W ankiecie umieszczonej na naszym portalu pytaliśmy czytelników o spostrzeżenia dotyczące cen mieszkań w Garwolinie.
Ponad 70% ankietowanych uważa, że są one za wysokie. Na chwilę obecną trzeba zapłacić około 4000 zł/m2. Właściwie jest to wyznacznik zarówno dla rynku pierwotnego jak i wtórnego. Zdarzają się oczywiście odstępstwa od przyjętej reguły. Pojawiają się już ogłoszenia z ceną w granicach 5000 zł/ m2. Ofert sprzedaży jest naprawdę dużo. Na rynku wtórnym obok mieszkań coraz częściej pojawiają się także domy „for sale”.
Ponad 70% ankietowanych uważa, że są one za wysokie. Na chwilę obecną trzeba zapłacić około 4000 zł/m2. Właściwie jest to wyznacznik zarówno dla rynku pierwotnego jak i wtórnego. Zdarzają się oczywiście odstępstwa od przyjętej reguły. Pojawiają się już ogłoszenia z ceną w granicach 5000 zł/ m2. Ofert sprzedaży jest naprawdę dużo. Na rynku wtórnym obok mieszkań coraz częściej pojawiają się także domy „for sale”.
Ceny domów nieznacznie różnią się od cen mieszkań. Za metr kwadratowy wolnostojącego domu w surowym stanie trzeba zapłacić około 2500 złotych. W przypadku domów już wykończonych cena wzrasta o 1000, a nawet 2000 złotych. Ci, którzy marzą o domu z ogródkiem, chętniej wybudowaliby go sami, według własnego pomysłu. Z tego powodu znaleźć można mnóstwo ogłoszeń rozpoczynających się od słów: „Kupię działkę…”. Metr kwadratowy działki budowlanej na obrzeżach miasta kosztuje ponad 100 złotych. Ceny w centrum miasta są o wiele wyższe.
W różnych częściach Garwolina powstają nowe bloki, właściwie możemy nawet mówić o nowych małych osiedlach. Już niedługo zakończy się ostatni etap realizacji „Cichego zakątka” przy ulicy Wiejskiej. „Do kupienia pozostały już tylko mieszkania o dużym metrażu”- poinformował nas pracownik biura obsługi. Na przełomie października i listopada planowane jest rozpoczęcie budowy jeszcze jednego bloku na tej samej działce. Świadczyć to może o sporym zapotrzebowaniu na posiadanie własnego „M”, niekoniecznie w rozmiarze XL . Na drugim końcu naszego miasta, przy ulicy Korczaka, także powstają nowe budynki mieszkalne. Wręczenie kluczy nowym właścicielom planowane jest na wiosnę przyszłego roku. Tu potencjalni nabywcy mają większe możliwości wyboru. Sprzedaż mieszkania w Garwolinie nie należy do rzeczy prostych, z drugiej jednak strony utrzymujące się mniej więcej na tym samym poziomie ceny wskazują na spore zainteresowanie w tym obszarze. „Ceny nieruchomości w Garwolinie będą szły w górę, bo miasto się rozwija” – przekonuje Jacek Maśniak, agent do spraw wyceny nieruchomości. „Nie należy się jednak spodziewać gwałtownego wzrostu cen, będzie się to działo powoli” – dodaje. 15% naszych czytelników także jest zdania, że ceny w najbliższym czasie zaczną rosnąć.
Na lokalnym rynku nieruchomości mamy deficyt w obszarze wynajmu mieszkań. Szukających czterech kątów do wynajęcia jest naprawdę dużo, a mieszkań jak na lekarstwo. Według Jacka Maśniaka ludzie kupują mieszkania po to, żeby w nich mieszkać, a nie w celach zarobkowych. Jeszcze kilka lat temu nikt nie przypuszczał, że w małym mieście może być tak duże zapotrzebowanie na wynajem mieszkań. Otwiera się więc furtka dla tych, którzy dysponują pieniędzmi i nie mają pomysłu na biznes. Mieszkania w nowo powstających blokach można przecież kupić niekoniecznie z myślą o własnej przeprowadzce. Rozwój rynku wynajmu zapewne doprowadzi do wzrostu cen. W tej chwili za wynajmowane mieszkanie trzeba zapłacić od 500 złotych w mniej urokliwych częściach miasta do 1000 złotych na typowych osiedlach mieszkaniowych.
reklama
Komentarze (0)