Kapłan urodził się 21 stycznia 1976 roku w Międzyrzecu Podlaskim, jako syn Stanisława i Henryki z domu Pawluk. Jego rodzinną parafią jest parafia pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Krzewicy w diecezji siedleckiej.
W latach 1983-1991 pobierał nauki w Szkole Podstawowej w Krzewicy. W okresie od 1991 do 1995 roku kształcił się w Liceum Ogólnokształcącym w Międzyrzecu Podlaskim, gdzie zdał maturę. W latach 1995-2001 studiował w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej. Święcenia kapłańskie otrzymał 23 czerwca 2001 roku w katedrze siedleckiej. Jest magistrem teologii.
W okresie od 2001 do 2002 roku pełnił posługę wikariusza parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Adamowie. Przez dwa następne lata był wikarym Polskiego Seminarium Duchownego w Paryżu. W latach 2003-2008 pracował jako wikariusz parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Garwolinie. 30 czerwca 2008 roku został zwolniony z urzędu wikariusza i skierowany do Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie. Wkrótce wyjechał na misje. 18 listopada 2009 roku trafił do Czadu, gdzie podjął posługę w parafii Saint Charles Borromee w archidiecezji Ndżamena (N`Djamena).
W okresie letnim termometry wskazywały temperaturę dochodzącą do 45 stopni Celsjusza!
Czad jest państwem w Afryce Środkowej, które samostanowienie uzyskało w roku 1960. Jego powierzchnia jest mniej więcej czterokrotnie większa od Polski, a jednocześnie zamieszkuje go trzykrotnie mniej ludzi niż w naszym kraju. Wyróżnikiem Czadu, podobnie jak wielu krajów Czarnego Lądu, jest wielka mozaika etniczna i językowa. Miejscowa ludność porozumiewa się w ponad 100 językach i narzeczach (sic!), co dla prawidłowego funkcjonowania państwa przysparza wiele trudności.
Cechą charakterystyczną Czadu jest fakt, iż w przeważającej mierze znajduje się on w granicach największej pustyni świata tj. Sahary. Jest to kraj, gdzie leży największe okresowe jezioro globu, noszące taką samą nazwę jak państwo. W okresie letnim w tym rejonie świata termometry wskazują temperaturę dochodzącą do 45 stopni Celsjusza!
Determinantem funkcjonowania państwa są liczne konflikty zbrojne. W czasie krótkiej niepodległości dochodziło do nich wielokrotnie. Jest to kraj, na terenie którego znalazło schronienie tysiące uchodźców z jeszcze bardziej niespokojnych niż Czad, Sudanu i Sudanu Południowego. Ten ostatni suwerenność uzyskał dopiero po niepokojach w roku 2011.
Ponad połowa ludności Czadu jest wyznania islamskiego, co czwarty praktykuje protestantyzm. Katolików jest około 20 proc. W południowej części kraju nadal powszechny jest animizm tj. pogląd mówiący, że istoty nie-ludzie, takie jak zwierzęta, rośliny i przedmioty, posiadają duszę.
Ksiądz Stanisław Tymoszuk podjął posługę w środowisku bardzo trudnym, nie tylko ze względu na skrajne, z punktu widzenia Polaka, warunki klimatyczne. Chodzi także o stosunki wyznaniowe. Czad to bowiem kraj o najkrótszej historii kościoła katolickiego w Afryce. Pierwsi misjonarze na teren tego pustynnego kraju dotarli w latach 30-tych XX stulecia. Oficjalny początek kościoła łacińskiego na tych ziemiach nastąpił wraz z powstaniem pierwszej miejscowej diecezji, co nastąpiło dopiero w roku 1958 (1960).
W ponad milionowym mieście większość mieszkańców stanowili muzułmanie
Krótką historię czadyjskiego kościoła tworzyło, obok miejscowych kapłanów, także wielu misjonarzy. Przybywali oni z takich krajów jak: Francja, Belgia, Hiszpania, Kanada, Włochy oraz właśnie Polska.
Na terenie tego saharyjskiego państwa pracuje około 20 naszych misjonarzy i misjonarek. Ich zadania są wielorakie. Od tych oczywistych, jak posługa duszpasterska, poprzez pracę w szkołach, świadczenie opieki medycznej i prowadzenie dzieł charytatywnych, aż po kierowanie lokalną katolicką rozgłośnią radiową.
Misjonarze i misjonarki znad Wisły, posługujące w Czadzie, pochodzą z różnych diecezji i zgromadzeń. W chwili pracy na Czarnym Lądzie ksiądz Stanisław był jedynym kapłanem z diecezji siedleckiej pracującym na terenie Afryki.
Jego parafia Saint Charles Borromee usytuowana jest w stolicy kraju, Ndżamenie. W tym ponad milionowym mieście większość mieszkańców stanowią muzułmanie. Katolicy to jedynie około 10% populacji. Pomimo niesprzyjających warunków wyznawcy kościoła łacińskiego są zauważalną grupą, odważnie głoszącą Ewangelię.
Parafia, w której posługiwał ksiądz Stanisław, zlokalizowana jest w północnej części miasta, niemniej jej granice sięgają daleko na północ głównego skupiska ludności, aż na tereny pustynne. Gros wspólnot obejmowanych posługą duszpasterską znajdowało się na wysokości ww. Jeziora Czad, czyli w odległości ponad 100 km. Jeden z księży, a było ich trzech, został skierowany do pracy z wiernymi zamieszkującymi pustynię.
Praca misyjna była wymagająca chociażby ze względów komunikacyjnych. Połączenia infrastrukturalne w krajach afrykańskich dalece odbiegają od naszych wyobrażeń znanych z Polski. Bardzo często do wielu miejscowości nie prowadziły żadne drogi, a jedyną możliwością dostania się do interioru było pokonanie piaszczystych wydm.
Parafianie w przeważającej mierze żyli w biedzie, a nawet nędzy
Ksiądz Stanisław posługiwał w dzielnicy Ndżameny, Farchy. Przed kilkoma laty zamieszkiwało ją około 5 tysięcy wiernych. Przybywali oni na modlitwę i katechezy do kościoła macierzystego oraz kaplicy oddalonej od tego miejsca o 10 km.
Warto zwrócić uwagę, iż afrykański kościół (w znaczeniu obiekt) także odbiega od polskich wyobrażeń świątyni. W czadyjskim znaczeniu jest to nie tyle budynek sakralny, co po prostu miejsce gdzie wierni gromadzą się na modlitwę. Kościoła sensu stricte parafia księdza Stanisława nie posiadała. Jego rolę spełniała mała kaplica, gdzie w tygodniu sprawowano mszę świętą.
Czad jest jednym z najbiedniejszych państw na świecie. Parafianie księdza Stanisława w przeważającej mierze żyli w biedzie, a nawet nędzy. Podczas swojej posługi misjonarz na okoliczności jednak nie narzekał, tylko cieszył się z tego co było akurat dostępne.
W chwili gdy ksiądz Stanisław pracował w Czadzie średnia miesięczna pensja osób, które były w stanie znaleźć zatrudnienie, wynosiła około 30 tysięcy miejscowych franków, co w przeliczeniu stanowiło równowartość około 160 złotych (do dnia dzisiejszego niewiele w tym aspekcie się zmieniło). Dla zobrazowania proporcji, litr oleju napędowego kosztował około 4 złotych. W związku z powyższym większość domów w dzielnicy, w której pracował misjonarz, budowana była z "cegły" wyrabianej z piachu mieszanego jedynie z wodą. W porze deszczowej budulec taki nie spełniał swoich podstawowych zadań.
Pozostaje we wspólnocie z misjonarzami w Czadzie do dnia dzisiejszego
1 września 2021 roku ksiądz Stanisław Tymoszuk został mianowany proboszczem parafii pw. Trójcy Świętej w Rokitnie. Ta niewielka parafia, licząca niecałe 1,4 tysiąca osób, leżąca w powiecie bialskim, należy do dekanatu janowskiego. Pierwotny kościół we wsi był obrządku grecko-katolickiego (unickiego), uposażony przez króla Augusta II w 1699 roku. Dzisiaj podziwiana drewniana świątynia parafialna w stylu bizantyjskim wybudowana została w roku 1859 – w 1874 roku zamieniono ją na cerkiew prawosławną. W roku 1918 doszło do rekoncyliowania świątyni tj. miał miejsce obrzęd liturgiczny przywracający charakter sakralny zdewastowanego miejsca. Następnego roku erygowana została miejscowa parafia.
Ksiądz Stanisław Tymoszuk pozostaje we wspólnocie z misjonarzami w Czadzie do dnia dzisiejszego, prowadząc zbiórki i na wszelki możliwy sposób wspierając swoich byłych parafian.
W niedzielę, 1 października 2023 roku, w Rokitnie zainicjował uroczystość wprowadzenia figury Świętego Michała Archanioła z Groty w Gargano. Prowadzi liczne rekolekcje, przybliżając swoją historię misyjną.Jednymi z nich były rekolekcje wielkopostne odbywające się w dniach od 4 do 6 kwietnia 2023 roku w parafii pw. błogosławionego Stefana Wyszyńskiego w Białej Podlaskiej.
Główne źródło: Diecezja siedlecka misjom; orient.sacro.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.