Wisła Podwierzbie – Snajper Sośninka Juniorzy 14:1
Ekipa juniorów mimo wysokich porażek z meczu na mecz gra coraz lepiej. Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał wynik 4:1. Drużyna z gminy Maciejowice rozbiła Juniorów w drugiej połowie strzelając im aż 10 bramek. Świetne zawody rozegrał najmłodszy zawodnik Wisły Tomek Szeląg, który został wybrany do najlepszej „piątki” kolejki.
Baldaccini – Starboys 6:0
Było to chyba najciekawsze spotkanie III kolejki. Emocji w nim nie brakowało, nawet tych niesportowych. Mecz trzymał w ogromnym napięciu mimo końcowego wyniku. Sześć bramek Baldaccini szło w parze z rażącą nieskutecznością Starboysów. Na zero zagrał bramkarz Baldaccini Bartłomiej Alot, który obronił krótki rzut karny i dwa karne przedłużone.
Kosynierzy Maciejowice – Top Team Wola Rowska 6:2
Przed meczem wydawało się, że będzie to wyrównane spotkanie. Kosynierzy jednak szybko złapali dobry rytm i skrupulatnie wykorzystywali swoje sytuacje. Top Team nie był w stanie tego dnia doskoczyć rywala. Drużyna z Maciejowic w pełni zasłużenie wygrała to spotkanie.
@@@
Lech Team – KWS Żabczyńscy 19:4
Bezlitosny dla swoich rywali jest w ostatnim czasie Lech Team. Na pewno przed meczem nikt by nie powiedział, że mecz zakończy się tak wysokim wynikiem. Lech Team odebrał Żabczyńskim wszystkie argumenty i pewnie ich pokonał aż 19:4. 10 bramek zdobył lider klasyfikacji strzelców Arkadiusz Zalewski. Tym sposobem Lech Team utwierdza nas w przekonaniu, że jest głównym faworytem do końcowego triumfu w lidze.
Weekend Łaskarzew – Return Husaria 9:5
Weekend pewnie wygrał to spotkanie, ale nie można powiedzieć, że Husarzy oddali mecz bez walki. Szybkie, składne akcje oraz skuteczność Sebastiana Kaczyńskiego zapewniła zwycięstwo ekipie z Łaskarzewa. Husaria udowodniła jednak, że można walczyć z najlepszymi o korzystny wynik.
Kisiel Team – Królewski Team 7:2
Kisiel Team również nie traci punktów. Pomimo trudnego i wyrównanego początku spotkania, dalsza część gry to dominacja ekipy z Rudy Talubskiej. Królewski przebudził się pod koniec spotkania, gdzie strzelił swoje dwie bramki, ale to było za mało, żeby zabrać punkty faworyzowanemu rywalowi.
.jpg)

Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.