Dzisiaj na trasie S17 praktycznie w jednym czasie doszło do 3 zdarzeń drogowych.
W ich wyniku kierowcy napotykali utrudnienia, jednak policjanci tak szybko, jak tylko to było możliwe, przywrócili ruch jednym pasem w kierunku Lublina.
- Niestety, nie wszyscy kierowcy dostosowali się do wolniejszego tempa przejazdu. Kierująca volkswagenem wybrała najbardziej nierozważne i niebezpieczne rozwiązanie. 43-latka zawróciła i jechała pod prąd. Na takie nieodpowiedzialne zachowanie, które zagrażało niebezpieczeństwem spowodowania wypadku, a nawet katastrofy, zareagowali policjanci ruchu drogowego. Na kierującą volkswagenem nałożyli mandat w wysokości 2 tys. zł i 15 punktów karnych - informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzeczniczka garwolińskiej policji.
Policjanci przypominają, że zawracanie i jazda pod prąd na autostradach i trasach szybkiego ruchu są niedozwolone, ale przede wszystkim niebezpieczne. Zwłaszcza w czasie, kiedy natężenie ruchu jest bardzo dużo, tak jak teraz - przed majowym weekendem.

@@@
Komentarze (0)