reklama

Nowe czarne punkty na Mazowszu. Jeden także w powiecie garwolińskim

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Nowe czarne punkty na Mazowszu. Jeden także w powiecie garwolińskim - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z GarwolinaSamorząd Mazowsza wraz z mazowiecką policją prowadzą akcję oznaczania niebezpiecznych kąpielisk tzw. czarnymi punktami wodnymi. W tym roku na listę niestrzeżonych akwenów trafiły kolejne cztery. Tym samym na mapie regionu jest w tej chwili aż 125 takich miejsc. Jedno z nich od niedawna jest w Godziszu.
reklama


Współdziałanie przynosi dobre efekty, co potwierdzają dane. W 2021 r. na terenie Mazowsza doszło do 38 utonięć[i]. Dla porównania w 2020 r. w naszym regionie utonęło 58 osób,  co oznacza, że mamy do czynienia z tendencją spadkową. Najczęstszą przyczyną utonięć są brawura, lekkomyślność oraz alkohol. Poza tym często wypoczywający nad wodą zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i korzystają z dzikich kąpielisk, które nie są do tego przeznaczone.

– Wakacje to wyjątkowy sezon. Mamy więcej wolnego czasu, a korzystając z pięknej, słonecznej pogody najchętniej wypoczywamy nad wodą. Warto jednak pamiętać, by przy wyborze kąpieliska kierować się zdrowym rozsądkiem i wybierać tylko miejsca bezpieczne, strzeżone i odpowiednio oznaczone. Nasze życie i zdrowie są najważniejsze – podkreśla radna województwa Katarzyna Bornowska, przewodnicząca Komisji Skarg, Wniosków i Petycji w Sejmiku Województwa Mazowieckiego

Dlatego też od 2009 r. samorząd województwa mazowieckiego we współpracy z Wojewódzką Komendą Policji w Radomiu oraz Komendą Stołeczną Policji w Warszawie prowadzą akcję prewencyjną polegającą na oznaczaniu miejsc niebezpiecznych tzw. czarnymi punktami wodnymi. Przed kąpielą w takich miejscach i jej zgubnymi skutkami ostrzegają charakterystyczne czarno-żółte tablice.
– Jesteśmy przed rozpoczęciem wakacji w związku z tym przed nami dwa miesiące wypoczynku nad wodą. Pamiętajmy o wybieraniu bezpiecznych miejsc letniej kąpieli. Nie pijmy alkoholu przed wejściem do wody. Niech przyświeca nam hasło: piłeś nie pływaj – zwraca uwagę kom. Justyna Stanik–Rybak z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.

Nowe czarne punkty wodne
W tym roku na terenie Mazowsza pojawią się 4 nowe czarne punkty wodne. Staną one w:
    • Wierzbicy (pow. radomski, gm. Wierzbica) przy wyrobisku pokopalnianym po cementowni;
    • Krukach (pow. ostrołęcki, gm. Olszewo-Borki) przy wyrobisku pokopalnianym – żwirowni;
    • Słopsku (pow. wyszkowski, gm. Zabrodzie) przy wyrobisku pokopalnianym – żwirowni;
    • Godziszu (pow. garwoliński, gm. Sobolew) przy stawach

Łącznie po aktualizacji na Mazowszu będzie 125 miejsc oznaczonych „Czarnymi punktami wodnymi”. Najwięcej niebezpiecznych miejsc jest w subregionie ostrołęckim (25 czarnych punktów) i w Warszawie (22 czarne punkty). Następne w kolejności są subregiony: ciechanowski (21 czarnych punktów), radomski (17 czarnych punktów), siedlecki (17 czarnych punktów), żyrardowski (8 czarnych punktów), warszawski zachodni (8 czarnych punktów),  płocki (5 czarnych punktów) i warszawski wschodni (2 czarne punkty).

