Układ gier spowodował, że w ostatnim meczu spotykały się drużyny Legii i Zdrowia, Do tego spotkania zespoły przystępowały z kompletem zwycięstw. Legia pokonała Podkowę 6:2 i Rokolę 16:0, a Zdrowie Rokolę 9:2 i Podkowę 7:4. Zespół z Podkowy bardzo dobrze zaprezentował się w tym turnieju i zgłasza aspiracje do walki o medalową pozycję w II Lidze Futsalu.
W ostatnim meczu, który decydował, kto zwycięży w Pucharze Polski na Mazowszu, Legii wystarczył remis, a Zdrowie musiało wygrać. Świetne widowisko stworzyły oba zespoły. Było bardzo blisko małej sensacji, gdyż Zdrowie prowadziło w tym spotkaniu 4:1. Bramka na 4:4 padła na półtorej minuty przed końcem spotkania. Dramaturgia do samego końca. Pełna hala. Ponad 300 osób dopingowało obie ekipy. Wygrał faworyt i to Legia Warszawa zagra w 1/32 Pucharu Polski.
Najlepszymi strzelcami turnieju zostali zawodnicy Legii Warszawa: Bartłomiej Świniarski i Mateusz Gliński, którzy sześciokrotnie trafiali do bramki rywali. Najlepszym bramkarzem turnieju został wybrany Dominik Pusek ze Zdrowia Garwolin.
Rokola Otwock Wielki - Zdrowie Garwolin 2:9
bramki: 2x Kacper Kowalski, 2x Arek Zalewski, 2x Marcin Makulec, 2x Krystian Parzystek, Przemysław Alot
Zdrowie Garwolin - Podkowa Teqball Club 7:4
bramki: 3x Sebastian Papiernik, 2x Arek Zalewski, Przemysław Alot, Marcin Makulec
@@@
Legia Warszawa - Zdrowie Garwolin 5:4
bramki: 2x Sebastian Papiernik, Przemysław Alot, Rafał Głąbicki
Skład Zdrowia Garwolin:
Dominik Pusek - kapitan i bramkarz, Bogdan Głąbicki, Rafał Głąbicki, Karol Kopeć, Marcin Makulec, Sebastian Papiernik, Michał Zalewski, Dominik Alot, Arkadiusz Zalewski, Arkadiusz Wardak, Paweł Pyra, Kacper Kowalski, Krystian Parzyszek
Puchar, okolicznościowe patery, statuetkę dla najlepszego strzelca oraz piłki wręczali:
Andrzej Hendrzak - przewodniczący Komisji Futsalu MZPN,
Sławomir Nowosielski - przewodniczący Komisji Weryfikacyjno-Licencyjnej MZPN oraz członek Komisji Weryfikacyjno-Licencyjnej PZPN,
Waldemar Sabak - wójt gminy Górzno.
Takiego meczu futsalowego w powiecie garwolińskim jeszcze nie było. Była to najlepsza forma reklamy futsalu.
Był to też kolejny rekord Bogdana Głąbickiego. Zagrał w finale Pucharu Polski w wieku 73 lat (mecz z Rokolą). Szkoda, trener Kopeć nie wpuścił naszego snajpera w meczu z Legią.
Już teraz organizatorzy zapraszają na spotkanie Zdrowie - Legia w Garwolinie i na kolejny rekord Bogdana Głąbickiego.
reklama
Komentarze (0)