Baldaccini – FC Ursus 11:5 (7:2)
Baldaccini od początku kontrolowało przebieg gry. Widać było większe doświadczenie. Młodzież z Ursusa zasłużyła jednak na pochwałę, bo zaangażowania i podjęcia odważnej gry im nie można było odmówić.
Kisiel Team – KWS Żabczyńscy 5:4 (2:0)
Ten mecz do ostatnich sekund trzymał w napięciu. Bardzo szybkie spotkanie, obfitujące w szereg ciekawych akcji. Świetnie w swoich bramkach spisywali się Patryk Paszkowski (KWS) i Artur Pietryka (Kisiel). Obrońca tytułu z zeszłego roku wygrał jednak jedną bramką i nadal pozostanie na fotelu lidera.
@@@
Motor Leokadia – Weekend Łaskarzew 7:5 (2:3)
Na pewno ten wynik można nazwać dużą niespodzianką, ale Motor zdecydowanie na to zasłużył. Najwyższy bieg został przez tę drużynę włączony na pięć minut przed końcem meczu. Weekend już drugi raz z rzędu traci punkty i będzie ich musiał szukać w spotkaniach z teoretycznie trudniejszymi
rywalami.
Return Husaria – Niewykorzystane Talenty 2:5 (0:1)
Niewykorzystane Talenty w końcu zagrały na miarę swoich możliwości. Wprawdzie Return starał się dotrzymywać kroku rywalom, ale to Talenty ostatecznie wygrały 5:2.
Zeller Plastik Garwolin – Wisła Podwierzbie 8:4 (2:2)
Przez większą część meczu spotkanie to było bardzo wyrównane. Jednak w ostatnich 10 minutach Zeller mocniej przycisnął, a Wiślakom jakby zabrakło sił. Zeller wykorzystał potknięcie Weekendu i awansował na drugą pozycję. Wisła swoja postawą udowodniła jednak, że ma szanse wygrywać z najlepszymi.
.jpg)
zdjęcie: archiwum KG
reklama
Komentarze (0)