Znicz przyjechał na mecz do Garwolina w młodzieżowym składzie. Wilga na tle rywali była drużyną lepszą, przez cały mecz kontrolowała grę nie pozwalając przeciwnikom rozwinąć skrzydeł. Goście stworzyli jedną groźną sytuację w 9’. Ładnie rozegrany kontratak został zakończony strzałem, jednak bramkarz Wilgi był na posterunku. Wilga stwarzała sobie dość łatwo sytuacje strzeleckie, ale dopiero w 30’ do prostopadłego podania doszedł Kępka, następnie idealnie dograł do Papiernika, który bez problemu umieścił piłkę w bramce - 1:0. W 32', było 2:0 a bramkę zdobył Kamil Zawadka z głowy po rzucie rożnym.
W drugiej połowie przewaga Wilgi była miażdżąca. Piłkarze z Pruszkowa nie mogli wyjść z własnej połowy, gospodarze grali wysokim pressingiem odzyskując piłke w okolicy pola karnego. W 53’ po rozegraniu rzutu wolnego Zalewski trafił w poprzeczkę. Minutę później Kępka z kąta oddał ładny strzał, jednak bramkarz gości był na posterunku. Z za pola karnego mocno, ale niecelnie uderzał Cieśla i Piesio. W 65’ po dograniu Kępki w znakomitej sytuacji znalazł się Kamil Zawadka, który z siódmego metra huknął na bramkę, bramkarz przyjezdnych instynktownie obronił strzał ratując zespół przed utratą trzeciego gola.
@@@
W 75’ aktywny w tym meczu Kepka został nieprzepisowo zatrzymany tuż przed polem karnym. Po tym faulu zawodnik z Pruszkowa zobaczył czerwoną kartkę. Dwie minuty później Kępka sprytnie odebrał piłkę obrońcy i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak piłka minęła minimalnie słupek. W 82’ Kamil Zawadka wpisał się po raz drugi w tym meczu na listę strzelców ustalając wynik spotkania na 3:0.
Wilga Garwolin – Znicz II Pruszków 3:0 (2:0)
Bramki: Papiernik 30’, KamilZawadka 32`, 82`
Wilga: Baczewski, Cieśla, Karol Zawadka, Świder, Gac (85` Kęsik), Papiernik (62` Pyra), Kamil Zawadka, Zalewski, Piesio (62` Piłka), Kajtowski, Kępka (85’ Galbarczyk)
zdjęcie: archiwum KG
Komentarze (0)