W minioną sobotę (6.04) około godz. 23 bliscy 86-latka powiadomili Policję, że mężczyzna wyszedł z domu w Garwolinie, nie powrócił do miejsca zamieszkania i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Nie było wiadomo dokąd się udał. Z uwagi na wiek i stan zdrowia od razu rozpoczęto poszukiwania.
- Do nocnych poszukiwań starszego mężczyzny zaangażowano policjantów, którzy zostali ściągnięci do służby w trybie alarmowym. W działaniach brali udział również druhowie OSP oraz przewodnik z psem tropiącym. Na szczęście 86-latek odnalazł się w innej części miasta, gdzie zamieszkiwali jego krewni. Zaginiony nikogo tam nie zastał. Dopiero około godz. 3 po powrocie krewni odwieźli mężczyznę do jego miejsca zamieszkania - informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzeczniczka garwolińskiej policji.
@@@
Zdjęcie: OSP Garwolin/Facebook
reklama
Komentarze (0)