W płomieniach stanął zakład obuwniczy Krimen. Murowany budynek pokryty blachą gasiło 10 jednostek straży pożarnej. Z informacji jakie otrzymaliśmy przed kilkoma minutami wynika, że nie ma na szczęście ofiar śmiertelnych. Strażakom udało sie również ocalić magazyn z gotowymi wyrobami. W tej chwili trwa jeszcze dogaszanie. Przyczyny pożaru nie są na razie znane.
Komentarze (0)