Nowa koncepcja gospodarki wodnej
Od 1 stycznia 2020r. gospodarkę wodną w gminie Sobolew przejął samorząd gminy Sobolew. Do Stacji Uzdatniania Wody w Gończycach podłączona jest też część miejscowości z gminy Górzno. Samorząd gminy Sobolew na przełomie roku 2019 i 2020 podpisał umowę z mieszkańcami kilku miejscowości gminy Górzno na dostawę wody. Teraz oczekuje, że gmina Górzno dołoży do funkcjonowania systemu, bądź odłączy się z SUW w Gończycach.
Dlaczego gmina Sobolew zdecydowała się na przejęcie gospodarki wodnej od prywatnego dzierżawcy? O tym w wywiadzie dla Kuriera Garwolińskiego wójt Maciej Błachnio mówił już w styczniu tego roku:
-Za dobry ruch uważam przejęcie sieci wodociągowo - kanalizacyjnej od poprzedniego dzierżawcy. Z dniem 1 stycznia 2020 uruchomiliśmy referat komunalny. Wzorem innych gmin chcemy w kolejnych latach utworzyć zakład komunalny.
Pobór za wodę i ścieki od dzierżawcy rósł z roku na rok, a wpływy do gminy w żadnym stopniu. Według deklaracji, od Wód Polskich dzierżawca pobierał rocznie prawie 1 600 000zł. Gminie z tej kwoty przypadało około 250 000. To raczej kiepski podział…
Należy podkreślić, że modernizowaliśmy i rozbudowaliśmy sieć z własnych pieniędzy, a dochód trafiał do prywatnych rąk. Uważam, że byliśmy podwójnie stratni. Teraz się to zmieni. Dzięki temu zabiegowi, zakładam w 2020 roku prawie 300-400 tys. więcej w kasie gminy niż w latach poprzednich, właśnie na rozbudowę i modernizacje sieci – powiedział nam w wywiadzie wójt.
Te zmiany spowodowały, że gmina Sobolew musiała na nowo opracować plan zarządzania siecią wodociągową, w którą wchodzi też część miejscowości z gminy Górzno.
- Jesteśmy gminą, która jest zasilana w wodę z kilku źródeł – mówi wójt gminy Górzno Waldemar Sabak. - Największa liczba mieszkańców zaopatrywana w wodę jest z naszej stacji uzdatniania wody w Samorządkach, ale część miejscowości jest zasilana z gminy Sobolew, gminy Miastków Kościelny i z gminy Borowie. Najdłużej część miejscowości z gminy Górzno była zasilana właśnie z gminy Sobolew, ponieważ to zaczęło się w latach 1995-1998. Chodzi o część miejscowości Wólka Ostrożeńska, Gąsów, Potaszniki i nawet kilkanaście gospodarstw w Górznie korzysta z ujęcia wody z SUW z Gończyc.
Ten system funkcjonował przez ponad 20 lat do chwili obecnej. Natomiast około 2 miesiące temu wystąpił do nas wójt gminy Sobolew informując, że docelowo planuje odłączyć gminę od wodociągu – mówi wójt gminy Górzno Waldemar Sabak.
- W trakcie rozmów wyszło pismo, w którym były 3 koncepcje – jedna by w jak najszybszym terminie wybudować infrastrukturę, która by odłączyła te nasze miejscowości od wodociągu z gminy Sobolew. Druga koncepcja to wybudowanie studni wodomierzowej i zakup wody z gminy Sobolew hurtowo. Trzecia koncepcja to dofinansowanie modernizacji SUW w Gończycach za około 50 tys. – informuje włodarz.
@@@
Gmina Górzno niechętnie o partycypacji w kosztach SUW w Gończycach
Gmina Górzno nie jest jednak chętna do partycypacji w kosztach funkcjonowania infrastruktury wodnej w sąsiedniej gminie.
- Stoimy na stanowisku, że samorządy decydując się na to porozumienie w 95 roku na pewno uzgodniły jakieś warunki. Nie jesteśmy w stanie odnaleźć dokumentów z tamtego czasu. Uważam, że skoro to partnerstwo funkcjonowało ponad 20 lat, to powinno funkcjonować dalej. Chcemy zachować dotychczasowe zasady. W przyszłości będziemy chcieli tak przebudować naszą infrastrukturę, by zasilić te miejscowości ze swojej SUW. To wymaga czasu i nakładów finansowych – mówi Waldemar Sabak.
Wójt gminy Górzno chwali współpracę z innymi samorządami i zaznacza, że na terenie całej gminy są jednakowe ceny wody. Gmina Górzno nie chce dokładać gminie Sobolew do modernizacji.
Czy mieszkańcy gminy Górzno będą dalej zaopatrywani w wodę?
- Podkreślam jedną rzecz - nikt nie zamierza pozbawiać wody mieszkańców miejscowości z gminy Górzno. Chodzi tylko o interes ekonomiczny gminy Sobolew. Gmina Sobolew chce po prostu uregulować sprawę opłacalność dostawy wody do tych miejscowości. Po roku administrowania wodociągami znamy wpływy z sprzedaży wody i uważam, że gmina Sobolew nie ma żadnego interesu w tym żeby dociążać stacje wody w Gończycach i zasilać jeszcze 150 odbiorców z gminy Górzno – mówi wójt gminy Sobolew Maciej Błachnio.
Wójt Maciej Błachnio proponuje inne rozwiązania niż te początkowo przedstawione gminie Górzno.
- W grę wchodzą dwie opcje. Hurtowa sprzedaż wody, wtedy gmina Górzno sama obsługuje sieć na swoim terenie i pobiera inkaso. Druga opcja to podniesienie stawki dla odbiorców z gminy Górzno. Wtedy obsługa jest ciągle po naszej stronie – mówi wójt gminy Sobolew.
- Samorząd gminy Sobolew w tym roku podpisał umowę z mieszkańcami i nie może od tak przerwać dostawy wody – stwierdza wójt gminy Górzno. - Mieszkańcy płacą za wodę, bo gdyby nie płacili to administrator ma prawo odcięcia ich od dostaw. Jeżeli się obie strony wywiązują z umowy, to nie ma podstaw do zerwania umowy. To jest około 100 gospodarstw. To nie są duże gospodarstwa przemysłowe. Chcielibyśmy mieć więcej czasu na odłączenie się od SUW w Gończycach, bo musimy sporządzić odpowiednią dokumentację i pozyskać środki zewnętrzne – mówi Waldemar Sabak.
Co będzie jeżeli samorządy nie dojdą do porozumienia? Najgorszy scenariusz zakłada podniesienie stawek dla mieszkańców gminy Górzno.
- Nowa taryfa za wodę będzie obowiązywać od lipca 2021, jeśli do tego czasu nie dojdziemy do porozumienia co do hurtowej sprzedaży wody będziemy musieli podnieść stawkę dla odbiorców spoza gminy Sobolew – mówi Maciej Błachnio.
reklama
Komentarze (0)