- Złożyłam wypowiedzenie, bo z sześcioosobowego zespołu, który pracował na oddziale i na SOR-ze, odeszły cztery osoby. Dwie nie dadzą sobie rady z ogromem pracy, jaki tu jest (…) Musiałam odejść, bo inaczej mogłoby się to skończyć tragedią – powiedziała Wirtualnej Polsce ordynator oddziału dziecięcego w Szpitalu Powiatowym w Garwolinie lekarz Małgorzata Wielopolska.
Brak lekarzy to problem, który dotyka szpitale powiatowe w całej Polsce.
Ordynator skarżyła się na przemęczenie, na to, że musiała dyżurować w szpitalu cztery weekendy pod rząd. W tej chwili na stronie SP ZOZ widnieje lista czterech lekarzy pracujących na oddziale: lek. med. Małgorzata Jędral – specjalista pediatra i alergolog, lek. med. Agnieszka Makowska – specjalista pediatra i neonatolog, lek. med. Agata Mosur-Proczek i lek. med. Paulina Jasińska.
Lekarz Małgorzata Jędral nie pracuje już w szpitalu. Nie pracują też: Agata Mosur-Proczek i Paulina Jasińska, które wybrały pracę w POZ.
Dwie inne lekarki przebywają obecnie na urlopie, ponieważ niedawno urodziły im się dzieci. Nad szpitalem wisiało widmo likwidacji oddziału.
- Tymczasowym rozwiązaniem jest zatrudnienie mojej żony Anny Żochowskiej – mówi w rozmowie z Kurierem Garwolińskim Krzysztof Żochowski. - Żona wesprze oddział, dopóki nie znajdziemy sobie kogoś nowego do pracy. Ordynatorem bedzie pani Agnieszka Makowska – dodaje dyrektor szpitala.@@@
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.