- Gdyby wiedział, jaki będzie finał sprawy, być może nie śledziłby policjantów, nie nagrał i nie ujawnił, jak przyłapał ich z butelkami po piwie w radiowozie. (...) Policjanci dostali nagany, nie dostaną premii i podwyżek, ale mężczyzna, który wszystko nagrał, też odpowie przed sądem. Właśnie dostał wezwanie – powiedział we wczorajszym wydaniu "Faktów" TVN Grzegorz Kajdanowicz. Tak wygląda zakończenie sprawy, której dziennikarze programu informacyjnego przyjrzeli się niemal trzy miesiące temu. Tyle czasu potrzebowali radomscy funkcjonariusze, by zamknąć postępowanie wyjaśniające.
Reporter Rafał Stangreciak spotkał się z Andrzejem Korgólem, o którym głośno było w powiecie po materiale w "Faktach" z 21 marca. - Najpierw było cudowne znalezisko, później próba ucieczki na sygnale, a na koniec dyskretne pozbycie się dowodów i małe co nieco na ugaszenie pragnienia – tak puentuje całe zajście w Garwolinie dziennikarz TVN.
@@@
Dla policjantów zakończyło się to naganą, przez rok nie otrzymają podwyżek, awansów i premii. Ale "dostało się" również autorowi nagrania, panu Andrzejowi Korgólowi. Co prawda dostał podziękowania od komendanta za obywatelską postawę, ale na tym się kończy. Mieszkaniec naszego powiatu usłyszał zarzut popełnienia wykroczenia drogowego, tzn. Niestosowania się do znaków poziomych. - Jest to kpina dla społeczeństwa i z ludzi, dlatego że oni [przyp. red.: policjanci] są ponad prawem, co chcą, to robią, jak chcą, to jeżdżą – podsumował autor nagrania.
- Policja, jeśli ma materiał świadczący o tym, że ktoś popełnia wykroczenie, musi podjąć odpowiednie postępowanie i wyjaśnić to całe zdarzenie. Tak jest też w tym przypadku – wyjaśniła kom. Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej zs. w Radomiu.
Jeśli natomiast chodzi o samych nagranych funkcjonariuszy, policja utrzymuje, że byli oni trzeźwi. Nieco innego zdania jest kobieta, która została wówczas zatrzymana i obserwowała całe zajście. - Badali się alkomatem i jeden do drugiego powiedział, o k..., wykryją nam – relacjonowała Angelika Szczepek. Kom. Alicja Śledziona zaznaczyła, że na ten temat nie ma już dyskusji.
Pan Andrzej oczekuje na termin rozprawy i ma nadzieję, że przed sadem za obywatelską postawę zostanie uniewinniony.
Na podstawie materiału z wydania „Faktów” TVN, 15.06.2015
Pełny materiał można obejrzeć TUTAJ.
Zdjęcie: fakty.tvn24.pl
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.