I kolejka (27 listopada)
Return Husaria – Baldaccini 4:8
Murowanym faworytem do zwycięstwa był zespół Baldaccini i to on przez całe spotkanie kontrolował jego przebieg. Po hat-tricku zaliczyli Daniel Paziewski i Grzegorz Korycki. Husaria jest zespołem praktycznie amatorskim, a mimo to postawili rywalowi trudne warunki.
Kosynierzy Maciejowice – Snajper Sośninka Juniorzy 20:0
Srogie lanie przyjęli juniorzy ekipy Snajpera od Kosynierów. Juniorzy Snajpera to najmłodsza drużyna turnieju, która dopiero uczy się gry z dorosłymi. Zbierają frycowe, które na pewno kiedyś zaprocentuje. Aż 8 bramek w tym spotkaniu dla zespołu z Maciejowic zdobył Damian Krupa, który
został wybrany MVP I kolejki GLH.
Starboys – Lech Team 4:5
Było to jedno z najciekawiej zapowiadających się spotkań i zawodnicy obu ekip nie zawiedli. Wprawdzie to Lech Team przejął inicjatywę, ale drużyna z gminy Sobienie Jeziory goniła ciągle wynik. Czasu na wyrównanie jednak zabrakło i to Lech Team zwyciężył 5:4, a największa w tym zasługa strzelca czterech bramek Aradiusza Zalewskiego.
Weekend Łaskarzew – Kisiel Team 1:4
Był to prawdziwy hit I kolejki. Drużyna Weekendu w zeszłym roku zajęła drugą pozycję, a w tym roku dysponuje jeszcze silniejszą kadrą. Kisiel Team jest natomiast debiutantem w GLH i stanowili wielką niewiadomą przed spotkaniem. Osłabiony brakiem Sebastiana Papiernika i Filipa Gaca Weekend przegrał ten mecz 1:4, ale praktycznie przez całe spotkanie wynik był sprawą otwartą. Kisiel tym sposobem udowodnił, że będą liczyć się w walce o najwyższe cele.
KWS Żabczyńscy – Królewski Team 4:6
Po pierwszej połowie KWS Żabczyńścy prowadzili 4:1 i nie zapowiadało się na porażkę tej drużyny. Jednak to Królewski w drugiej połowie zagrał zdecydowanie lepiej strzelając pięć bramek, nie tracąc żadnej i zdobyli jakże cenne trzy oczka do ligowej tabeli.
Top Team Wola Rowska – Wisła Podwierzbie 3:6
Wisła Podwierzbie od samego początku przejęła inicjatywę w tym spotkaniu i już do połowy prowadziła 4:0. Druga część gry to lepsza gra Top Teamu, który zdobył trzy gole. Było to jednak za mało tego dnia by pokonać dobrze dysponowaną ekipę z gminy Maciejowice.
II kolejka GLH (4 grudnia)
Wisła Podwierzbie – Królewski Team
Faworytem tego meczu byli Wiślacy, jednak Królewscy zagrali bardzo dobre zawody. To właśnie oni prowadzili po połowie 2:1 i byli zespołem bardziej ambitnym i walecznym. Wisła w drugiej połowie postawiła wszystko na jedną kartę i opłaciło się, bowiem wygrali 5:3, zapewniając sobie zwycięstwo dopiero w ostatnich minutach.
@@@
Weekend Łaskarzew – KWS Żabczyńscy 11:7
Bardzo ciekawe dla oka kibica spotkanie. W Weekendzie szalał tego dnia Sebastian Kaczyński, który zdobył 8 bramek i poprowadził swoją ekipę do zwycięstwa. Żabczyńscy dzielnie walczyli, ale tego dnia byli wyjątkowo nieskuteczni.
Starboys – Return Husaria 7:1
Zwyciężył w tym meczu zespół lepszy i bardziej doświadczony. Starboysi udowodnili tym sposobem, że będą liczyć się w walce o podium GLH. To oni cały mecz prowadzili grę, a rywala stać było tylko na jedną bramkę z rzutu karnego, którą zdobył Michał Choim.
Lech Team – Snajper Sośninka Juniorzy 22:3
Po raz kolejny przed arcytrudnym zadaniem stanęli juniorzy drużyny z Sośninki. Lech Team to jeden z głównych faworytów do końcowego triumfu. Niesamowitego wyczynu w tym meczu dokonał Arkadiusz Zalewski, który zdobył…18 bramek. Juniorzy zebrali kolejne dobre doświadczenie i momentami również pokazali się z niezłej strony na tle tego silnego rywala.
Baldaccini – Top Team Wola Rowska
Mecz stał na wysokim poziomie i trzymał w napięciu przez pełne 40 minut. Pierwsza połowa bardzo wyrównana, ale o wyniku zaważyła pierwsza część drugiej połowy, w której Baldaccini odskoczyło na cztery bramki. Top Team walczył do samego końca, ale zabrakło czasu, by dogonić wynik.
Kosynierzy Maciejowice – Kisiel Team 2:8
Kosynierzy nieco zawiedli swoich kibiców w tym meczu. Rywal obnażył ich słabości i wykorzystał wszystkie błędy, grając bardzo szybką piłkę. Kisiel Team potwierdził, że ma silny zespół aspirujący do końcowego triumfu w lidze.
Tebela po dwóch kolejkach
Wiecej na http://glh.futbolowo.pl/

zdjęcia: Łukasz Cichecki
reklama
Komentarze (0)