Ostatnia niedziela listopada w roku liturgicznym to uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata. Ewangelia tej niedzieli (Łk 23, 35-43) przedstawi nam Jezusa, który umiera na krzyżu. Umiera by ofiarować zbawienie każdemu człowiekowi, ale umiera także po to, by każdemu z nas - bez wyjątku - ofiarować wolność. Dlaczego? Bo tylko wolny człowiek może przyjąć dar zbawienia. Kiedy obecnie tyle mówi się o wolności, stawia się ją tak wysoko w hierarchii wartości to zechciejmy pamiętać także o tym jej wymiarze. Bo ta Chrystusowa wolność wyzwala ze wszystkiego co ogranicza nas w drodze do największego celu jaki stoi przed człowiekiem – zbawienia. Już za tydzień rozpoczniemy Adwent, kilkanaście dni, które mogą być naszym zwycięstwem nad wszystkimi ograniczeniami, zniewoleniami, nałogami, nad tym wszystkim co zabiera nam wolność. To czas, w którym szczególnie i wyjątkowo działa wyzwalająca moc Chrystusa. Nie pozwólmy by przeszła ona obok nas. „O gdyby tak, wszyscy ludzie mogli przeżyć taki jeden dzień, by wolność mogła wszystkich zbudzić…” O gdyby mogło tak być, Chrystusa mógłby zostać Królem wszystkich nas. ks. Stanisław Tymoszuk
Komentarze (0)