Wakacyjny raport urlopowy

Na przekór zasadzie Cudze chwalicie, swego nie znacie i ze względów finansowych, większość z nas, bo około 38% ankietowanych, urlop spędza w kraju, w tym aż 30% z nich organizuje go na własną rękę. Dotyczy to przede wszystkim rodzin z małymi dziećmi i ludzi młodych, w szczególności licealistów i studentów. Od wielu lat bardzo popularne są wakacyjne kolonie i różnego rodzaju obozy. Z takich form zorganizowanego wyjazdu na terenie kraju korzystają przede wszystkim ludzie starsi i dzieci, ale jedno z lokalnych biur podróży organizuje także obozy dla miłośników żeglarstwa na Mazurach.
Z roku na rok coraz większą popularnością cieszą się wyjazdy zagraniczne. Tego lata za granicą wypoczywało ok. 33% ankietowanych. Ponad 20% z nich skorzystało z ofert biur podróży. W rankingu najczęściej wybieranych  państw pierwsze miejsce przypadło Turcji, tuż przed Egiptem, Tunezją i Grecją. Wybór tych właśnie miejsc nie jest przypadkowy. Przedstawiciele biur podróży przekonują, że różnica pomiędzy ceną takiej wycieczki a pobytem w nadbałtyckich kurortach jest niewielka. Rzeczą jednak najbardziej istotną jest gwarantowana piękna pogoda – tej nad polskim morzem ciągle brakuje.
Państwa naszego kontynentu, szczególnie te położone najbliżej, odwiedzamy, organizując bardzo często wyjazd we własnym zakresie. Od kilku lat powodzeniem cieszy się Słowacja, Chorwacja i Bułgaria. Wiele osób decyduje się także na wyjazdy do rodziny mieszkającej za granicą. Jest to chyba jedno z najtańszych rozwiązań, a przy tym bardzo pozytywnie działa na wzmacnianie więzi rodzinnych. Na zagraniczne wyjazdy najczęściej decydują się ludzie młodzi, przede wszystkim młode małżeństwa i ci, którym pozwala na to domowy budżet.
 Około 10% ankietowanych deklaruje inne formy spędzania wakacyjnych urlopów. W szczególności wyjazdy do własnych domków letniskowych. Niestety liczba tych, którzy w tym roku z różnych powodów nie wyjechali nigdzie jest bardzo duża. Stanowią oni aż 19% ankietowanych.

Koniec lata nie oznacza jednak końca urlopów. Ci, którzy mają swoje wakacje jeszcze przed sobą, mogą spędzić je chociażby w polskich górach lub wyjechać w ciepłe kraje, korzystając z posezonowych obniżek cen.