Finałową potyczkę poprzedziły dwa spotkania półfinałowe, które miały skrajnie różny przebieg. W pierwszym Darek ze Zbyszkiem toczyli bój na "śmierć i życie" z doświadczonym deblem: Sławomir Paśnicki/ Marek Mikołajczak wygrywając 6/4, 4/6, 6/4, tym samym wysyłając jednoznaczny sygnał, że ich wcześniejsze dokonania w fazie zasadniczej nie były dziełem przypadku.
W drugim dla odmiany, para Krzysztof Łapacz/ Rafał Rutkowski poległa w ekspresowym tempie z późniejszymi zwycięzcami 1/6, 2/6 i tu niespodzianką był nie tyle końcowy wynik, co rozmiary porażki Krzysztofa i Rafała - pary bądź co bądź z dużym potencjałem tenisowym.
Starcie finałowe zapowiadało się niezwykle ciekawie: faworyci i "czarny koń" rozgrywek, czyli to co w sporcie najciekawsze i nieprzewidywalne. W pierwszym secie rola tych co powinni wygrać bardzo "uwierała" Mietka i Maćka i była dla nich ogromnym ciężarem przygniatającym ich tenisowe atuty. Uciekał gem za gemem i nagle...0/4! Od tego momentu faworyci mozolnie - piłka za piłką - zaczęli odrabianie strat wzmacniając swoją grę. Wygrali parę ważnych wymian i sześć kolejnych gemów odwracając losy seta.
@@@
W drugim szybko objęli prowadzenie 3/0 i ...znowu horror – 3/3. Nerwówki ciąg dalszy!Doświadczenie zdobywane latami na tym etapie rozgrywek pozwoliło Mietkowi i Maćkowi wygrać kolejne trzy gemy i cały mecz 6/4, 6/3 i w ten sposób dopisać kolejny tytuł do bogatej już kolekcji.
Słowo o przegranych - chociaż trudno tak nazwać parę Dariusz Migas/Zbigniew Kot, która w swoim debiucie dociera do finału! Pozbawieni armat,grają w sposób bardzo niewygodny, inteligentny, intuicyjny. Na dodatek są bardzo waleczni i zdeterminowani. O przedmeczowych kłopotach zdrowotnych i niezaleczonych urazach Darka można by pisać bez końca. Tak czy siak na horyzoncie rywalizacji deblowej pojawiła się nowa, interesująca para, która już od teraz będzie rozpoznawalna dla wszystkich, a spotkanie z nimi oznaczać będzie maksymalną mobilizację.
Kolejna edycja Deblowego Challenge okazała się bardzo interesująca.16 par z całego powiatu w ciekawych zestawieniach, duża grupa debiutantów, sporo rozegranych spotkań. Jednym słowem powiew świeżości i optymizmu! Szkoda tylko, że z przyczyn obiektywnych nie można było wyłonić brązowych medalistów. Spotkanie o trzecie miejsce ma odbyć się w najbliższym czasie, a zmierzą się w nim pokonani w półfinałach.
Challenge Deblowy jest jedną z cyklicznych imprez organizowanych przez Szkołę Tenisa Wojciech Baduchowskiego i UKT „Garwolin 2012” w ramach autorskiego programu popularyzacji tenisa „Od malucha po seniora”. Partnerem wspierającym program jest Urząd Miasta Garwolin.
źródło: materiały prasowe
Komentarze (0)