Tu walczyli Polaki!

Niedzielne uroczystości patriotyczne, które odbyły się w Gocławiu, rozpoczęła Msza św, której przewodniczył ks. Jan Grochowski z parafii w Trąbkach, kazanie wygłosił prałat Ryszard Andruszczak z Parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Garwolinie. O oprawę muzyczną zadbtała Orkiestra Dęta z OSP Pilawa. Za obecność podczas tak podniosłej chwili dziękował ks. Kazimierz Momont z gocławskiej parafii.

- Kochać ojczyznę, to troszczyć się o jej dobro, o jej rozwój, to być człowiekiem w sumieniu, który jest odpowiedzialny za siebie, za ludzi – podsumował proboszcz parafii w Trąbkach.

Starania, by w centrum Gocławia powstało miejsce pamięci w postaci tablicy, które przypominać będzie mieszkańcom o historii, jaka wydarzyła się na tej ziemi 150 lat temu, rozpoczął ks. Momont, który również ufundował tablicę. Był to początek zawiązania się Komitetu Organizacyjnego Obchodów 150. Rocznicy Bitwy pod Żelazną. O tym podczas uroczystości przypomniała burmistrz Albina Łubian: - Kilkadziesiąt pomników powstańczych na trwałe wpisało się w krajobraz naszego kraju. Dbanie o nie, kultywowanie pamięci o tamtych wydarzeniach, to patriotyczny obowiązek wszystkich pokoleń. My również jesteśmy do tego zobowiązani. Na terenie naszej gminy mamy ślady walk powstańczych: w Puznówce, w Łucznicy i tu na ziemi gocławskiej. Dzisiaj właśnie na tej ziemi pragniemy oddać hołd wszystkim, którzy na tej ziemi polegli. (…) Przez odsłonięcie pamiątkowej tablicy w hołdzie poległym pod Żelazną pokazujemy, że my również pamiętamy i pamiętać będziemy.

@@@

W skład Komitetu Organizacyjnego Obchodów 150. Rocznicy Bitwy pod Żelazną wchodzili mieszkańcy Gocławia, który wystąpił do urzędu miasta z prośbą o umiejscowienie płyty w miejscu, w którym została odsłonięta w niedzielę. Marcin Zawadka przygotował teren pod pomnik, a radny Paweł Żołądek przeznaczył dwie diety na ten cel. Płytę wykonał Paweł Pacek z Ryk. Porządkowaniem terenu zajęli się strażacy.

Historię bitwy pod Żelazną przybliżył dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Gocławiu, Tadeusz Pacek: - Niedaleko Gocławia, na polach znajduje się mogiła. Na tej mogile widnieje tablica. Na tej mogile widnieje skromna tablica z bardzo niewielką ilością treści: „Zbiorowa mogiła powstańców 1863 roku”. Za skromna, jakby było mało słów w języku polskim, żeby wyrazić to, kto pod tym kamieniem spoczywa, a żyjący tu mówili, że tam leżą Polacy, a nawet po gocławsku Polaki. Ta droga osiecka stała się na jakiś czas drogą przy Polakach. Jeszcze teraz niektórzy tak mówią, o tych, którzy tam spoczywają. Szczegóły bitwy możemy poznać dzięki lekturze specjalnej broszury wydanej z okazji 150. rocznicy wybuchu powstania styczniowego „Żelazna – Gocław 1863 – 2013”.

Ważnym momentem uroczystości było odsłonięcie tablicy, którego dokonali: ks. Kazimierz Momont, poseł Grzegorz Woźniak, starosta Marek Chciałowski, burmistrz Albina Łubian, przewodniczący RMiG Pilawa Marcin Woźniak i przedstawiciel komitetu organizacyjnego Tadeusz Pacek. Po wspólnej modlitwie ks. Momont poświęcił nowe miejsce pamięci, a delegacje złożyły hołd poległym, dekorując pomnik biało-czerwonymi wieńcami.

Dalsza część spotkania patriotycznego odbyła się na placu przed siedzibą OSP Gocław. Głos zabrał poseł Grzegorz Woźniak. Zaznaczył, że w Sejmie powstał Społeczny Komitet Obchodów Rocznicy Powstania Styczniowego: - Zamierzamy szanować polska historię i docenić tych, którzy w tej historii zapisali się krwią, bohaterów. (…) Podchodźmy w ten sposób, żeby miłość i honor ojczyzny, szczególnie dla tych młodych uczniów była wyznacznikiem. Kto im to przekaże, jak nie my? (…) Z ramienia komitetu Grzegorz Woźniak przekazał Tadeuszowi Packowi okolicznościową odznakę.

Radny sejmiku wojewódzkiego Krzysztof Żochowski odniósł się do historii i doświadczeń podczas walk swojej rodziny, prosząc jednocześnie: - Chcę poprosić, by każdy miał w pamięci swoją historię. W polskiej historii są czasy wielkie, wzniosłe, są też ciężkie czasy, ale nasz naród zawsze się odradza.
 
Starosta Marek Chciałowski zaznaczył, czym jest patriotyzm w czasach pokoju: - Miłość do ojczyzny, to walczyć o nią, ale to też pracować dl niej. Musimy mieć kręgosłup moralny, wiarę i ufność w Boga, to co było elementem Polaka: wiarę, nadzieję i pracę dla niej. Starosta wręczył gocławskiej szkole egzemplarze książek na temat powstania styczniowego na ziemi garwolińskiej.

Podziękowania dla wszystkich zaangażowanych przekazał w swoim wystąpieniu radny Paweł Żołądek. - Jest to w zasadzie na terenie Gocławia jedyne miejsce upamiętniające powstanie styczniowe. I mam tutaj troszeczkę taki żal, bo wielu mieszkańców powiatu angażowało się w powstanie, a wsparcia powiatu w tym zadaniu nie było. Bo gdyby było, można byłoby zrobić coś więcej, może kawałek chodnika. Remont drogi powiatowej trochę nam się przeciąga – zaznaczył radny.

Dalsza część, część artystyczna należała do uczniów Szkoły Podstawowej w Gocławiu. Najpierw w parach zatańczyli tradycyjnego poloneza, później nauczycielka Iwona Rękawek przybliżyła biografię dowódcy Żychlińskiego, następnie w słowno-muzycznym wystąpieniu dzieci wróciły pamięcią do 1863 roku.

Uroczystość zakończyła się koncertem Orkiestry Dętej OSP Pilawa z kapelmistrzem Czesławem Piętka na czele.

Na placu dostępne były prace dzieci z tutejszej szkoły, które wzięły udział w konkursie zorganizowanym przez kadrę nauczycielską. - Konkurs był skierowany do uczniów klas starszych, którzy mieli opracować projekt monumentu za pomocą pracy plastycznej lub makiety. Uzbierało się 40 prac. Ksiądz proboszcz, nauczycielka plastyki i ja jako komisja konkursowa, wybraliśmy najlepsze w obu kategoriach – powiedział Tadeusz Pacek, dyrektor palcówki.