Prokurator doszedł do wniosku, że mężczyzna powinien odpowiadać zamiast za spowodowanie ciężkich obrażeń ciała, w następstwie czego doszło do zgonu, za zabójstwo.
Zdarzenie miało miejsce 18 stycznia po godzinie 18. Policjanci zostali wówczas skierowani na interwencję do miejscowości Żabianka w gminie Trojanów, gdzie 47-letni mężczyzna podczas libacji alkoholowej kilkukrotnie zadał rany cięte nożem kuchennym 82-letniemu mężczyźnie.
- Były to rany na lewej ręce. Poszkodowany w stanie krytycznym został przetransportowany do Szpitala Powiatowego w Garwolinie, gdzie w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Sprawca został zatrzymany. Za popełniony czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od lat 5 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności – informowała sierż. szt. Karolina Lipiec z KPP w Garwolinie.
19 stycznia prokurator rejonowy skierował wniosek do Sądu Rejonowego w Garwolinie o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu dla Jarosława R. Sąd zastosował ten środek. Zostały przedstawione zarzuty sprawcy z art. 156, par. 1 punkt 2 i 156 par. 3 za spowodowanie ciężkich obrażeń ciała, w następstwie czego doszło do zgonu osoby pokrzywdzonej. Czyn ten zagrożony jest od 5 lat do kary do dożywotniego pozbawienia wolności.
- Niewykluczone, że podejrzany odpowie za zabójstwo. W toku przesłuchiwania podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Sekcja zwłok odbyła się w Zakładzie Medycyny Sądowej w Warszawie. Dotychczasowe zarzuty zostały postawione na podstawie wstępnej opinii lekarza. Kwalifikacja czynu będzie zatem weryfikowana w oparciu o wyniki sekcji - mówił na kilka dni po zdarzeniu prokurator rejonowy w Garwolinie, Leszek Wójcik.
Kara będzie surowsza
- Aktualnie sprawca tego czynu stoi pod zarzutem z art. 148 Kodeksu Karnego, czyli zabójstwa - poinformował nas w czwartek (6 czerwca) prokurator. To znaczy, że grozi mu co najmniej osiem lat więzienia.
Pierwsza wstępna opinia lekarza, do której dotarliśmy, brzmiała "Rana cięta obwodowa kończyny przedramienia lewego (...), skutki powyższych obrażeń należy stwierdzić, iż wypełniają przesłanki ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu". Na jej podstawie postawiono pierwsze zarzuty.
- O bliższych okolicznościach zdarzenia nie chciałbym na razie informować opinii publicznej. W tej chwili prowadzone jest postępowanie przygotowawcze, nie został jeszcze skierowany akt oskarżenia do sądu, czy podjęta jakaś decyzja merytoryczna kończąca postępowanie. W zawiązku z tym udzielanie bliższych informacji co do ustaleń sprawy byłoby przedwczesne - zakończył prokurator.
@@@
Komentarze (0)