Na uroczystość tą licznie przybyli przedstawiciele władz powiatu m.in. starosta Grzegorz Woźniak, przewodniczący Rady Powiatu Marek Niedźwiedź i miasta m.in. Burmistrz Tadeusz Mikulski, oraz najważniejszych instytucji z naszego terenu. Na tej ceremonii nie mogło zabraknąć również Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnej nadbrygadiera Ryszarda Psujka. Przekazanie władzy odbyło się bardzo oficjalnie, włącznie z odegraniem hymnu państwowego i podniesieniem flagi. Nowego komendanta na wniosek starosty Grzegorza Woźniaka powołał Mazowiecki Komendant Wojewódzki PSP. Po odczytaniu oficjalnych dokumentów, mówiących o zmianie komendanta powiatowego PSP w Garwolinie, głos zabrał odchodzący szef naszej straży starszy brygadier Marek Mizera. Swoje przemówienie zaczął od słów “Mamy nową rzeczywistość”. Zdanie to można interpretować na wiele sposobów, szczególnie w świetle opinii, że dokonana dziś roszada miała podtekst polityczny. Odchodzący komendant bardzo ciepło wyraził się o spędzonych w Garwolinie 9 miesiącach. Marek Mizera wyraził głęboką wdzięczność strażakom za ich poświęcenie w akcjach gaśniczych i ratunkowych. Podziękował również nowomianowanemu komendantowi za dotychczasową owocną współpracę. Odchodzący szef naszej straży podziękował także staroście za środki finansowe, dzięki którym możliwy był zakup nowego sprzętu. Następnie głos zabrał obejmujący stanowisko komendanta młodszy brygadier Dariusz Sadkowski. On również Wyraził wdzięczność odchodzącemu starszemu brygadierowi Markowi Mizerze za dotychczasową wspólna pracę dla dobra garwolińskiej PSP. Powiedział również, Że ma świadomość ciężaru spoczywających teraz na nim obowiązków. Zadeklarował, że będzie dążył do dalszego dosprzętowienia straży pożarnej w naszym powiecie. Po głównych bohaterach dzisiejszej uroczystości głos zabrali m.in. Mazowiecki Komendant Wojewódzki PSP nadbrygadier Ryszard Psujek, starosta garwoliński Grzegorz Woźniak, burmistrz Łaskarzewa Waldemar Larkiewicz. Starosta wraz z przewodniczącym Rady Powiatu Markiem Niedźwiedziem wręczyli odchodzącemu komendantowi pamiątkową statuetkę strażaka. Po części oficjalnej wszyscy goście przenieśli się do budynku PSP na mały poczęstunek i symboliczną lampkę szampana. Naszemu reporterowi udało się zadać kilka pytań nowemu i odchodzącemu komendantowi. Komendant Dariusz Sadkowski zapytany o priorytety swoich działań na nowoobjętym stanowisku odpowiedział, że przede wszystkim będzie stawiał na współprace z samorządami, bo to od nich zależą środki finansowe, które można wydać na dosprzętowienie m.in. oddziałów OSP. Jako równie ważna sprawę wymienił przeszkolenie i doszkolenie ochotników działających w OSP. Planuje również Fachowe doradztwo w sprawie zakupu sprzętu przez jednostki OSP. Komendant stanowczo zaprzeczył planom roszad kadrowych w PSP w Garwolinie. Zaznaczył, że istniejący zespół jest bardzo dobrze wyszkolony i sprawnie realizuje postawione przed nim zdania. Nie mogliśmy nie zapytać byłego komendanta o okoliczności jego odejścia. Starszy brygadier Marek Mizera stwierdził, że to odwołanie nie jest dla niego zaskoczeniem. Powiedział, ze już W momencie powołania na stanowisko komendanta w Garwolinie, że jest on tutaj przydzielony w ściśle określonym celu i na określony czas. Odchodzący komendant zaznaczył jednak, że te 9 miesięcy spędzonych w Garwolinie były prawdopodobnie najlepszym okresem w jego karierze. Bardzo chwalił współpracę z naszymi strażakami, a szczególnie zaangażowanie oddziałów OSP z naszego powiatu zasługuje na ogromne uznanie. Zapytany o najbliższe plany zawodowe, stwierdził, że nie są one jeszcze do końca sprecyzowane, ale że najprawdopodobniej wróci do pracy w Komendzie Wojewódzkiej. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko przyglądać się poczynaniom nowego komendanta i liczyć na to że będą równie owocne jak dotychczasowego.
Komentarze (0)