Odeszli od nas w minionym roku

STANISŁAW ŻOCHOWSKI z Garwolina, zm. 21 grudnia 2024 r. w wieku 93 lat

Dr Stanisław Żochowski, urodzony 22 listopada 1931 r., w 1956 roku ukończył Akademię Medyczną w Warszawie. Od 1962 roku związany zawodowo ze Szpitalem Powiatowym w Garwolinie, jako lekarz Oddziału Chirurgicznego oraz Poradni Chirurgicznej. 

Specjalizację z chirurgii ukończył w 1968 r. Oprócz specjalizacji z chirurgii bezpośrednio po studiach ukończył również specjalizację z epidemiologii, co umożliwiło mu pracę w Stacji Epidemiologiczno-Sanitarnej, oraz pełnienie funkcji jej kierownika. W okresie zatrudnienia pełnił funkcję Zastępcy Ordynatora Oddziału Chirurgicznego oraz Zastępcy Kierownika Podstawowej Opieki Zdrowotnej.

W czasie długoletniej pracy w Oddziale Chirurgicznym dał się poznać jako bardzo dobry lekarz,` cieszący się dużym uznaniem i szacunkiem wśród pacjentów, przełożonych, kolegów lekarzy oraz wszystkich współpracowników. Został zapamiętany jako koleżeński, taktowny, umiejący pracować w zespole.

Uroczystości pogrzebowe śp. doktora Stanisława Żochowskiego odbyły się w poniedziałek 30 grudnia 2024 r.

TEOFIL DYBCIAK zm. 27 lipca w wieku 84 lat

Teofil Dybciak zmarł 27 lipca w wieku 84 lat. Był cenionym wychowawcą i pedagogiem, wieloletnim nauczycielem fizyki. Związany z Zespołem szkół Zawodowych w Łukowie i Miętnem oraz I LO w Garwolinie. Były wizytator KOiW w Siedlcach oraz Inspektoratu Oświaty w Łukowie. Aktywny działacz społeczny, oddany sprawom edukacji i nauczycieli. 

WALDEMAR RUDZKI z Kaleń Drugi, zm. 19 lipca w wieku 71 lat

Był wieloletnim sołtysem wsi Kaleń Drugi, a także założycielem i prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej Kaleń-Grabniak. - Był człowiekiem wielkiego serca – oddany mieszkańcom, zaangażowanym w sprawy naszej społeczności, zawsze gotowym nieść pomoc. Jego spokój, rozsądek i życzliwość pozostaną w naszej pamięci na zawsze. - napisali w mediach społecznościowych druhowie z OSP. 

Uroczystości pogrzebowe odbyły się we wtorek, 22 lipca.

JOLANTA KUROWSKA z Garwolina, zm. 27 kwietnia w wieku 61 lat

Przez lata pracowała jako nauczycielka matematyki w ZS nr 1 im. B. Westerplatte w Garwolinie. 

KS. JAROSŁAW JUSZCZYŃSKI, zm. 10 stycznia w wieku 60 lat

Pochodził z parafii Wohyń. Był absolwentem Zespołu Szkół im. Unitów Podlaskich w Wohyniu. Święcenia kapłańskie przyjął 2 czerwca 1990 roku. W swojej posłudze kapłańskiej był m.in.: wikariuszem parafii w Tucznej, proboszczem parafii: pw. Wniebowzięcia NMP w Wargocinie oraz parafii pw. św. Izydora w Ostrówku.

