimo monitów, a także po rozmowach z pracownikami sekretariatu starostwa i Robertem Ochnio z Wydziału Komunikacji, usunie przystanek z rozkładu jazdy swojej firmy. Kałużyński uznał zachowanie starosty za lekceważące.
Kilka dni temu, po naszej rozmowie ze starostą, Piotr Kałużyński z firmy Trans-Bus poinformował nas, że otrzymał pismo od starosty powiatu garwolińskiego, datowane na 26 sierpnia, w którym włodarz zaznaczył, że przystanek nie może być zlokalizowany na drodze 1330W, ze względów bezpieczeństwa. Mirosław Walicki dodał, że lokalizacja przystanku autobusowego w zaproponowanej lokalizacji spowodowałaby, że przewoźnik korzystałby z drogi autobusowej, tylko po zjechaniu z drogi S17 i zawróceniu na rondzie wjeżdżałby ponownie na drogę S17. Oznaczałoby to, że część mieszkańców miejscowości Trojanów musiałaby przejść około 1 km do nowego przystanku (od strony szkoły i Urzędu Gminy).
- Zdaniem starosty nasz pomysł nie jest dobry i nie spełnia wymogów bezpieczeństwa? Aktualnie jeździmy po wąskich drogach, po których chodzą dzieci, jeżdżą rowerzyści i ciągniki. To na pewno nie jest dla nich bezpieczne - komentuje Piotr Kałużyński.
Starosta zaznaczył, że zwróci się do gminy z prośbą o pomoc w lokalizacji przystanku. Porozumienia jednak nie widać. Firma Trans-Bus ma przystąpić do likwidacji przystanku w Trojanowie ze swojego rozkładu.
reklama
Komentarze (0)