Minister Adam Niedzielski podczas dzisiejszej konferencji prasowej przyznał, że swoje decyzje opiera na tym co obserwuje na zachodzie Europy, bo sytuacja w Polsce jest stabilna.
- Mamy za sobą bardzo trudną decyzję, która jest podejmowana w warunkach ogromnej niepewności dot. dalszego rozwoju pandemii w Polsce. Mamy do czynienia z sytuacją, kiedy wszędzie w Europie widzimy narastającą trzecią falę. Wielka Brytania pobiła niedawno rekord ponad 60 tys. zakażeń dziennie. We Francji i w Niemczech dzienna liczba zachorowań wynosi 12-15 tys. Widzimy pewnego rodzaju przyspieszenie pandemii, co wiąże się z nowymi mutacjami koronawirusa. W Czechach i na Słowacji sytuacja również ulega pogorszeniu. Oba te kraje przedłużają obostrzenia. Państwa europejskie podejmują działania asekuracyjne, zabezpieczające społeczeństwo przed rozwojem pandemii. Sytuacja w Polsce w ostatnim czasie wygląda stabilnie. Nie mamy żadnego drastycznego skoku zachorowań, nie mamy dynamicznego wzrostu zgonów czy obłożenia szpitalnego. Poziom zajętości respiratorów i łóżek waha się poniżej 50 proc - mówił Niedzielski.
Minister zapomniał dodać, że w krajach takich jak Szwecja, Norwegia czy Białoruś restrykcje są bardzo łagodne, albo nie ma ich wcale, a śmiertelność na koronawirusa i śmiertelność w ogóle w 2020r. jest znacznie niższa niż w Polsce.
Grafika z restrykcjami przedstawiona na konferencji jest bardzo wybiórcza. Ministerstwo zaznaczyło na niej tylko to co mu pasuje.

Tymczasem...


Skoro minister lubi przywoływać przykłady z zachodu, wypadałoby przywołać również poniższy przykład.

Szczepionki są. Funduszu do odszkodowań nie ma
Na konferencji nie mogło zabraknąć informacji o szczepionkach.
- Jesteśmy w trakcie realizacji Narodowego Programu Szczepień. Wymaga on od nas pewnej stabilności, jeśli chodzi o działanie systemu opieki zdrowotnej. Mamy sytuację niejednoznaczną - na zewnątrz impulsy wskazujące na rozwój trzeciej fali pandemii w Europie, a z drugiej strony stabilną sytuację w Polsce – mówił Niedzielski.
Minister zapomniał poinformować na jakim etapie prac jest ustawa o funduszu, z którego miałyby być wypłacane odszkodowania w razie niepożądanych skutków poszczepiennych, która była zapowiedziana 15 grudnia. Projekt mieliśmy poznać w ciągu kilku dni od tej daty.
@@@
Dzieci z klas I-III wrócą do szkoły
Minister pozwolił dzieciom z klas I-III na powrót dzieci do szkół. Polska jest jedynym krajem w Europie gdzie tak drastycznie ograniczono dzieciom i młodzieży możliwość nauki stacjonarnej.
- Ważąc wszystkie za i przeciw oraz opierając się na modelach prognostycznych doszliśmy do wniosku, że krokiem, który możemy wykonać, jest uruchomienie nauki stacjonarnej w klasach 1-3. Musimy ważyć z jednej strony ryzyko pandemiczne, a z drugiej koszty tego, że najmłodsze dzieci nie chodzą do szkoły. Szkody z nieprzebywania uczniów z klas 1-3 w grupie rówieśniczej, nie równoważą w naszej ocenie ryzyka pandemii. Od 18 stycznia zdecydowaliśmy się na utrzymanie wszystkich dotychczasowych obostrzeń, oprócz uruchomienia nauczania stacjonarnego w klasach 1-3 – mówił Niedzielski.
- Ponowne uruchomienie nauczania stacjonarnego dla klas 1-3 jest decyzją bardzo ważną, bo nauczanie zdalne w najmłodszych grupach jest najmniej efektywne oraz najbardziej uciążliwe dla uczniów, nauczycieli i rodziców – oprzytomniał minister Przemysław Czarnek.
- Odbyliśmy szereg konsultacji, w tym z Radą Konsultacyjną ds. Bezpieczeństwa w Edukacji, w której skład wchodzą dyrektorzy wybranych szkół, kuratorzy, eksperci i wirusolodzy. Opracowaliśmy zalecenia i wytyczne do zastosowania dla klas 1-3.
Mam pełne przekonanie, że jesteśmy najlepiej jak to możliwe przygotowani do powrotu dzieci z klas 1-3 do szkół. Dziękuję wszystkim za konsultacje, za to, że wkładają tyle wysiłku w to, aby nauczanie było jak najbardziej bezpieczne – mówił Czarnek.
MEN wspólnie z MZ podjęli decyzję o testowaniu nauczycieli na obecność koronawirusa.
- Rozpoczęliśmy dzisiaj ogólnopolską akcję testowania nauczycieli. Przebiega ona bez zakłóceń i potrwa do piątku. Tak, aby wszyscy nauczyciele klas 1-3 zostali przetestowani przed 18.01, dla najwyższego poziomu bezpieczeństwa w szkołach – mówił dziś minister edukacji.
Po co rząd testuje bezobjawowych nauczycieli? Tego minister nie wytłumaczył.
Minister Niedzielski nie wytłumaczył też dlaczego wprowadził w błąd opinię publiczną w sprawie zasad wprowadzania narodowej kwarantanny. Ostatnie tygodnie wskazywały na to, że powinniśmy być pomiędzy strefami czerwoną a zieloną.

Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.