- 22 tydzień ciąży. Powrót do domu z wizyty u lekarza. O czym może myśleć przyszła mama? Zwykle wciąż bije się z myślami, które imię będzie bardziej odpowiednie, czy malec będzie podobny do niej czy do taty... O czym myślałam ja? O tym, czy moje dziecko przeżyje. Rozszczep kręgosłupa, deformacje, wodogłowie, nieprawidłowo rozwinięte serduszko. Zamiast wybierać imię, zapłakana czytałam, co oznacza lista wad mojego dziecka - wyznaje mama Kubusia.
- W 26 tygodniu ciąży razem z Kubusiem przeszliśmy operację wewnątrzłonowej plastyki przepukliny oponowo-rdzeniowej. W 35 tygodniu ciąży Kubie ponownie przerwano spokój – synek przyszedł na świat poprzez cesarskie cięcie. Niestety wad było jeszcze więcej, niż wcześniej przypuszczano – dodaje mama.

Porażenie wiotkie kończyn dolnych, wodogłowie, napięcie mięśniowe, lewa stopa szpotawa, prawa noga płasko-koślawa, pęcherz neurogenny, jelito neurogenne i zapalenie płuc.
- Co stoi za tymi specjalistycznymi nazwami? Ból na dziecięcej twarzy i codzienna walka, bez której nigdy nie osiągnęlibyśmy tego, co mamy dziś. Kuba przecież miał być roślinką, a teraz jego nóżki są coraz sprawniejsze. Nadzieją na pierwsze samodzielne kroki jest operacja w Aschau w Niemczech! - wyznaje rodzic.
Rodzice i Kubuś mają bardzo mało czasu, by zebrać gigantyczną sumę pieniędzy! Proszą o pomoc – nawet najmniejsza pomoc jest kolejnym szczebelkiem w drabinie życia, po której wspina się Kubuś. Wspólnymi siłami możemy uwolnić go od cierpienia i poprowadzić w kierunku sprawności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.