reklama

Niebezpieczny pościg za 44-latkiem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Niebezpieczny pościg za 44-latkiem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z GarwolinaMężczyzna wyszedł na przepustkę. Jednak, zamiast wrócić do zakładu karnego, postanowił wrócić do przestępczego procederu. W sumie usłyszał 5 zarzutów.
reklama

Na biurko kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku trafiła sprawa włamania do pomieszczenia biurowego firmy budowlanej, z którego przestępca ukradł 8 000 złotych. Policjanci od razu rozpoczęli działania operacyjne ukierunkowane na ustalenie i zatrzymanie sprawcy. Kryminalni, korzystając z nowoczesnych technologii szybko ustalili, że mężczyzną odpowiedzialnym za włamanie jest 44-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego.

 

- Jednocześnie operacyjni ustalili, że mężczyzna odpowiedzialny za włamanie, w październiku ubiegłego roku wyszedł na tzw. przepustkę, podczas odbywania kary pozbawienia wolności w jednym z zakładów karnych. 44-latek skorzystał z przepustki jednak, zamiast powrócić do zakładu, postanowił wrócić do przestępczego procederu i do tej pory ukrywa się przed organami ścigania - informuje sierż. szt. Patryk Domarecki z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.

reklama

Operacyjni rozpoczęli szeroko zakrojone działania operacyjne ukierunkowane ustalenie miejsca, w którym ukrywa się przestępca. Kilka dni temu w sprawie nastąpił przełom. Kryminalni pozyskali informację, że mężczyzna porusza się pojazdem Audi z miejscowości Kołbiel w stronę powiatu garwolińskiego. 

Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności

- Operacyjni zauważyli podejrzanego mężczyznę jadącego samochodem. Wydali mu sygnały do zatrzymania jednak, ten zdecydował się na karkołomną ucieczkę. Pościg zakończył się w jednej z polnych dróg, którą policjanci zablokowali swoim radiowozem. Gdy 44-latek zorientował się, że już nie ma drogi ucieczki, spróbował staranować radiowóz. To wszystko na nic, operacyjni unieruchomili i zatrzymali włamywacza - dodaje rzecznik prasowy policji.

reklama

Mężczyzna w sumie usłyszał 5 zarzutów, kradzieży z włamaniem, niezatrzymania się do kontroli, kierowania pojazdem pomimo orzeczonego sądowego zakazu, uszkodzenia radiowozu oraz bezprawnego uwolnienia się. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Otwocku po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym zawnioskował, do Sądu Rejonowego w Otwocku, o zastosowanie najsurowszego ze środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Otwocku przychylił się do prokuratorskiego wniosku, a 44- latek trafił do aresztu na 3 miesiące.






@@@
Zdjęcia: KPP w Otwocku

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo