Kilka dni temu (13.12) do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie wpłynęło zgłoszenie o kradzieży samochodu z jednej z ulic w Pilawie. Zgłaszający informował, że jego skoda zniknęła sprzed posesji. Jak ustalili policjanci, nieznany wówczas sprawca po prostu… wsiadł do otwartego auta, w którym właściciel zostawił kluczyki i odjechał.
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania pojazdu i przekazali komunikat do sąsiednich jednostek. Policjanci ruszyli w teren, ale nie musieli daleko szukać. Jak się okazało w Łucznicy kierowca stracił panowanie nad autem, uderzył w ogrodzenie jednej z posesji, a następnie próbował odjechać kilkaset metrów. Ostatecznie porzucił uszkodzony pojazd i uciekł pieszo.
Policjanci szybko ustalili i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 17‑latek, który przyznał, że skorzystał z okazji i postanowił pojeździć po lesie. Gdy doprowadził do zdarzenia, po prostu zostawił auto i wrócił do domu.
Nastolatek usłyszał zarzut zaboru pojazdu w celu krótkotrwałego użycia, za co grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Garwolin

Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.