ANNA ZIĘBA z Garwolina, zm. 7 sierpnia w wieku 62 lat

Prezes Zarządu Stowarzyszenia Pomocna Dłoń, członkini Miejskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego oraz Zespołu Interdyscyplinarnego przy MOPS w Garwolinie. Wiele lat aktywności zawodowej i publicznej upłynęło jej w instytucjach zaangażowanych w pomoc innym oraz w działaniu Zespołu Interdyscyplinarnego przy ośrodku pomocy. Śp. Anna Zięba była osobą zaangażowaną w życie miasta. Pełniła funkcje w organizacjach niosących pomoc potrzebującym. Jej działalność w stowarzyszeniu "Pomocna Dłoń", Miejskiej Radzie Działalności Pożytku Publicznego oraz Zespole Interdyscyplinarnym przy MOPS pozostawiła trwały ślad w sercach wielu mieszkańców. - Wspaniały pedagog, cudowna koleżanka pozostawiła po sobie dobro. Pozostanie blisko w naszych sercach. Żegnaj Aniu - żegna Annę Ziębę Szkoła Podstawowa im. Wł. Jóźwickiego w Górznie. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 8 sierpnia w Kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Garwolinie.

EDWARD SIWIEC z Wilgi, zm. 20 lipca w wieku 87 lat

Był pracownikiem służby zdrowia w latach 1958 - 2003, wieloletni kierownik i pracownik SP ZOZ w Wildze. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 23 lipca 2025 r. w Kościele Parafialnym w Wildze.

KAZIMIERZ DZIUBAK z Woli Żelechowskiej, zm. 17 grudnia 2024 r.

Wieloletni członek OSP Wola Żelechowska. Przyjaciela pożegnali druhowie z jednostki. - Z ogromnym smutkiem informujemy, że wczoraj odszedł wieloletni członek naszej OSP, druh Kazimierz Dziubak. Zawsze pogodny, niezwykle życzliwy, dobry człowiek - napisali w mediach społecznościowych strażacy. Pożegnanie i uroczystości pogrzebowe odbyły się w piątek, 20 grudnia w kościele parafialnym w Żelechowie. - Nie mówimy żegnaj, lecz do zobaczenia - pożegnali się przyjaciele z jednostki.

KAZIMIERZ PAZURA z Woli Miastkowskiej, zm. 1 grudnia 2024 r. w wieku 78 lat

Urodził się 8 kwietnia 1946 roku, a odszedł 1 grudnia 2024 roku, przeżywszy 78 lat. Był osobą niezwykle zasłużoną dla lokalnej społeczności. Jego życie wypełniała służba, zaangażowanie i pasja do wspólnego dobra. Odszedł po długiej chorobie, pozostawiając po sobie niezatarte wspomnienia i ogromny dorobek pracy na rzecz wielu wspólnot. Przez wiele lat działał w OSP Wola Miastkowska: - do OSP wstąpił w 1960 roku, - od 1967 roku pełnił funkcje dowódcy sekcji, naczelnika i operatora sprzętu, - 22 lutego 1976 roku objął funkcję prezesa, którą pełnił nieprzerwanie do 16 marca 2011 roku, - w 1994 roku założył Młodzieżową Drużynę Pożarniczą (MDP), - otrzymał wszystkie medale za zasługi dla pożarnictwa: brązowy, srebrny i złoty, - w 2015 roku został odznaczony medalem pamiątkowym "Pro Mazovia" oraz medalem za wysługę 50 lat w służbie, - był założycielem kroniki OSP, którą prowadził przez wiele lat, pozostawiając cenne zapisy historii. Strażacy z jego jednostki tak bardzo docenili jego wieloletnią pracę i poświęcenie, że nowy samochód, który otrzymali, nazwali na jego cześć "Kazik". Był radnym gminy Miastków Kościelny przez pięć kadencji: 1990-1994, 1994-1998, 1998-2002, 2002-2006 i 2006-2010. Śp. Kazimierz Pazura był wiernym kibicem Wilgi Miastków. Mimo braku dostępu do internetu zawsze wiedział, kiedy drużyna gra swoje mecze. Niezależnie od pogody, przyjeżdżał rowerem na stadion, by dopingować zawodników żółto-niebieskich. Jego charakterystyczny akcent i zaangażowanie na trybunach na długo pozostaną w pamięci zawodników i kibiców. Śp. Kazimierz Pazura był wzorem zaangażowania i oddania dla wspólnoty lokalnej. Praca i poświęcenie na rzecz rozwoju nie tylko swojej miejscowości, ale i gminy będą pamiętane przez pokolenia.

ROMAN DADAS ze Zwoli, zm. 19 czerwca w wieku 78 lat

Śp. Druh Roman Dadas służył w Ochotniczej Straży Pożarnej w Zwoli od 1966 roku. Przez 40 lat pełnił kluczową funkcję kierowcy. W 1994 roku objął stanowisko Prezesa OSP Zwola, pełniąc tę funkcję przez 12 lat, aż do 2006 roku. Od 2020 roku był członkiem honorowym. Za swoje zaangażowanie został odznaczony brązowym, srebrnym i złotym Medalem "Za Zasługi dla Pożarnictwa". Śp. Druh Roman Dadas pozostawił po sobie znaczący ślad w historii Ochotniczej Straży Pożarnej w Zwoli. Będzie zapamiętany za swoje zaangażowanie i pracę na rzecz lokalnej społeczności. Uroczystość pożegnalna odbyła się w sobotę, 21 czerwca w kościele parafialnym pw. Św. Anny w Zwoli Poduchownej.

STANISŁAW FRANCISZEK MASNY z Górzna, zmarł w wieku 75 lat

Ceniony lekarz, wieloletni kierownik SP ZOZ w Górznie, były radny gminy oraz sejmiku województwa siedleckiego, który w 2023 r. otrzymał "Zasłużony dla Gminy Górzno". Stanisław Franciszek Masny był kierownikiem Samodzielnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Górznie w latach 1992 - 2015. Był lekarzem medycyny ogólnej. Przez wiele lat pracy dał się poznać jako doktor troszczący się o zdrowie pacjentów, empatyczny i cierpliwy. Zyskał zaufanie mieszkańców, owocnie współpracował z samorządem gminy Górzno. Wójt gminy Waldemar Sabak w swoim przemówieniu podczas wręczenia statuetki "Zasłużony dla Gminy Górzno" podkreślał zasługi Stanisława Masnego i wieloletnie zaangażowanie w sprawowaniu opieki medycznej. Podkreślał życzliwość, serdeczność i troskę, z jaką doktor pochylał się nad swoimi pacjentami, ale przede wszystkim jego zaangażowanie w organizowaniu opieki medycznej mieszkańcom przez kilkanaście lat. W ciągu swojej pracy w Górznie zasłużył się dla tutejszej społeczności nie tylko jako lekarz rodzinny, ale także radny gminy Górzno, następnie radny sejmiku województwa siedleckiego. Na szczególną uwagę zasługuje jego działalność z organizacjami funkcjonującymi na terenie gminy. Był członkiem komitetu szkoły podstawowej, bardzo aktywnie działał na rzecz jeszcze istniejących kół gospodyń wiejskich. Należał do Izby Lekarskiej, był wykładowcą szkoły pielęgniarskiej, która istniała w Garwolinie. Aktywnie wspierał projekt rozbudowy szpitala powiatowego w Garwolinie. Msza święta pogrzebowa odbyła się 9 kwietnia w kolegiacie Przemienienia Pańskiego w Garwolinie.

STANISŁAW KALINOWSKI z Maciejowic, zm. 16 czerwca

Przez lata wiernie służył w OSP KSRG Maciejowice. Ceremonia pogrzebowa odbyła się 21 czerwca w kościele WNMP w Maciejowicach. - Jest to dla nas bardzo przykra wiadomość, ponieważ pan Stanisław był bardzo dobrym, miłym i ciepłym człowiekiem. Był jednym z najlepszych strażaków, jakich nasza jednostka widziała przez cały czas istnienia - napisali w pożegnaniu druhowie z jednostki.

TADEUSZ POCZEK z Garwolina, zm. 21 czerwca 2025 roku w wieku 75 lat

Był wieloletnim Komendantem Powiatowej Policji w Garwolinie (1990–2006), Komendantem Straży Miejskiej w Garwolinie w latach 2009 – 2014 oraz radnym Rady Miejskiej Garwolina III kadencji (1998–2002). Za swoją służbę był wielokrotnie odznaczany medalami resortowymi i państwowymi. Zmarł po długiej chorobie. Msza święta pogrzebowa była odprawiona 24 czerwca 2024 r. w kościele parafialnym pw. M.B. Częstochowskiej w Garwolinie.

WALDEMAR KORYCKI z Woli Łaskarzewskiej, zmarł w wieku 59 lat

Wieloletni pracownik Urzędu Gminy Łaskarzew, strażak OSP Wola Łaskarzewska oraz oddany społecznika. Był osobą niezwykle sumienną, zaangażowaną w swoją pracę i oddaną sprawom lokalnej społeczności. Wyróżniał się życzliwością, otwartością i gotowością do niesienia pomocy każdemu, kto jej potrzebował. Jego odejście pozostawiło ogromną pustkę, żal i smutek w sercach współpracowników, przyjaciół i mieszkańców gminy. Pozostaną jednak wspomnienia pełne szacunku i wdzięczności za wszystko, co zrobił dla innych. - Odszedł nagle, bez pożegnania, pozostawiając po sobie pustkę i łzy, ale także niezatarte wspomnienia i wdzięczność tych, którzy mieli szczęście go znać. Spoczywaj w pokoju, Waldku. Pamięć o Tobie pozostanie z nami na zawsze - mówi wójt gminy Łaskarzew wraz z pracownikami. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 20 sierpnia w Kościele Parafialnym pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Łaskarzewie.

O. WŁADYSŁAW STANISŁAW LASKOWSKI ur. w Sobolewie, zm. 7 września w wieku 82 lat

Odszedł 7 września o godzinie 19.45 w szpitalu "Tivoli" w La Louvière w Belgii. Odszedł do Pana w sposób szczególny - podczas odmawiania różańca, z którym nigdy się nie rozstawał. Miał 82 lata. W Zgromadzeniu Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej przeżył 58 lat, a w kapłaństwie 55. Pomimo wielu lat pracy poza granicami Polski, Ojciec Władysław nigdy nie zapomniał o swojej rodzinnej miejscowości - Sobolewie, którą regularnie odwiedzał. Tam też, w parafii Świętej Rodziny, odbędą się jego uroczystości pogrzebowe. Msza święta pogrzebowa była odprawiona w środę, 17 września w kościele parafialnym w Sobolewie.

ZBIGNIEW ŚCIŚLAK z sołectwa Anielów

Pełnił zaszczytną funkcję sołtysa sołectwa Anielów od 2019 roku, wykazując się niezwykłym zaangażowaniem, odpowiedzialnością i troską o mieszkańców. Pomimo zmagań z poważną chorobą, do ostatnich chwil starał się wypełniać swoje obowiązki, za co zyskał szacunek i wdzięczność lokalnej społeczności. Był człowiekiem konkretnym i rzeczowym, zawsze gotowym do działania na rzecz dobra wspólnego.

HENRYK PASZKOWSKI z Łaskarzewa

Wieloletni działacz i członek zarządu klubu Promnik Łaskarzew. Pan Henryk był postacią wyjątkową. Człowiekiem niezwykle zaangażowanym w życie klubu, zawsze gotowym do pomocy i wsparcia. Do ostatnich chwil pozostawał aktywnym uczestnikiem klubowych inicjatyw, a jego doświadczenie, życzliwość i mądrość stanowiły nieocenioną wartość dla całej społeczności Promnika. Jak wspominają jego przyjaciele, był duszą towarzystwa i sercem klubu. Zawsze pogodny, pełen energii, z nieodłącznym uśmiechem i żartem na ustach potrafił rozjaśnić nawet najbardziej pochmurny dzień. Był nie tylko wiernym kibicem, ale też prawdziwym przyjacielem wszystkich, którzy tworzyli klubową rodzinę. - Jego głos i doping były nieodłącznym elementem naszych meczów. Trudno wyobrazić sobie spotkania bez Jego obecności - podkreślają członkowie zarządu. Śp. Henryk Paszkowski był symbolem oddania i pasji. Jego ciche, bezinteresowne wsparcie i wielkie serce uczyniły go filarem klubowej wspólnoty.