Rozpoczęły się one o godzinie 10 Mszą św. w kościele p.w. Przemienienia Pańskiego. Uroczystość swoją obecnościa uświetnili bp Zbigniew Kiernikowski oraz bp Jan Mazur, czynny uczestnik wydarzeń sprzed 23 lat. W uroczystościach udział wzięli przedstawiciele władz powiatu na czele ze starostą Grzegorzem Woźniakiem i przewodniczącym Rady Powiatu Markiem Niedźwiedziem oraz przedstawiciele władz miasta m.in. burmistrz Tadeusz Mikulski. Nie zabrakło również posłów z naszego terenu Mariana Piłki i Stanisławy Prządki. W uroczystościach wzięli udział również przedstawiciele ważniejszych instytucji z terenu naszego powiatu oraz młodzież ze szkół. Jednak najważniejszymi osobami podczas obchodów 23 rocznicy obrony krzyża byli uczestnicy tamtych wydarzeń. Podczas kazania bp Zbigniew Kiernikowski powtórzył wielokrotnie bardzo mądre i jakże ważne słowa w dobie szalejącej dzikiej lustracji i straszenia teczkami, że prawdziwe zwycięstwo musi być połaczone z przebaczeniem. Po mszy świętej wszyscy zebrani przeszli pod pomnik upamiętniający tamte wydarzenia, by tam złożyć kwiaty. Dalsza część uroczystości odbyła się w sali kinowej CSiK w Garwolinie. Licznie przybyli goście wypełnili salę prawie co do ostatniego miejsca. Całą uroczystość w CSiK poprowadziła Grażyna Kołodziejczyk (przewodnicząca samorządu uczniowskiego w ZSR w Miętnem podczas pamiętnych wydarzeń). Po wygłoszonych przez nią słowach powitania, głos zabrał starosta Grzegorz Woźniak. Starosta podziękował wszystkim uczestnikom tamtych wydarzeń za ich wspaniałą postawę. Szczególne wyrazy wdzięczności skierował do bp Jana Mazura, który w tamtym okresie wspierał protestujących nie tylko zabiegami dyplomatycznymi, ale również głodówką i modlitwą. Ksiądz biskup kilka tal temu w dowód wdzięczności otrzymał honorowe obywatelstwo miasta Garwolina. Grzegorz Woźniak podziękował również pozostałym księżom, którzy w tamtym okresie byli razem z młodzieżą. Wyraził też ogromną wdzięczność dla nauczycieli szkoły w Miętnem, którzy wówczas stanęli po stronie protestujących. Kolejnym punktem programu był występ chóru z Zespołu Szkół im. Marszałka Józefa Piłsudskiego pod kierownictwem Radosława Mitury. Wspaniały występ młodzieżowego chóru został gorąco przyjęty przez zebranych gości. Następnie głos zabrał poseł na sejm PR Marian Piłka. On również podziękował uczestnikom tamtych wydarzeń za determinację w dążeniu do obrony wiary. Zaznaczył, że tamte wydarzenia na pewno w jakimś stopniu przyczyniły się do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1989 roku. Po przemówieniu posła głos znów zabrała Grażyna Kołodziejczyk. Przedstawiła ona kalendarium wspominianych wydarzeń sprzed 23 lat. Wspomnieniom towarzyszyła projekcja zdjęć upamiętniających walkę w obronie krzyża. Może i my w tym momencie przypomnimy po krótce tamte wydarzenia. W wyniku społecznych i politycznych przemian w Polsce, w czasach legalnej działalności Solidarności uczniowie w Miętnem pozawieszali krzyże we wszystkich pracowniach. Po stanie wojennym krzyże zaczęły być stopniowo usuwane. Pod koniec 1983 roku pozostały one jeszcze w kilku pracowniach. Dyrektor szkoły Ryszard Domański naciskany przez zwierzchników wezwał do siebie opiekunów tych pracowni i nakazał im usunięcie krzyży. Polecenie wykonał tylko jeden nauczyciel, jednak krzyże zniknęły