Wilga od pierwszych minut zaatakowała przeciwnika. Już w 3’ drużyna Jacka Tracza wywalczyła rzut rożny. Następnie w 13’ z dwudziestego metra bramkarza gości próbował zaskoczyć Wielgosz, jednak bramkarz bez problemu złapał piłkę. Gospodarze utrzymywali się częściej przy piłce walcząc na całym boisku, goście nastawili się na grę z kontry. W 25’ po błędzie obrońcy Wilgi napastnik z Sokoła wykorzystał podanie i trafił do siatki lobując Bednarskiego. W 38’ było 0:2 - prostopadłe podanie trafiło do napastnika drużyny przyjezdnej, który posłał piłkę do siatki obok bramkarza Wilgi. W 40’ groźny strzał oddał Biernacki, ale piłkę na rzut różny sparował bramkarz gości. Do przerwy Wilga przegrywała 0:2.
Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Pyra wprowadzając ożywienie w grze Wilgi, która częściej zaczęła gościć w polu karnym przeciwnika stwarzają groźne sytuacje. W 48’ groźnie strzelał Jasiński, w 58’ obrońcy przyjezdnych w zamieszaniu w polu karnym w ostatniej chwili wybili piłkę na rzut różny. Piłkarze z Serocka próbowali gry z kontry. W 56’ po rzucie rożnym na 0:3 napastnik gości trafił głową z bliskiej odległości do bramki Bednarskiego. Wilga próbowała odrabiać straty atakując większa liczbą graczy, stwarzając kilka sytuacji bramkowych. Jednak kolejno szanse marnowali trzykrotnie: Jasiński, Pyra i Biernacki. Mecz Zakończył się porażką gospodarzy 0:3.
@@@
- My graliśmy, goście strzelali bramki. Stworzyliśmy kilka sytuacji bramkowych nie wykorzystując żadnej, natomiast goście wykorzystali do bólu nasze błędy w obronie. Na początek ligi przyjęliśmy zimny prysznic jednak nie składamy broni. Będziemy walczyć o punkty w każdym meczu – skomentował trener Wilgi Jacek Tracz.
Wilga Garwolin – Sokół Serock 0:3 (0:2)
Wilga: Bednarski, J. Majsterek, Wielgosz (Tracz), Godlewski, Rzęsiewicz (54’ Woźniak), Grązka, Biernacki, Wągrodzki, Dębowski (46’Pyra), Jasiński, Mianowski (75’Rutkowski).
Komentarze (0)