Derby to niezwykle częste zjawisko w warszawskiej klasie "A" gr. II, wszak z powiatu garwolińskiego mamy w niej aż pięć zespołów. Dodatkowej pikanterii spotkaniu w Garwolinie dodawał fakt, że mierzył się w nim dwa najwyżej sytuowane zespoły. Lider z Parysowa wydawał się faworytem, choć "dwójka" Wilgi miała do dyspozycji aż pięciu zawodników, którzy dzień wcześniej byli na ławce pierwszego zespołu, a łącznie aż dziewiątka graczy trenuje w ekipie Piotra Kardasa.
Pomimo tego wsparcia to "Paryżanie" byli od początku meczu groźniejsi i bardziej konkretni. Pierwsze pół godziny niemal w całości należało do podopiecznych Piotra Talara, którzy kilkukrotnie zagrażali garwolińskiej bramce, jednak bezskutecznie. Najlepszą z szans zmarnował Dominik Jarek, który w świetnej okazji uderzył wysoko nad bramką.
W 34 i 44 minucie groźnie zrobiło się pod bramką Daniela Fica. Najpierw świetnie interweniował golkiper gości, a dziesięć minut później futbolówka uderzyła w słupek i do szatni zawodnicy udali się przy bezbramkowym remisie.
W drugą odsłonę znacznie lepiej weszli gracze z Parysowa, którzy długo utrzymywali się przy piłce. Nie prowadziło to jednak do konkretów aż do 58 minuty. Wtedy na zaskakujące uderzenie z ponad czterdziestu metrów zdecydował się Bartłomiej Sitarek i kompletnie zaskoczył golkipera Wilgi II!
Stracony gol wyraźnie podłamał miejscowych, którzy mieli ogromny problem z poszukiwaniem wyrównania. Sprawę w doliczonym czasie załatwił Krystian Parzyszek. Supersnajper Orła bardzo pewnie wykorzystał rzut karny i jeszcze mocniej uciekł w klasyfikacji strzeleckiej.
Do końca rundy pozostały dwa spotkania, w których "Paryżanie" zagrają za dołem ligowej tabeli. Najpierw u siebie z KS Glinianka, a potem z czerwoną latarnią Stowarzyszeniem Impuls. Wilga z kolei zmierzy się z czołówką. Najpierw z innymi rezerwami - Józefovii Józefów, a potem ekipą KS Wesoła.
"Cieszy kolejny bardzo dobry i konsekwentny mecz w wykonaniu naszego zespołu. Również sytuacja w tabeli pokazuje, że jesteśmy na bardzo dobrym kursie, bo na ten moment mamy już dziewięć "oczek" przewagi nad trzecim zespołem. O ile pierwsza odsłona należała do wyrównanych, tak w drugiej to my byliśmy stroną dominującą, a po trafieniu otwierającym wynik rywale mieli problemy ze stworzeniem sobie sytuacji. Emocje zamykamy w doliczonym czasie gry i kolejne trzy punkty jadą do Parysowa. Rywale mocno posiłkowali się zawodnikami z pierwszego zespołu, ale w żaden sposób nie pomogło im to w starciu z naszym zespołem. Bardzo cieszy dobra postawa zespołu i kolejne czyste konto." - komentuje dla nas dzisiejsze spotkanie prezes Orła, Łukasz Kwiatkowski.
reklama
Wilga II Garwolin - Orzeł Parysów 0:2 (0:0)
Bramki: Bartłomiej Sitarek 58`, Krystian Parzyszek 90+` (z rzutu karnego)
Skład Orła: Fic - P.Redka, K.Winek, Korgul, Sowiński - Jarek, Kuszpit, Sitarek, K.Kowalski (Baran), Kwiatkowski (Piętka) - Parzyszek
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.