Utytułowany sportowiec i olimpijczyk przybył do Ekonomika na zaproszenie Klubu Olimpijczyka. Spotkanie uczniów całej szkoły z wybitnym sportowcem odbywało się na sali gimnastycznej. Po uroczystym przywitaniu gościa na sali gimnastycznej uczniowie mogli wysłuchać wspomnień i opowieści tego „gladiatora XX w.” z największych światowych aren sportowych. Supron opowiadał bardzo ciekawie i widać było, że w ciągu kilku chwil nawiązał wspaniały kontakt ze zgromadzoną na sali młodzieżą. Duża w tym zasługa ogromnego poczucia humoru jakim obdarzony jest niewątpliwie nasz polski mistrz zapasów. Uczniów bardzo również interesowało to, czym Supron zajmuje się dzisiaj – po zakończeniu kariery sportowej. Opowieści o przygodzie aktorskiej, programach telewizyjnych, podróżach i wielkich pieniądzach niewątpliwie pobudziły wyobraźnię gawiedzi szkolnej. Tradycją się też staje, że każdy sportowiec odwiedzający mury Ekonomika przybliża nieco tajniki uprawianej przez siebie dyscypliny. Tak też było i tym razem. Na ochotnika, jako sparing-partnerzy zgłosiły się dwie dziewczyny i dwóch chłopców. Mogli oni na własnej skórze przekonać się co to znaczy rzut przez biodro, wózek czy kołyska. Najwięcej jednak emocji wzbudziła walka Suprona z nauczycielem PO – Januszem Nosalem (w przeszłości uprawiał zapasy).Tutaj (nie najmłodszy już przecież) Supron wspiąć się musiał na wyżyny swoich możliwości, aby nie dać się położyć na łopatki. Ostatecznie jednak wyszedł z tej konfrontacji zwycięsko. Po oficjalnym spotkaniu był jeszcze czas na autografy, których jak przystało na wielkiego mistrza Supron rozdawał z ogromną cierpliwością. Następnie polski zapaśnik udał się do pokoju nauczycieli w-f, gdzie mógł wpisać się do szkolnej kroniki. Jak się okazało – nie po raz pierwszy, gdyż Supron gościł już w tej szkole w 1980 r. Była to więc kolejna okazja do wspomnień i sentymentów. Andrzej Supron oprócz tego, że był w przeszłości wielkim zapaśnikiem, wspaniałym sportowcem – okazał się również prywatnie bardzo ciekawym, pracowitym i pogodnym człowiekiem. Jest więc na pewno dla młodzieży wzorem godnym naśladowania, szczególne w czasach gdy takich wzorów i autorytetów wyraźnie zaczyna brakować. Klub Olimpijczyka powstał w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Garwolinie w 2006 r. Pomysłodawcą i opiekunem tej inicjatywy jest wieloletni i zasłużony nauczyciel wychowania fizycznego Marek Łoniewski. – To oczywiście nie koniec spotkań z wybitnymi sportowcami – sukcesywnie, w miarę możliwości będziemy się starać, aby mury naszej szkoły odwiedzali kolejni, wybitni polscy olimpijczycy – powiedział naszemu reporterowi Łoniewski. To już drugi polski olimpijczyk, który odpowiedział na zaproszenie uczniów z Ekonomika. Przypomnijmy, że w styczniu ZSP nr 1 im. Bohaterów Westerplatte odwiedził Marian Sypniewski – wybitny polski florecista.
Komentarze (0)