,,Mamy prawo do wielkiej radości, gdyż pod prawie każdym względem festiwal przerastał nasze oczekiwania: frekwencja i atmosfera na koncertach, poziom, który reprezentowały zespoły, a nawet ładna jesienna pogoda” – powiedział Radosław Mitura, dyrektor Szkoły Muzycznej I stopnia w Garwolinie, która była jednym z organizatorów festiwalu obok Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie, Starostwa Powiatowego w Garwolinie, Samorządu Województwa Mazowieckiego oraz Parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Garwolinie.
Pełne nawy w kościołach i wypełniona po brzegi sala kinowa to rzeczywiście niewątpliwy sukces, świadczący o tym, że jednak mieszkańcy powiatu nie są zupełnie zamknięci na kulturę – kulturę wysoką.
Niedzielne koncerty odbywały się w kilku parafiach na terenie powiatu. Publiczność dopisała w każdej z nich. Ideą festiwalu była promocja śpiewu chóralnego, który został przedstawiony w różnych odsłonach. W piątkowy wieczór w Garwolinie odbyły się koncerty najmłodszych chórzystów – scholii dziecięcych oraz młodzieżowych chórów szkolnych. Usłyszeć było można pieśni i piosenki religijne oraz utwory muzyki rozrywkowej nawiązujące do tematyki religijnej. W sobotę w Domu Kultury w Garwolinie wystąpił warszawski zespół gospel Sound’n’Grace. Muzyka gospel łączy w sobie tradycyjne śpiewy chóralne z elementami współczesnych nurtów muzycznych takich jak: jazz, soul i funky.
Niedziela była prawdziwą ucztą muzyczną dla wielbicieli muzyki chóralnej. Tego dnia festiwal zyskał miano międzynarodowego i ekumenicznego. Wśród sześciu chórów, które najpierw odwiedzały parafie, a na zakończenie wzięły udział w Uroczystej Gali, były dwa zespoły z Ukrainy oraz Chór Duchowieństwa Prawosławnej Diecezji Warszawsko-Bielskiej. Finał niedzielnego koncertu wzbudził najwięcej emocji. W oczach wielu pojawiły się nawet łzy wzruszenia. Wszystkie chóry, czyli prawie 200 osób, wykonały wspólnie niezwykły utwór – Alleluja z oratorium „Mesjasz” Jerzego Fryderyka Heandla. Dyrygentem tego niecodziennego chóru był specjalny gość z Filharmonii Narodowej Kazimierz Bukat. „Nie znam jeszcze wielu opinii na temat festiwalu, ale ci, z którymi juz rozmawiałem jednym głosem mówili, że wrażenia, szczególnie po wspólnym wykonaniu Alleluja Haendla, były nie do opisania.” – powiedział Radosław Mitura.
Pełne nawy w kościołach i wypełniona po brzegi sala kinowa to rzeczywiście niewątpliwy sukces, świadczący o tym, że jednak mieszkańcy powiatu nie są zupełnie zamknięci na kulturę – kulturę wysoką.
Niedzielne koncerty odbywały się w kilku parafiach na terenie powiatu. Publiczność dopisała w każdej z nich. Ideą festiwalu była promocja śpiewu chóralnego, który został przedstawiony w różnych odsłonach. W piątkowy wieczór w Garwolinie odbyły się koncerty najmłodszych chórzystów – scholii dziecięcych oraz młodzieżowych chórów szkolnych. Usłyszeć było można pieśni i piosenki religijne oraz utwory muzyki rozrywkowej nawiązujące do tematyki religijnej. W sobotę w Domu Kultury w Garwolinie wystąpił warszawski zespół gospel Sound’n’Grace. Muzyka gospel łączy w sobie tradycyjne śpiewy chóralne z elementami współczesnych nurtów muzycznych takich jak: jazz, soul i funky.
Niedziela była prawdziwą ucztą muzyczną dla wielbicieli muzyki chóralnej. Tego dnia festiwal zyskał miano międzynarodowego i ekumenicznego. Wśród sześciu chórów, które najpierw odwiedzały parafie, a na zakończenie wzięły udział w Uroczystej Gali, były dwa zespoły z Ukrainy oraz Chór Duchowieństwa Prawosławnej Diecezji Warszawsko-Bielskiej. Finał niedzielnego koncertu wzbudził najwięcej emocji. W oczach wielu pojawiły się nawet łzy wzruszenia. Wszystkie chóry, czyli prawie 200 osób, wykonały wspólnie niezwykły utwór – Alleluja z oratorium „Mesjasz” Jerzego Fryderyka Heandla. Dyrygentem tego niecodziennego chóru był specjalny gość z Filharmonii Narodowej Kazimierz Bukat. „Nie znam jeszcze wielu opinii na temat festiwalu, ale ci, z którymi juz rozmawiałem jednym głosem mówili, że wrażenia, szczególnie po wspólnym wykonaniu Alleluja Haendla, były nie do opisania.” – powiedział Radosław Mitura.
Sukces jest motorem napędowym kolejnych działań. W dzień po zakończeniu tegorocznych Dni Muzyki Chóralnej mamy zapewnienia, że za rok odbędą się II Międzynarodowe Dni Muzyki Chóralnej w Garwolinie. „Mamy bardzo ciekawe i ambitne pomysły na następny rok. Razem z dyrektorem Centrum Sportu i Kultury Jarosławem Kargolem mamy nadzieję, że z roku na rok ten festiwal będzie coraz bogatszy w formie i na coraz wyższym poziomie. W tym miejscu chciałbym także serdecznie podziękować dyrektorowi Jarosławowi Kargolowi, który włożył w przygotowanie tego festiwalu całe serce, mnóstwo wysiłku i poświęcił temu bardzo dużo swojego czasu” – dodał Radosław Mitura.
reklama
Komentarze (0)