Nie zostawiaj mnie
w tej ciszy
w tym mroku
samego
on
jeszcze drży
Twoim śmiechem
ciągle płacze.
Nie pozwól mi umrzeć
Człowieku.
Szybko, coraz szybciej. Przyspieszamy. Bo wydaje się, że będziemy mieli więcej “życia w życiu”, że dokonamy, policzymy, dotkniemy. Gonimy czas. Walczymy. A tak naprawdę to, co najważniejsze umyka nam, ukrywa się. Boli.
Bo nie tam trzeba biec. Bo to w sercu jest perpetuum mobile, nasza siła. Tam trzeba szukać. To poprzez serce, umysł przepływa nasze życie. Jeśli w nim wszystko ułożymy, będziemy szczęśliwi.
Nasze wnętrze musi przetworzyć to, co na zewnątrz nas spotyka. Jeśli środek jest pusty, całe życie będzie pustą gonitwą. Wszystko będzie tylko konsumowaniem i wydalaniem. Niczym więcej.
Można mieć wielki majątek i być smutnym człowiekiem. Można zwiedzić wszystkie kraje i nic z tego nie zrozumieć. Można mieć tłum znajomych i być samotnym człowiekiem. Nie w ilości tkwi siła. W swoim wnętrzu możemy poczuć każdego człowieka, każde źdźbło trawy i szelest wiatru. W sobie możemy poczuć każdą mijającą chwilę. Niewiele nam potrzeba. Tak mało.
"Gdybym miał pięćdziesiąt trzy minuty czasu - powiedział sobie Mały Książę - poszedłbym powolutku w kierunku studni..."”
Tyle minut w życiu. A my umieramy zdziwieni. Bo życie jest zbyt krótkie.
KG
Komentarze (0)