MM: Byliście już kiedyś w Garwolinie? Co myślicie o tym mieście?
Mieszko: Ja byłem myślami:)
Ziemowit: Ja nie byłem.
MM: A czy wiecie coś o Cafe Klimaty?Mieszko: Podobno dobre koncerty się tam odbywają…
MM: A czy wiecie coś o Cafe Klimaty?Mieszko: Podobno dobre koncerty się tam odbywają…
Ziemowit: Nic nie wiem o koncertach, ale słyszałem wiele dobrego o pizzy :)
MM: Wyobrażacie sobie życie bez Grupy Operacyjnej? Co byście wtedy robili ?
Mieszko: Ziemowit pewnie prowadziłby agencję towarzyską.
Ziemowit: A Ty chyba agencję nieruchomości…
MM: Jakiej muzyki słuchacie na co dzień? Czy przekłada się ona jakoś na waszą twórczość?
Ziemowit: Ja słucham muzyki organowej. Bacha. Chciałbym żeby się przekładało to na twórczość ale się nie przekłada.
Mieszko: Ja słucham głównie audio-booków :)
MM: Działacie już od długiego czasu (1996r.) co prawda z przerwani, ale dlaczego ogromną popularność zdobyliście dopiero stosunkowo niedawno? I czy chodziło wam o właśnie taką komercyjną popularność?
Ziemowit: Zawsze chodziło o granie muzyki dla słuchaczy.
Mieszko: Jak ktoś gra tylko dla siebie, nie powinien udostępniać swoich utworów. Realizujemy siebie robiąc to, co robimy. A o to chodziło i chodzi nadal.
MM: I na koniec, kogo zapraszacie na koncert i czego można się po nim spodziewać?
Ziemowit: Ja zapraszam dziewczyny :)
Mieszko: Ja wszystkich fanów G.O.. Nie jestem specem od marketingu, więc nie umiem reklamować swojej muzyki. Spodziewać się można twórczości G.O. w różnych jej przejawach. Będą oczywiście te kawałki, które publika lubi z nami śpiewać.
reklama
Komentarze (0)