ze wszystkich sal. Oburzeni tym faktem uczniowie 19 grudnia 1983 roku wystosowali za pośrednictwem samorządu ZSR pismo do dyrektora domagając się wyjaśnienia i przywrócenia krzyży w pracowniach. Jeszcze tego samego dnia odbył sie apel, na którym dyrektor swoje posunięcie tłumaczył zasadą świeckości instytucji państwowych. Po apelu młodzież na znak protestu nie rozeszła się od razu do sal, lecz zaśpiewała pieśń “My chcemy Boga”. Od tego momentu konflikt zaogniał się z dnia na dzień. Zdaniem garwolińskiej SB na postawę uczniów mieli wpływ przede wszystkim ks. Stanisław Bieńko – wikariusz parafii Garwolin oraz nauczyciele Stanisława Makara i Bogumiła Szeląg z „Solidarności”. Sprawa była omawiana coraz to na wyższym szczeblu władz partyjnych i państwowych. Również protestująca młodzież zyskiwała coraz to więcej sprzymieżeńców. Z pismem popierającym żądania uczniów do wojewody siedleckiego wystąpił bp Jan Mazur. W pierwszym kwartale 1984 roku toczone były pertraktacje między młodzieżą wspieraną prza kościół a władzami państwowymi i dyrekcją szkoły. Podczas tego okresu uczniowie byli zwodzeni różnymi ustaleniami, które ostatecznie nie były respektowane. Krzyże kilkakrotnie za zgodą dyrekcji lub bez niej zawisały w pracowniach, lecz po krótkim czasie zostały usuwane.6 marca konflikt się zaostrzył. Uczniowie nie przystąpili do zajęć. W rejon Garwolina ściągnięto oddziały ZOMO. Młodzież aby uniknąć interwencji ZOMO zaprzestała okupacji budynku szkoły. Po licznych zabiegach dyplomatycznych i w wyniku nieugiętej postawy protestujących uczniów, w dniach 4 i 5 kwietnia doszło do spotkań wojewody siedleckiego z bp Janem Mazurem. Doprowadziły one do wypracowania ustaleń mających zakończyć trwający 4 miesiące konflikt. Najważniejszymi ustaleniami kompromisu były: rozpoczęcie zajęć w pełnym wymiarze, zawieszenie krzyża w pomieszczeniu bibliotecznym, wyciszenie nieprzychylnej postawy kleru oraz zanichanie wszelkich represji w stosunkudo protestujących. Po tych ustaleniach 9 kwietnia 1984 roku młodzież przystąpiła do zajęć. Jednak władze nie do końca wywiązały się z ustaleń i trzy nauczycielki, które najbardziej solidaryzowały się z protestującymi zostały przeniesione do innych szkół. Również niektórych uczniów dotknęły represje. Część z nich nie kontynuowała nauki w ZSR w Miętnem. Prowadząca wczorajsze spotkanie Grażyna Kołodziejczyk po zakończeniu prezentacji stwierdziła, że podczas czytania wróciły jej przed oczy wszystkie tamte wydarzenia. Następnie głos zabrał także dr Krawczak z IPN, który mówił o nowoodkrytych dokumentach dotyczących walki ówczesnej władzy z Kościołem. Podkreśał obłudę, zwodzenie i kłamstwo dostojników państwowych w owych czasach. Zwrócił się on do posła Mariana Piłki, żeby ten postarał się, aby w podręcznikach historii była wzmianka o obrnie krzyża w Miętnem. Później głos zabrał ks. biskup senior Jan Mazur. Mimo sędziwego wieku, przy pomocy innych osób wszedł na scene. Wspominał tamte czasy, zawiłe kontakty z władzą oraz swoją głodówkę na znak solidarności z młodzieżą. Po części oficjalnej odbyło się już luźne spotkanie zebranych gości wypełnione w znacznej części wspomnieniami wydarzeń sprzed 23 lat. Niewątpliwie postawa młodzieży z ZSR w Miętnem jest jedną z bardziej chlubnych kart w historii ziemi garwolińskiej.
Komentarze (0)