Przez osiem dni uzbierali 830 głosów w fecebookowym konkursie. Pomogli znajomi i nie znajomi, których swoją twórczością ujęła Magda. Przyszła Pani Młoda również naszą redakcje zaskoczyła swoim humorem i niebanalną niespodzianką jaką zrobiła swojemu narzeczonemu. Z tego powodu postanowiliśmy podzielić się z Państwem wierszem jaki napisała Magdalena Baranowska. Dzieło stało się przepustką pary do wzięcia udziału w finałowym losowaniu wycieczki i sesji fotograficznej w Wiedniu.
Wycieczka do Wiednia?
To jak nasza przepowiednia!
Obiecaliśmy sobie podróż marzeń...
Przepełnioną mnóstwem wrażeń!
A tu lipa... nasza zmora......
Niszczy humor...wierci doła...
Nazwa krótka a bolesna...
Taka klęska nasza wczesna...
Kredyt się zwie!
ahh.... a jak okropnie dręczy mnie!
Ale nie ma rady!
Mamy potrzebę nie od parady!
Głównym gościem wesela będzie
Więc wycieczka się nie odbędzie...
Ale pomóc nam możecie!
i wycieczkę oferujecie!
Teraz tylko skąd te lajki?
Może dadzą koleżanki?
Na fejsie ich tu tyle...
KLIKNIJCIE! Tylko tyle
A koledzy moi mili
Proszę aby wredni nie byli
"Lubię to" kliknijcie
Tylko tego nie omińcie!
Pomożecie spełnić marzenia?
i to nie tylko Wiednia zobaczenia!
Toż tam fantastyczny fotograf będzie!
A Szubińskiego to nie byle jakie zdjęcie!
Raczej zasługujemy na takie ujęcie
Bo prawdziwą miłość warto wcielić w zdjęcie!!!!
Plener, wycieczka, małe wakacje
To dla nas by były nie małe atrakcje
Mam jeszcze pomysł, taki mały kochany...
Niespodziankę dla (przyszłego) Męża zrobić bo jest ukochany!
Prezenty mi robi, kwiatki mi daje
Więc wiem że wcale nie udaje
Należy mu się wspaniała żona
Niech całe życie myśli "tylko ona"
Zaręczyny miałam niezapomniane
Pełne niespodzianek... wprost wspaniałe!
Czas się lekko zrewanżować
I coś fajnego wykombinować
Taka niespodzianka będzie idealna
i ogólnie całkiem niebanalna
Za granicą nie byliśmy
To na pewno ogromnie docenilibyśmy
A tak na marginesie to nasza miłość wiele ze sobą niesie
Kochamy siebie najbardziej w świecie
oh tak... zakochałam się w tym facecie
A wycieczka się nie zmarnuje
To Wam tutaj gwarantuje
Rozwodu mur beton nie będzie
Raczej szybko jakieś dziecię
Pomóżcie mi - marnemu poecie
Bo wnukom z Wiednia chcę pokazać zdjęcie
@@@
Fotograficzna sesja narzeczeńska dla przyszłych nowożeńców w Wiedniu w stolicy Austrii wraz z dwudniowym pobytem w hotelu i wyżywieniem, sfinansowana przez organizatora targów oraz fotografa Dariusza Szubińskiego była główną nagrodą III edycji Targów Ślubnych w Garwolinie organizowanych przez firmę Bright.
Do rywalizacji o wyjazd mógł przystąpić każdy, kto wypełnił kupon konkursowy. I jak się okazało par, które to zrobiły było ponad 400. Z nich wylosowano dwie, które przystąpiły do ostatecznej walki o wyjazd. Na scenie stanęli obok Magdaleny Baranowskiej i Grzegorza Pijasa, Paulina Mikulska i Jacek Osiński oraz Justyna Smolińska i Marcin Kędziorek.
Zamieszanie piłeczek w urnie, nerwy, chwila niepewności i jest! Do Austrii jadą Magda i Grzesiek.
- Cieszę się, że tak los zadecydował, że para która wygrała to jest ta para, która bardzo dużo wysiłku wniosła w promocje tej imprezy, zebrali największą ilość polubień na facebook. Mimo, że trochę zrezygnowali tu szli, bo wiedzieli, że będą jedną z trzech par z których rozlosowana będzie nagroda, wygrali. - podsumowała wyniki konkursy Halina Tudek, organizatorka III Targów Ślubnych.
Za rok kolejne Targi Ślubne i kolejna okazja do wygrania zagranicznej sesji fotograficznej.