Oznaczenie akwenu czarnym punktem jest tożsame z zakazem kąpieli. W stolicy są 22 takie miejsca:
    • 500 km rzeki Wisły „Plaża naturystów” ul. Sitowie i Rychnowska;
    • 501 km rzeki Wisły przy ul. Romantycznej ;
    • 512 km rzeki Wisły plaża po prawej stronie przy moście Poniatowskiego tzw. „Poniatówka”;
    • 515 km rzeki Wisły plaża po prawej stronie „Rusałka”;
    • Jezioro Balaton przy ul. Abrahama/Nasypowa;
    • Jeziorko Czerniakowskie przy ul. Kąpielowej;
    • Jezioro Gocławskie ul. Stanów Zjednoczonych;
    • Jezioro Kamionkowskie w Parku Skaryszewskim od ul. Grochowskiej;
    • Jezioro Kamionkowskie w Parku Skaryszewskim od Al. Zielenieckiej;
    • Jeziorko Szczęśliwickie od ul. Bielskiej;
    • Jeziorko Szczęśliwickie od ul. Dickensa – od strony pętli MZA;
    • Jeziorko Szczęśliwickie od ul. Usypiskowa 17;
    • Jeziorko Szczęśliwickie od ul. Włodarzewskiej – od strony kościoła;
    • Szczęśliwickie od ul. Włodarzewskiej – przy pomoście;
    • Glinianki Sznajdera ul. Połczyńska;
    • Kąpielisko przy ul. ks. Szulczyka/Napoleona Bonaparte (osiedle Aleksandrów);
@@@
    • Rzeka Wisła plaża na wysokości klubu „Spójnia” Wybrzeże Gdyńskie 2;
    • Staw Cietrzewia od ul. Cietrzewia;
    • Staw Cietrzewia od ul. Dukatowej;
    • Staw Cietrzewia od ul. Konewki;
    • Staw Cietrzewia od ul. Zbocza Pana Tadeusza;
    • Zbiornik wodny przy ul. Dudziarskiej;

2,1 mln zł na ratownictwo wodne
Oprócz akcji oznakowywania najniebezpieczniejszych kąpielisk na Mazowszu, samorząd województwa od 2016 r. współpracuje również z organizacjami pozarządowymi w ramach otwartego konkursu ofert w obszarze „Ratownictwo i ochrona ludności”. W tym roku wsparcie trafiło do 11 organizacji (WOPR-y oraz jedna jednostka OSP), które łącznie otrzymały wsparcie w wysokości 420 tys. zł. Środki z budżetu województwa mogą zostać przeznaczone m.in. na zakup nowego sprzętu ratowniczego, pokrycie kosztów utrzymania w gotowości sprzętu ratowniczego, zakup paliwa do prowadzenia działań ratowniczych czy też pokrycie kosztów przeprowadzenia szkoleń dla ratowników wodnych w zakresie obsługi sprzętu oraz przeprowadzeniu szkoleń psów ratowniczych wraz z przewodnikami. W sumie na ten cel samorząd województwa mazowieckiego przekazał ponad 2,1 mln zł.

Co robić, gdy widzimy tonącego?
Zanim zaczniemy działać, powinniśmy najpierw zastanowić się, czy mamy odpowiednie możliwości – zarówno fizyczne, jak i sprzętowe.  W przypadku rzek takich jak Wisła absolutnie nie możemy rzucać się na pomoc bez sprzętu, który nas zabezpieczy. W przeciwnym razie sami możemy ucierpieć. Dlatego widząc tonącego najpierw dzwonimy pod nr tel. 112 i wzywamy odpowiednie służby. Natomiast jeśli jest większa grupa osób i możemy się w jakiś sposób zabezpieczyć, np. mamy jakąś linę możemy próbować ratować tonącego. Najpierw odpowiednio zabezpieczamy się liną i przy asekuracji innych osób stojących na brzegu wchodzimy do wody. Mamy wtedy pewność, że jesteśmy w stanie bezpiecznie powrócić, bo wiemy, że ktoś nas ściągnie do brzegu.

– Pamiętajmy, żeby nigdy nie podawać ręki tonącemu. Lepiej do pomocy użyć kijka, ubrania, butelki – czegoś, co możemy puścić. W przeciwnym razie sami możemy zostać  wciągnięci do wody i w rezultacie nie tylko nie uratujemy poszkodowanego, ale sami znajdziemy w sytuacji zagrożenia życia i będziemy potrzebować pomocy – zaznacza Paweł Panfilewicz, ratownik Piaseczyńskiego WOPR.

Pierwsza pomoc
Gdy poszkodowany będzie już na brzegu kładziemy go na wznak na twardym podłożu na wznak i sprawdzamy, czy jest przytomny i czy reaguje np. na głos. Jeśli nie reaguje należy:
    • udrożnić drogi oddechowe poszkodowanego i sprawdzić czy oddycha, kładąc jedną rękę na jego czole, a drugą pod brodą i odchylając jego głowę do tyłu.
    • pochylić się nad jego twarzą i spróbować poczuć oddech obserwując czy klatka piersiowa się porusza;
    • jeśli nie oddycha – zrobić 5 wdechów i rozpocząć uciskanie klatki piersiowej wykonując 30 mocnych uciśnięć (splecione dłonie na środku klatki piersiowej) na głębokość 5-6 cm.
    • następnie wykonać 2 wdechy i powtórzyć 30 uciśnięć klatki piersiowej (czynność powtarzamy do przyjazdu karetki lub do odzyskania przytomności przez poszkodowanego).

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo